[H]yperreal - najważniejsze informacje

dr Andrew Weil o konopiach (II)

Tym razem dr Andrew Weil odpowie nam na pytanie: "Czy marihuana powoduje depresję?"

Biurokraci i narkomani

Artykuł autorstwa Tomasza Teluka z najnowszego "Najwyższego Czasu" traktujący o potrzebie legalizacji narkotyków.

dr Andrew Weil o konopiach (I)

Sławny lekarz dr Andrew Weil odpowiada na pytania związane z konopiami.

WormonosyncroCiasteczka

....kolejny przepis na kosmiczne ciastka :8]

1.11.03, godzina popoludniowa, siedząc sobie w pewnej piwnicy, po odwiedzeniu pewnego cmentarza, po zachmurzonym niebie, siedzę sobie więc ;) Kolega

Psilocybe (Grzyby Psylocybowe)

Utrzymuje się, że jest co najmniej osiemdziesiąt halucynogennych gatunków zawierających psychoaktywne alkaloidy: psylocybinę i psylocynę (które znajdują się również w gatunkach należących do czterech innych rodzajów grzybów - Conocybe, Panaeolus, Stropharia i Copelandia). W odpowiednich dawkach grzyby te mogą wywoływać wizualne, słuchowe i inne halucynacje oraz potężne zmiany w percepcji czasu i przestrzeni

Zielone i milusie

hordenina, N-metyltyramina, N-metyl-3,4-dimetoksy-fenetylamina...

Koktail gwałtu

W śląskich dyskotekach i pubach pojawił się nowy, bardzo groźny narkotyk - GHB. 18-latka z Jaworzna, której podstępnie podano w pubie narkotyk, straciła świadomość i pamięć. Po dwóch dniach ocknęła się w... Mysłowicach. Badania wykazały, że została zgwałcona.

Neurofarmakologia GHB

GHB (kwas gamma-hydroksymasłowy) ma hamujące działanie na OUN, indukując u zwierząt doświadczalnych stan podobny do snu, w dawkach 0,1-1,5g/kg.

Outdoor Guide

Poradnik uprawy konopki pod polskim słoneczkiem (c) Leyus.

Konferencja dla Racjonalnej i Efektywnej Polityki Narkotykowej

Raport z otwarcia kampanii Przesilenie 2004 - Ekonomiczne i zdrowotne zalety reformy polityki narkotykowej.

Miejsce: Warszawa, Polska
Data: 30 Kwiecień, 2004

Kodeina HOWTO

Czyli kilka słów na temat kodeiny...

Podróż Do Jądra Ciemności

Wysłannik "Maxima" wybrał się do rezerwatu koło Ship Rock i na pewną farmę w Teksasie by podglądać narkotyczne eksperymenty Indian z Ameryki Północnej i Południowej. Opowie wam, co można zobaczyc po zażyciu halucynogennego kaktusa zwanego peyotlem...

Racjonalnie o konopiach

Całkiem zgrabny artykuł, ogólnie traktujący o konopiach autorstwa Mariusza Agnosiewicza.

Cztery Gramy Benzydaminki Dla Każdej Miłej Dziewczynki

...troche informacji w oparciu o PubMed, znajomą farmaceutkę i doświadczenia własne...

Wywiad z PRODUCENTAMI

"Czy myśleliście kiedykolwiek o wytwarzaniu własnej E? Rozmawiałem z paroma ludziami, którzy wypracowali materiał dobrej jakości...
Zajawki z NeuroGroove
  • Grzyby Psylocybinowe
  • Przeżycie mistyczne

Byłem przez około 4 miesiące w stanach depresyjnych spowodowanych brakiem celu i prokrastynacją po rozwiązaniu wcześniejszych pewnych problemów z życia prywatnego, do tego dochodziło uzależnienie od marihuany, które z perspektywy czasu bardzo mocno wzmacniało prokrastynacje. Moi rodzice wyjechali na wakacje i zostawili mi wolne mieszkanie na tydzień, już wcześniej miałem ogarnięte grzyby, które tylko czekały na swój moment. Bardzo się stresowałem (jak przed każdym tripem, z tym że dochodził tu aspekt, że nigdy nie brałem tak dużej dawki). Moje oczekiwania były bardzo jasne, lecz jednak starałem się ich nie przekłuwać w wymagania, dlatego że zawsze gdy miałem zbyt duże oczekiwania to nie mogłem doznać prawdziwego oświecenia. Chciałem przemyśleć swoje uzależnienie od marihuany, to co chce w przyszłości robić w życiu, prokrastynacje i kilka prywatnych spraw.

Był wieczór około godziny 18, pogryzłem gorzki pokarm bogów i po około godzinie się zaczęło. Wszystko zaczęło się powoli kręcić, lampy na suficie były bardzo wyraźnie roztrojone, jednak byłem finalnie zdziwiony, że wizualizacje były słabsze niż na moim najmocniejszym tripie (2.8g), później okazało się, że odbiło się to na myślach, bo w mojej głowie był taki meksyk jakbym zjadł co najmniej 8g.

  • Kodeina
  • Pozytywne przeżycie

Set: dobrze nastawiony do życia, całkiem dobry humor Setting: spokojny listopadowy wieczór w moim pokoju

Listopadowy poniedziałek... godzina późno wieczorna, niektórzy powiedzieliby że to już środek nocy. Za oknem ciemno, a w powietrzu rozlane mleko tak gęsto że nie widać końca wyciągniętej przed siebie ręki.

Na biurku syf jak zwykle. Jedyni nazwą to bałaganem, ja nazywam to nieładem artystycznym. Sterta pustych butelek, kilkudniowa kolekcja kubków po kawie, paczka fajek, jakieś kartki i pełno różnych innych drobiazgów, a na środku szklanka zalana do połowy zimną wodą.

  • Marihuana

Pewnego pieknego wieczoru w ostatni dzien szkoly zaraz przed feriami

(godzina okolo 16, bylo ciemno) z kolegami postanowilismy troche

poswietowac. Troche sie balem bo bylem ostatnio mocno chory, antybiotyk

skonczylem brac 3 dni przed (nie pamietam co to bylo) i slyszalem ze

mieszanka antybiotyk + alkohol (najczesciej ) = nie wydolnosc serca,

lub tez brak przytomnosci.


Mimo to poszlismy w nasze ulubione miejsce, opuszczony dom dzialkowy ,

  • Calea zacatechichi
  • Tripraport

W moim łóżku, po pracy, gotowy na wielkie senne wojaże.

Wszystkie sny które byłem sobie w stanie przypomnieć na tyle żeby je opisać: