[H]yperreal - najważniejsze informacje

Mak lekarski - Papaver somniferum L. Rodzina: makowate - Papaveracea

Tekst pochodzi z książki "Poradnik plantatora ziół" Poznań 1980, wyd. 17, praca zbiorowa pod redakcją prof. Dr Antoniny Rumińskiej

Efedryna

O efedrynie słów kilka..EFEDRYNA obecna jest w roślinie zwanej mahuaną (Ephedra vulgaris), która od ponad 5-ciu tysięcy lat jest stosowana w chińskim ziołolecznictwie.

Wszystko zaczęło się od opium

Tekst wyjaśniający biochemiczne podłoże działania i uzależnienia od środków psychoaktywnych

Makowy dziadek

Staruszek i kompot - co ich laczy?

Leki stosowane w leczeniu uzależnienia od alkoholu

Streszczenie szerokiej gamy leków o potencjalnych właściwościach zmniejszania picia alkoholu.

The Magic Mushroom Growers Guide

Przewodnik po uprawie grzybów halucynogennych z rodziny psilocibe w domu.

DXM FAQ

Ten faq jest zbiorem moich doświadczeń z dxm oraz informacji znalezionych w internecie.

DXM (dekstrometorfan z ang.

Domowa produkcja alkoholu

Opis i przepis na domowe alkohole...

Program "Uczelnie wolne od narkotyków"

Założenia programu i harmonogram działań.

Uwagi na temat grzybów halucynogennych Psilocybe cubensis

Zbiór wskazówek i porad związanych z hodowlą grzybów z rodziny Psilocibe w warunkach domowych.

Psychofarmakologia - przeszłość, teraźniejszość i perspektywy w XXI wieku

Artykuł prof. dr hab. Jerzego Vetulaniego o psychofarmakologii

Narkomania w 1998 roku w Polsce

Dane stacjonarnego lecznictwa psychiatrycznego

Przewodnik użytkownika Salvii Divinorum

Wszystko co powinieneś wiedzieć, zanim spróbujesz SD.

Grzyby narkotyczne

Święte rośliny przyrządzane przez szamanów

Ziele Boga

Marihuana - lek, narkotyk czy jedno i drugie?
Zajawki z NeuroGroove
  • LSA
  • Marihuana
  • Tripraport

Mieszkanie, nastawienie zawsze pozytywne niezależnie od warunków, brak specjalnego przygotowania, Impuls. Oczekiwania pozytywne po Poznaniu psychodelików nastawienie na ciekawe nowe doświadczenie. Zaczynam sam potem wpada ziomek posiedzieć jak zawsze. Nie do pilnowania, tripy w samotności to dla mnie żadna nowość nie mam z tym problemu.

14.00
Przepłukane nasiona powoju, heavenly blue z castoramy w opakowniu VERDE, producent W.Legutko  w ilości 150, czyli 5g. Wepchnięte barbarzyńsko do ryja. Smak mocno grzybowy, czyli taki, którego nienawidzę. Najgorzej było całość porządnie rozgryźć, gdyż z miejsca bierze na bełta ale to kwestia smaku raczej. W każdym razie w porównaniu z truflami, to i tak miód maliny. Zapite soczkiem z pomarańczki i tragedii nie ma. Czekam na efekty w międzyczasie zapalę papieroska i się zrelaksuje przy jakimś serialu.

  • Dimenhydrynat

Mam tu tripa pewnego goscia po avio:


Jazda miala miejsce okolo rok temu dlatego nie pamietam jej zbyt dokladnie,

ale postaram sie ja opisac. Tego dnia nie chcialo mi sie isc do szkoly.

Okolo 8 rano odprowadzilem qmpla do jego szkoly. Los chcial, ze akurat wtedy

przyjechal do niej moj stary spotkac sie z dyrkiem (brrr) sciemnilem go, ze

teraz mam religie i odwiozl mnie na chate. Wiec poszedlem do apteki po

aviomarin (20 sztuk) kosztowaly jakies 17 zlotych. Mialem jeszcze jedna

  • LSD-25
  • Pierwszy raz

Ogólne podekscytowanie i trochę strach .

Ogólne pierwsza styczność z lsd była na nocce u kolegi w piwnicy, wtedy mój przyjaciel na którego mówimy rudy wziął pierwszy raz lsd, kupił kwaha 250ug z czego okolice 50ug dał mi a sam wziął 200, z tych 50ug mi nic nie weszło. Drugi raz gdy brałem lsd była to już większa dawka 140ug a zaczęło się od pomysłu mojego i przyjaciela na którego mówimy banan, by na zbliżającej się osiemnastce kolegi zażyć tą substancje. 

okolice godziny 16/17