The Guardian

W Wielkiej Brytanii trwa dyskusja o mefedronie

Mefedron, który najprawdopodobniej był przyczyną śmierci dwóch nastolatków w angielskim Scunthorpe, jest bardziej popularny, niż przypuszczamy - podaje The Guardian.

Dziennik cytuje anonimowego studenta "Oxbridge" (w angielskim oznacza to studenta Oxfordu lub Cambridge, jednej z dwóch najlepszych uczelni w kraju):

Naukowcy odkryli istnienie genu odpowiedzialnego za uzależnienie od kokainy, donosi gazeta „Guardian”.

Ekstazy mniej groźne niż przypuszczano?

Brytyjscy doradcy rządowi ds. narkotyków zdecydują, czy ekstazy nie należy zdegradować do narkotyku klasy B - podaje brytyjski dziennik "The Guardian".

Prawie połowa zgonów mężczyzn w wieku produkcyjnym w Rosji spowodowana jest nadużywaniem alkoholu, wynika z najnowszych badań medycznych. Pokazują one, że Rosjanie umierają w zastraszającej liczbie nie tylko dlatego, że piją dużo wódki, lecz dlatego, że oprócz wódki konsumują również inne wyroby zawierające alkohol, takie jak woda kolońska, środki odkażające oraz nalewki lecznicze.

Czy w Wielkiej Brytanii zostanie wprowadzony nowy system klasyfikacji używek? Niektórzy czołowi brytyjscy eksperci ds. narkotyków domagają się zastąpienia obowiązującego systemu klasyfikacji tych substancji i wprowadzenia nowego, lepiej odzwierciedlającego szkody wyrządzane przez alkohol i tytoń. Ich zdaniem obecny system ABC jest "arbitralny" i nie opiera się na dowodach.
Pierwsza oficjalna receptura ecstasy pojawiła się w 1960 roku w jednym z magazynów naukowych, napisana w języku polskim. Zgodnie z powszechnie przyjętą wersją, narkotyk powstał w 1912 roku w laboratoriach giganta farmaceutycznego, firmy Merck.
Pewien Londyńczyk w ciągu dziewięciu lat zjadł około 40 tysięcy tabletek ekstazy. Doszedł do 25 pigułek dziennie. Lekarze z London University ujawnili szczegóły, w których wynika, że jest to największa ilość ekstazy kiedykolwiek przyjęta przez jedną osobę.
"Koniec z hołdem narkotykom w piosenkach rockowych. Dziś prochy i igła to atrybuty nudnych, przegranych starców." Artykuł z The Guardian, tłumaczenie ukazało się w Tygodniku Forum.
Zajawki z NeuroGroove
  • Dekstrometorfan

Podróz ta moge jedynie przyrównac do chwilowej inkarnacji z czyms co wydawac by sie moglo nadnaturalne, a okazalo sie zwykla chemiczna mutacja mojego mózgu. Eksperyment trwal dwa dni; pomine godziny i daty, gdyz nie nosze zegarka a subiektywizm doznan sprawia, ze czas jest niewazny. Dodam, iz me dragowe doswiadczenia byly raczej nikle (konopie, haszysz, efedryna, szczypta amfy, nieco DXM, etanol).

  • Grzyby halucynogenne

set: cudowna atmosfera końca wakacji, zostało parę dni, niedługo wszycy mieliśmy się rozjechać do miejsc gdzie studiujemy lub pracujemy, wakacje spędziliśmy bardzo zabawowo i chcieliśmy je mocno i wesoło zakończyć, zjedliśmy małe szatany w dobranym towarzystwie ludzi którzy znają się od lat i zawsze swietnie się rozumieją




  • Grzyby halucynogenne


W sobote z rana udałem się z ekipą z [cenzura] na grzybki, mój łup stanowilo około 17 zibenków normalnej wielkości.



Wieczorem przecisnąłem je przez wyciskarkę do czosnku i ugotowałem z grzybową kostką rosolową. Wypiłem niespiesznie.



Bania byla średnia, znów sie zapętlałem na pytaniach o sens życia, nie było to przyjemne, ale doła też nie miałem. Co myslicie o jedzeniu

takiej ilości grzybków?


  • Grzyby halucynogenne

Opisze fajna jazde po dziwnych grzybkach. Niedawno

bylem w Holandii w Venlo i oprocz tego co zwykle kupilem

u dila grzybki. Sprzedawal je na gramy - mowil ze to jakies

meksykanskie. Kupilem dwa gramy czyli wyszlo tego szesc sztuk.

Wygladaly troche jak psylocybe tylko kapelusz bardziej plaski, chociaz byly

suszone i trudno rozpoznac ksztalt. Pierwszy raz zjadlem trzy

na probe - i super jazda jak po kwasie - tyle ze krotka -

jakies trzy godzinki. Wczoraj wzuialem ostatnie trzy - i jazda byla