2 mln zł na badania nad psylocybiną w leczeniu depresji, bólów głowy oraz uzależnienia

Coraz większe jest zainteresowanie medycyny psylocybiną. Substancja ta może być przydatna w leczeniu depresji, klasterowych bólów głowy oraz uzależnienia od alkoholu – twierdzą polscy eksperci. Narodowe Centrum Nauki przeznaczyło 2 mln zł na badania nad medycznym zastosowaniem psylocybiny.

Tagi

Źródło

termedia.pl
Zbigniew Wojtasiński/PAP

Komentarz [H]yperreala

Tekst stanowi przedruk z podanego źródła - pozdrawiamy serdecznie!

Odsłony

834

Coraz większe jest zainteresowanie medycyny psylocybiną. Substancja ta może być przydatna w leczeniu depresji, klasterowych bólów głowy oraz uzależnienia od alkoholu – twierdzą polscy eksperci. Narodowe Centrum Nauki przeznaczyło 2 mln zł na badania nad medycznym zastosowaniem psylocybiny.
O możliwych zastosowaniach psychodelików, w tym psylocybiny, dyskutowano podczas Szkoły Zimowej Instytutu Farmakologii Polskiej Akademii Nauk w Krakowie.

W licznych już doniesieniach klinicznych zaobserwowano, że substancje takie jak psylocybina i LSD wywołują efekt przeciwdepresyjny równie szybko jak związek z innej grupy leków o nazwie ketamina (lek przeciwbólowy, nasenny i działający amnestycznie, czyli powodujący niepamięć).

– Przewagą psylocybiny i LSD jest jednak to, że uzyskana poprawa nastroju jest długotrwała i może sięgać aż do pół roku od podania pacjentowi jednorazowej dawki substancji psychodelicznej. Niestety, mimo skuteczności dowiedzionej na pacjentach, wciąż niewiele wiadomo o mechanizmach stojących za przeciwdepresyjnym działaniem związków psychodelicznych – podkreśla się w informacji prasowej.

W wielu krajach na całym świecie, w tym również w Polsce, prowadzone są liczne badania nad psychodelikami. Jednym z nich jest krakowski Instytut Farmakologii im. Jerzego Maja Polskiej Akademii Nauk (IF PAN). Zespół neurofarmakolog prof. Krystyny Gołembiowskiej otrzymał ponad 2 mln zł z Narodowego Centrum Nauki na badania nad medycznym zastosowaniem psylocybiny.

Podejrzewa się, że potencjał leczniczy tej substancji jest ogromny. Z niektórych badań wynika, że może być ona pomocna w leczeniu stanów lękowych, depresji (również tej lekoopornej), zespołu stresu pourazowego (PTSD) oraz uzależnienia od alkoholu. Wskazują na to badania naukowców z New York University Grossman School of Medicine, w których wzięło udział 93 mężczyzn i kobiet uzależnionych od alkoholu.

Podzielono ich na dwie grupy – jedni otrzymywali dwie dawki psylocybiny, a drudzy – placebo. Po ośmiu miesiącach 83 proc. osób zażywających psylocybinę zredukowało spożycie alkoholu. Z kolei w grupie otrzymującej substancję o obojętnym działaniu udało się to 51 proc. badanych. Wykazano, że w tym okresie po pierwszej dawce prawie połowa (48 proc.) osób, które otrzymały psylocybinę, całkowicie przestała pić w porównaniu z 24 proc. ochotników z grupy z placebo.

— Nasze odkrycia sugerują, że terapia psylocybinowa jest obiecującym sposobem leczenia zaburzeń związanych z nadużywaniem alkoholu, złożonej choroby, która okazała się niezwykle trudna do opanowania — twierdzi autor badania i psychiatra Michael P. Bogenschutz, dyrektor Langone Center for Psychedelic Medicine.

Podczas Szkoły Zimowej Instytutu Farmakologii PAN, która odbyła się w marcu, przedstawiono także zagrożenia ze strony substancji psychodelicznych. Dr Agnieszka Wsół, lekarka klinicystka i badaczka z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego, omówiła liczne dane eksperymentalne i kliniczne wskazujące na kardiotoksyczność (uszkodzenia mięśnia sercowego) substancji psychodelicznych nawet przy stosowaniu małych dawek.

Mimo zastrzeżeń podejmowane są pierwsze próby legalizacji psychodelików w zastosowaniach terapeutycznych, w takich krajach jak Kanada (w prowincji Alberta), USA (w stanie Oregon), a ostatnio także w Australii. Na antypodach terapie oparte na substancjach psychodelicznych uznano za potencjalnie ratujące życie. Australian Therapeutic Goods Administration (TGA) postanowił od lipca 2023 r. umożliwić psychiatrom przepisywanie psylocybiny oraz MDMA (półsyntetycznej substancji psychoaktywnej wykazującej działanie empatogenne, euforyczne i psychodeliczne) w leczeniu zespołu stresu pourazowego i depresji lekoopornej.

Jak podkreśla TGA, obecnie brak jest opcji leczenia pacjentów z określonymi, opornymi na leczenie chorobami psychicznymi. Psylocybina i MDMA mogą być jednak stosowane jako terapeutyki w określonych i kontrolowanych warunkach medycznych. Konieczne będzie odpowiednie przeszkolenie lekarzy dotyczące sposobu stosowania takiego leczenia i tego, jakich należy przestrzegać standardów bezpieczeństwa.

Oceń treść:

Average: 10 (8 votes)

Komentarze

Alg (niezweryfikowany)

Fajna ta dotacja, ciekawe co za te pieniądze będą w stanie naukowcy osiągnąć. Pewnie jakaś notkę encyklopedyczna wystosują. Człowiek przez pierwsze lata życia wykształca w sobie mechanizmy do radzenia sobie ze światem. Czy można nazwać to ego? Cóż.. niech będzie takie przybliżenie. Psychodeliki rozrzedzają to ego, w dużych dawkach nawet je rozpuszczają. Problem w tym że wtedy człowiek wraca do czasu z przed wykreowania tych mechanizmów.. do odpornosci psychicznej godnej dwulatka. I co dalej? Kto wychoduje mu kręgosłup moralny, kto wpoi w jego mózg odpowiednie wzorce kreujące równowagę biochemiczna mózgu? Psychodeliki mogą wyczyścić depresyjne mechanizmy biochemiczne mózgu ale w to miejsce świat musi nauczyć człowieka żyć, nauczyć go radości, miłości, wszystkich pozytywnych emocji. Niewiadomo czy plastyczność dorosłego mózgu jest w stanie na to pozwolić.

Zajawki z NeuroGroove
  • Kodeina
  • Pierwszy raz

Raczej dobre, bezstresowe nastawienie

Pierwszy raz z kodeiną

Szczerze mówiąc nie jest to pierwszy raz. Pierwszy był nieudany, to była dawka 120mg, która nie miała kompletnie żadnych efektów. Dzisiaj dawka 270mg na raz + 30mg dxm 

bo zostały mi tabletki i nie wiem co z nimi zrobić, to zeżrę a co tam.

 

8.30 

Właśnie wróciłem z apteki z paczuszką thioco, miałem jeszcze 8 tabletek w szafce, które czekały przez kilka dni właśnie na ten dzień.

  • Dekstrometorfan
  • Pozytywne przeżycie

Środek nocy; własny pokój; sam; chęć osiągnięcia dysocjacji; dobre samopoczucie, wypoczęty pomimo późnej pory; dzień spędzony w całości na prokrastynacji.

Około północy, leniwie oglądając filmiki w internecie, pomyślałem, 'czemu nie?'. Dzień miał się już ku końcowi, nie miałem żadnych planów na następnych kilka dni, a ostatnia paczka acodinu spoglądała na mnie z szuflady już od jakiegoś czasu. Sięgnąłem po nią, skoczyłem do kuchni po wodę i pięć minut później czekałem niecierpliwie na efekty. Niestety ten środek ładuje się dość długo, więc postanowiłem w tym czasie obejrzeć jakiś film. Specjalnie przygotowana na tą okazję luźna komedyjka wprawiała mnie w jeszcze bardziej pozytywny nastrój i odwracała uwagę od oczekiwania.

  • Amfetamina

Niedawno minął rok czasu, od kiedy wzięłam po raz pierwszy. To był dziwny rok. Czasami czuję sie tak jakbym wcześniej nie miała wogóle życia, jakby osoba, którą kiedys byłam była zupełnie kimś innym, obcym. To niesamowite, jak narkotyki potrafią zmienić ludzi. Pierwszy raz marihuany spróbowałam z ciekawości, fascynacji opowiadaiami ludzi którzy twierdzili, że po zapaleniu odkrywają inny świat - pełen magii, niezwykłości, niedostępny dla zwykłych śmiertelników. Może nie za pierwszym, nie za drugim razem ale wkońcu dotarłam do tego świata. Jednak marihuana podobnie jak kwasy jest zdradliwa.

  • Etanol (alkohol)
  • Grzyby halucynogenne
  • Miks

weekend, siedzę sam w domu, perspektywa grania na kompie/siedzenia na necie/oglądania filmów. Ogólny nastrój - dobry. Komfort psychiczny związany z bezpieczeństwem w domu i pewnością bycia samemu.

Siedzę sobie wieczorkiem, gram w Call of Duty, popijam drinkami, żeby sobie umilić czas. Niestety z mj strasznie lipnie było na osiedlu, nie udało mi się niczego pochytać więc - wódka stary przyjaciel. Ok. godz 21, już lekko sfazowany alkoholem, miałem niesamowitą chcicę na palenie. Brak możliwości, ale non stop wracałem do tego myślami. Wtedy też mnie olśniło, że jeden kumpel ma przecież grzyby, podobno te lepsze, czyli cubensisy, a nie nasze polskie łysiczki. Kumpel mnie uprzedzał, że już po połowie tego co kupiłem jest niesamowita bania grzybowa.

randomness