Jak konopie mogą pomóc nam zaoszczędzić na kosztach ogrzewania

Wobec ciągle rosnących cen ropy coraz ważniejsze staje się efektywne zabezpieczenie naszego domu przed utratą ciepła.

Tagi

Źródło

www.e-buduj.pl

Odsłony

1731

Wobec ciągle rosnących cen ropy coraz ważniejsze staje się efektywne zabezpieczenie naszego domu przed utratą ciepła. Żeby ogrzewanie centralne nie było tylko luksusem dla wybranych, trzeba dobrze dobrać materiały izolacyjne. Po ostatnio przeprowadzonych testach jako odpowiednie okazały się naturalne włókna konopi. Jeśli ktoś słyszy słowo „konopie” myśli w pierwszej kolejności o środku odurzającym… Jednak jako włókno naturalne odporne na szkodniki przedstawiają się konopie jako idealny materiał izolacyjny do każdego domu, zarówno do tego, który z racji wieku potrzebuje renowacji. Z jednej strony konopie są odporne na wilgoć a do tego bardzo trudno je zerwać, co powoduje dobrą izolację na długie lata. Do tego izolacja konopiami jest mało skomplikowana. Zdrowotne przeciwwskazania jak na przykład swędzenie czy drapanie nie muszą być nawet brane pod uwagę. Bez obaw! To, ze konopie nadają się do zastosowania jako materiały izolacyjne jest potwierdzone wieloma testami!

Oszczędzaj pieniądze a przy tym chroń środowisko.

Przy użyciu konopi jako środka izolacyjnego można nie tylko zaoszczędzić na kosztach ogrzewania ale także można coś zrobić dla środowiska. Ponieważ konopie nie są źródłem pożywienia dla żadnych insektów nie muszą być spryskiwane ani nasączane żadnymi środkami chemicznymi i dlatego również chronią długotrwale Ciebie i środowisko wokół Ciebie. Jako materiał naturalny konopie, które nie nadają się już jako materiał izolacyjny, można łatwo i nieszkodliwie dla środowiska poddać procesowi recyclingu. Konopie są nie tylko przydatne w zimie, kiedy ich rola polega na tym, aby zatrzymać jak najwięcej ciepła w pomieszczeniach, latem, kiedy na dworze panuje upał i duchota konopie pomagają zachować przyjemny chłód w pomieszczeniach hamując napływ gorącego powietrza z zewnątrz. Do tego konopie zaliczane są do ciężko palnych materiałów oraz wysoko skutecznych materiałów dźwiękoszczelnych. Konopie jako naturalny i długotrwały materiał naturalny jest więc idealnym materiałem izolacyjnym, który pozwoli ci oszczędzić to i tak obciążone przez człowieka środowisko i Twój portfel obciążony ostatnio przez kryzys finansowy…

Oceń treść:

Brak głosów

Komentarze

Anonim (niezweryfikowany)
Koka nie wiem czy zauważyłeś ale ropa tanieje.
Anonim (niezweryfikowany)
tylko do konca stycznia, czyli az krolowie ropy przykręcą kurki z ropą
Anonim (niezweryfikowany)
ropa w jednej wchwili drożeje o 10zł, a po jakimś czasie tanieje o 2-3 złote, a potem znów drożeje o 8 zł tak, że cena cały czas idzie w góre
Anonim (niezweryfikowany)
Izolowanie ścian rozstrzępionym sznurem włókien konopnych, robiło się już przed wojną. Przede wszystkim w drewnianych budynkach. Dodatkowo moczono jeszcze w jakimś impregnacie i prasowano.I faktycznie nie szło tego spalić.
Zajawki z NeuroGroove
  • Bad trip
  • Mieszanki "ziołowe"

Zły humor po kłótni w domu. Dom kolegi. Kompletny brak oczekiwań, po prostu chciałem sobie ulżyć.

Historia ta miała miejsce we wrześniu tego roku. Szedłem właśnie do kolegi z siatką browarów. Byłem właśnie po dosyć nieprzyjemnej kłótni w domu, chciałem odreagować. Ziomek powiedział mi, że ma palenie. "Zajebiście!" — pomyślałem. Zrozumiałem to, będąc zatwardziałym marihuanistą, jako zaproszenie do konsumpcji marihuany. Jednakże, gdy byłem już na miejscu, okazało się, że byłem w błędzie.
Wchodzę do pokoju, rozstawiam browary na stole. Zdziwiłem się trochę tym, że w ogóle nie czuć zielska  wewnątrz. Byłem jednak zbyt zdesperowany i ogólnie podkurwiony, by się tym przejmować.

  • Kodeina
  • pFPP
  • Pozytywne przeżycie

Gorszego nie było, wszystko w tekście.

Poniedziałek. Otwieram oczy, na zegarku ślini się godzina 7:50. Świetnie, za 10 minut zajęcia, dlatego odwróciłem się na drugi bok i poszedłem spać dalej, wszak spałem całe trzy godziny. Po chwili jednak dopadły mnie "wyrzuty sumienia" i zwlokłem dupsko z barłogu. Jako "chwila" mam na myśli 30 minut, oczywiście. Zaczołgałem się do łazienki. Stary, wyglądasz jak gówno. Szast-prast, OK, doprowadzony do stanu używalności. Budzik wskazuje 8:45, faaak.

  • 4-HO-MET

Nazwa gatunkowa: Czarny Lotos

Rodzaj: psychonauticus luciferis

Waga, wiek i kaliber: 22 wiosny, 171 cm, 86 kg (nie, nie jestem brysiowaty ani misiowaty, jestem tygrysio wygimnastykowany i umięśniony ;P )

Doświadczenie: wszelakie poza heroiną, kokainą i meth

S&S: Moja smocza grota, gdzie sobie płonę. Smocze kufry wypakowane magicznymi substancjami, źródło Mocy i orzeźwiająca, źródlana woda.

Substancja i dawka: 4-ho-met, początkowo 10 mg...

Czas: nie istnieje, zbiorowa iluzja,

Zaczynamy

  • Dekstrometorfan
  • Uzależnienie

Acodin biorę od kilku lat. Zaczęło się po prostu od chęci spróbowania czegokolwiek. Był pierwszym lekiem, który brałam w celach rekreacyjnych. Szczerze? Nienawidzę fazy po tym specyfiku. Nie lubię tego zamieszania w głowie, tego panującego wokół chaosu. Lek nie wyostrza zmysłów. Czasem zdarza się, że powoduje miłość do całego świata i chęć czynienia dobra.  Jednak więcej ma wad niż zalet. Nigdy więcej.