Substancja: Kokaina
DOświadczenia: Alkohol, absynt, tytoń, guarana, kawa, red bull, marihuana, haszysz,
Psylocibe Mexicana, Extasy, Amfetamina, LSD, kokaina (dawno temu jeden raz)
Set&Setting - 0,2 litra wódki i 3 piwa

Zmasowana kontrola graniczna wróciła w ostatni wtorek na przejścia graniczne z Czechami w powiecie nyskim. Efekt: zatrzymane narkotyki i kierowcy pod ich wpływem.
Zmasowana kontrola graniczna wróciła w ostatni wtorek na przejścia graniczne z Czechami w powiecie nyskim. Efekt: zatrzymane narkotyki i kierowcy pod ich wpływem.
Mimo strefy Schengen na jeden dzień na wszystkie dawne przejścia graniczne w powiecie nyskim wróciły w ostatni wtorek, 23 października, kontrole graniczne.
W polsko - czeskiej akcji „Granica” uczestniczyli policjanci z Jesenika i Ołomuńca oraz policjanci i celnicy z Nysy, Kłodzka i Ząbkowic Śląskich.
Kontrolę narkotykową wspomagały cztery specjalnie wyszkolone psy z przewodnikami. Sprawdzano wybrane samochody na całym terenie od przełęczy Trawna w Górach Złotych po Zlate Hory koło Głuchołaz. Celem kontroli było ujawnienie transportu nielegalnych towarów, głównie narkotyków.
Jak informuje rzecznik policji państwowej w Jeseniku por. Teresa Nueubauerova skontrolowano w sumie 150 samochodów.
W trzech zatrzymano kierowców pod wpływem metaafetaminy, bardzo popularnego ostatnio narkotyku.
W dwóch pojazdach znaleziono też susz marihuany. W 10 przypadkach policjanci stwierdzili też wykroczenia drogowe. To kolejna taka akcja polskich i czeskich policjantów.
Substancja: Kokaina
DOświadczenia: Alkohol, absynt, tytoń, guarana, kawa, red bull, marihuana, haszysz,
Psylocibe Mexicana, Extasy, Amfetamina, LSD, kokaina (dawno temu jeden raz)
Set&Setting - 0,2 litra wódki i 3 piwa
Świeże powietrze, ruiny kościoła
Start +00
Rozrabiam 50mg 2c-d w 500ml wody. Po pierwszym łyku już wiem, że użycie tak dużej ilości rozpuszczalnika było niewybaczalnym błędem. Eliksir jest straszliwie gorzki. Wykrzywia mi twarz i przyprawia mnie o mdłości.
Start +15.
Strasznie mi niedobrze. Musze się powstrzymywać, żeby nie zwymiotować przyjętej cieczy. Przez chwilę miałem wrażenie, że coś zaczynało się dziać, jednak było to bardzo subtelne uczucie.
nastawienie pozytywne, oczekiwanie na chillout, totalną głupawę, a może nawet jakieś kreatywne akcje. po zażyciu: chwilowa euforia pomieszana z natłokiem problemow
Niejednokrotnie miałem doczynienia z marihuaną, nigdy natomiast nie doświadczyłem fajnej fazy. Zazwyczaj kończyło się na braku fazy lub totalnej, niemiłej zamule. Zawsze natomiast zachwycają mnie smaki i to chyba o nich bedzie w tym tripie najwiecej.
Dzień wolny, 2g które od dawna czekały na swoją kolej. Jako jedyny z 3 osobowej ekipy kiedykolwiek paliłem, dbam o to, by nowi przezyli to jak najlepiej.
na żywioł
TR z czasów moich pierwszych z psylocybiną doświadczeń, gdy niewiele przede mną ukazywała, była jeszcze płaska, oferowała jedynie kolorki, a szczytem psychodelicznego doświadczenia zdawało mi się być działanie dekstrometorfanu, które i w psylocybinie na siłę chciałem odnaleźć srogo dostając za to po dupie.
Komentarze