Benzedryna, psychedryna, α-metylofenyloetyloamina
Więcej informacji: Amfetamina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
  • 3 / / 0
Cześć,

Jestem nowy i z narkotykami nie mam zbyt dużego doświadczenia, natomiast wydaje mi się, że ostatnio przesadziłem. Pierwszy raz amfetaminę brałem kilka miesięcy temu, wówczas może z sześć małych kresek i nic mi nie było. Ostatnio będąc na imprezie w trakcie jakichś 10 godzin wciągałem regularnie i myślę, że mogłem zeżreć jeden gram nawet lub trochę więcej w tym czasie, zachowując oczywiście odstępy, a nie że wszystko na raz - mniej więcej tak dwie kreseczki co pół godziny czy godzinę. Próbowałem znaleźć w necie info o niebezpiecznej dawce, ale nie ma w sumie konkretnej odpowiedzi. Niektórzy piszą, że brali po pięć gram, a inni że jeden gram jest już niebezpieczny. W każdym razie noc oczywiście nie spałem, na następny dzień rano też i dopiero kolejnej nocy coś pospałem. Będąc pod wpływem nie odnotowałem jakichś większych skutków ubocznych, momentami jedynie mrowienie twarzy i szybkie bicie serca, no i problemy z oddawaniem moczu. Na drugi dzień czułem się oczywiście koszmarnie, przy intensywnych ruchach robiło mi się niedobrze, byłem osłabiony i momentami traciłem równowagę, ale to wszystko przeszło z kolejnym dniem. Zacząłem jednak też odczuwać mrowienie małego palca w lewej ręce, później (lub cały czas, a nie zauważyłem od razu) też serdecznego w tej samej ręce. I to tak trwa już od kilku dni niezmiennie i zaczyna mnie denerwować i martwić. Czy to samo przejdzie, czy powinienem coś z tym zrobić? Ponadto dwa dni po wciąganiu wybrałem się ze znajomymi na dosyć daleką wycieczkę - przejechaliśmy kilka województw i po wyjściu z auta i zrobieniu kilkuset metrów serce zaczęło mi napierdzielać jak głupie. Zastanawiałem się, czy to jest spowodowane tym, że w samochodzie kilka godzin siedziałem i nagle jakaś aktywność, czy w ogóle zmianą wysokości (bo miejscowość w której byliśmy była typowo górską miejscowością, wyżej położoną). Tak czy siak, nigdy nie miałem takich problemów, ogólnie mam zdrowy organizm, dużo trenuję, jestem aktywny fizycznie na wielu płaszczyznach i nigdy mi tak serce nie waliło przy żadnym wysiłku. Na szczęście szybko przeszło, ale też mnie to martwi i nie wiem czy teraz powinienem przez jakiś czas przestać uprawiać sport, albo może nie pić kawy czy coś, żeby dać organizmowi odpocząć i się zregenerować? A może i w jednym i w drugim przypadku (mrowienie palców i serce) warto udać się do lekarza na jakieś badania? No i ostateczne pytanie, to czy faktycznie wziąłem za dużą dawkę, czy może są to normalne objawy?
Uwaga! Użytkownik Qaz500 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 268 / 35 / 0
1. amph nie poprawia sie co pol godziny... jprdl
2. w zaleznosci od jakosci dawka niebezpieczna jest rozna, wiesz co miales? jak nie to napisz cos wiecej, moze ktos bedzie w stanie okreslic %-D (ile kosztowal gram, jak wygladal, jaki byl smaku, jaki zapach, jaki dla sluzowki nosa, w jakim wieku jestescie, czy wszyscy poczatkujacy wraz z osoba ogarniajaca towar + inne istotne informacje)


edit:
pytania o swoje zdrowie w zwiazku z uzywaniem narkotykow, najlepiej zadac lekarzowi na wizycie
Uwaga! Użytkownik nawachajka nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 357 / 46 / 0
Proste - przedawkowaleś fete. feta to nie kokaina i nie dorzuca się na w nocy kilka razy.
A bajania niektórych użytkowników nie słuchaj, że jedzą jedynkę czy piątkę. Jedynkę jestem jeszcze w stanie zrozumieć jak ktoś wali długi ciąg, ma słaby towar i ogólnie doświadczenie z fetą ma duże, ale piątkę żeby zjeść i przeżyć to trzeba mieć tam tylko pół grama fety. Takie mądre dawkowanie to 100mg. Można nawet i 500mg zjeść naraz jeśli towar jest bardzo słaby, ale to rzadkość.
Co to twoich objawów to nie wstawaj gwałtownie, uważaj ze sportem i zarzuć jakieś witaminy. Z czasem powinno przejść.
"Jak udała się wizyta- recepta wypisana na sen i fobie?
Do dziś wybieram numer Grzesia, chociaż leży w grobie
Znów umarło kilka osób, ja tylko czekam na swą kolej
My tylko czekamy w kolejce"
  • 142 / 27 / 0
Moim zdaniem to nie była feta, może rozwalona z czymś.
Po 1 przy Twojej tolerancji i zażywaniu, nie dał byś rady zeżreć 1g amfetaminy, nie znam nikogo, kto wyjebany na orbitę prochem dociągał by co godzinę czy pół. Fizyczne roztrzęsienie by nie pozwoliło.
Spokojnie to minie, nawadniaj się , daj odpocząć głowie od krzywych schiz i przede wszystkim nie ćpaj - bo nie warto !
  • 3 / / 0
08 czerwca 2021nawachajka pisze:
1. amph nie poprawia sie co pol godziny... jprdl
2. w zaleznosci od jakosci dawka niebezpieczna jest rozna, wiesz co miales? jak nie to napisz cos wiecej, moze ktos bedzie w stanie okreslic %-D (ile kosztowal gram, jak wygladal, jaki byl smaku, jaki zapach, jaki dla sluzowki nosa, w jakim wieku jestescie, czy wszyscy poczatkujacy wraz z osoba ogarniajaca towar + inne istotne informacje)


edit:
pytania o swoje zdrowie w zwiazku z uzywaniem narkotykow, najlepiej zadac lekarzowi na wizycie
Koszt 30 zł. Kolor biały, trzeba było kruszyć. Śmierdziało, ale ciężko mi określić dokładnie. Smak taki kwaśno-gorzki. Dla nosa raczej spoko, mam lekko podrażniony, ale bez żadnych krwawień czy coś. Jestem przed 30-tką.

Wolałbym nie iść do lekarza, nie chcę mieć w papierach gdzieś oficjalnie, że coś takiego brałem. A nie wiem jak to działa, ale zazwyczaj lekarz sporządza jakieś notatki w systemie co się dzieje i co wypisuje na to.
08 czerwca 2021sclyzz pisze:
Proste - przedawkowaleś fete. feta to nie kokaina i nie dorzuca się na w nocy kilka razy.
A bajania niektórych użytkowników nie słuchaj, że jedzą jedynkę czy piątkę. Jedynkę jestem jeszcze w stanie zrozumieć jak ktoś wali długi ciąg, ma słaby towar i ogólnie doświadczenie z fetą ma duże, ale piątkę żeby zjeść i przeżyć to trzeba mieć tam tylko pół grama fety. Takie mądre dawkowanie to 100mg. Można nawet i 500mg zjeść naraz jeśli towar jest bardzo słaby, ale to rzadkość.
Co to twoich objawów to nie wstawaj gwałtownie, uważaj ze sportem i zarzuć jakieś witaminy. Z czasem powinno przejść.
Przedawkowanie brzmi poważnie, to słowo mi się kojarzy od razu ze zgonem. Myślisz, że niewiele brakowało, czy jednak aż tak to nie? Najbardziej mnie martwi to, że mrowienie palca w lewej ręce to też jest ostrzeżenie przed zawałem. Oczywiście nie w tej sytuacji, bo stan przedzawałowy nie trwa raczej kilka dni, ale no jakby jednak może połączone z tym sercem jakoś. Aczkolwiek aktualnie już z sercem chyba jest git, tylko te palce. Myślisz, że ile to może potrwać? I jakieś konkretne witaminy masz na myśli? Czytałem o magnezie.
08 czerwca 2021posluchajmnie pisze:
Moim zdaniem to nie była feta, może rozwalona z czymś.
Po 1 przy Twojej tolerancji i zażywaniu, nie dał byś rady zeżreć 1g amfetaminy, nie znam nikogo, kto wyjebany na orbitę prochem dociągał by co godzinę czy pół. Fizyczne roztrzęsienie by nie pozwoliło.
Spokojnie to minie, nawadniaj się , daj odpocząć głowie od krzywych schiz i przede wszystkim nie ćpaj - bo nie warto !
Nie jestem specjalistą, ale chyba czystego narkotyku to się nie da dostać na rynku, o ile sam go nie wytwarzasz. Zawsze słyszałem, że mieszają, żeby zwiększyć objętość i więcej zarobić. I tu też pytanie do Ciebie, kiedy może to minąć? Ile wg Was mam czekać do momentu, kiedy faktycznie może musiałbym iść do lekarza zgdnie z pierwszą odpowiedzią w tym wątku? W sumie tak na logikę, jeśli przedawkowałem i żyję, to już chyba pomoc lekarza nie jest priorytetem. I nie mam zamiaru więcej fety brać.
Uwaga! Użytkownik Qaz500 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 142 / 27 / 0
@Qaz500 - widzisz to nie takie proste od amfetaminy mogłeś dostać np. mikrowylewów w mózgu, które uszkodziły jakiś tam obszar, który odpowiada za obecne samopoczucie, zawroty głowy etc.
Równie dobrze naćpałeś się jakiegoś dopalacza, który trzema kilka dni.
Tak, nie ma raczej 100 % ampf, ale nawet 50 % gieta byś nie zeżarł - gwarantuje.
Wielu myśli ,że to zabawa, może i tak ale nie bez zobowiązań.
  • 2252 / 577 / 0
ja tak wczoraj miałem. 8 lat tego nie jadłem i miałem w miarę mocną półę - zamiast jeśc to całą noc poszło w ok 5h i o kurva jak mi pikawa zaczeła jechać, zacząłem sie pocić no po prostu przerost formy nad trescią ale tak na styk że jeszcze ogarniałem co sie dzieje. Gdyby nie klony i piwka to bym chyba po pogotowie dzwonił tak było źle. Ale kurva sam jestem sobie winien dojada się wtedy jak już faza schodzi i potrzebujesz po prostu doładowania a nie np jak ja wczoraj se z dupy założyłem że co 1.5h bede krechę walił - i sie doczekałem
  • 3 / / 0
09 czerwca 2021posluchajmnie pisze:
@Qaz500 - widzisz to nie takie proste od amfetaminy mogłeś dostać np. mikrowylewów w mózgu, które uszkodziły jakiś tam obszar, który odpowiada za obecne samopoczucie, zawroty głowy etc.
Równie dobrze naćpałeś się jakiegoś dopalacza, który trzema kilka dni.
Tak, nie ma raczej 100 % ampf, ale nawet 50 % gieta byś nie zeżarł - gwarantuje.
Wielu myśli ,że to zabawa, może i tak ale nie bez zobowiązań.
No cóż, mam nadzieję że mi to przejdzie. Na chwilę obecną tylko te mrowienie w palcach mam. Kupiłem sobie dzisiaj magnez w aptece z dodatkiem potasu i witamin B6 oraz E. Piję też więcej soków niż napojów gazowanych. Mocno ograniczyłem też alkohol, w zasadzie piję pierwsze piwo od tych kilku dni. Nie wiem co jeszcze mógłbym zrobić. Do lekarza to też nie jest takie proste chyba iść, pomijając kwestię przyznania się co się brało, bo przyczyn pośrednich może być wiele i to pewnie niekończąca się seria badań i wizyt u różnych specjalistów. A ja wiem, że zrobiłem głupio. Nie chcę się tu rozżalać nad sobą, ale ogólnie od roku moje życie jest nieciekawe. Nie planowałem sobie oczywiście zrobić krzywdy, ale też nie myślałem. A teraz się zamartwiam całe dnie, a ja też mam skłonności do wyolbrzymiania jak coś mi ze zdrowiem jest. Nie wiem co robić...

PS A jeśli się miesza amfe to z czym zazwyczaj to robią? Mógł być dopalacz z amfą zmieszany?
Uwaga! Użytkownik Qaz500 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 247 / 26 / 0
Najczęściej mieszają z kofeiną. Wyluzuj i nie spinaj się. Powinno wkrótce przejść. Jak się ustabilizuje zrobiłbym badania bo to mrowienie wydaję się niepokojące. Ewentualnie zrobiłbym teraz badania.
%-D
  • 2 / / 0
Twoje objawy są najzwyklejszymi skutkami przedawkowania amph, przez ostatnie miesiące nie spotyka mnie melanż na którym niemiałbym wskazanych przez Ciebie objawów (zawzięci kompani). Pamiętaj, że często spotykamy się z różnymi partiami materiału, niektóre mają więcej składnika A a inne składnika B. Dlatego nie da się określić bezpiecznej dawki, gdyż wszystko zależy od tego jak Twój organizm zareaguje na poszczególne substancje które razem tworzą naszą krajówkę, pozdro
ODPOWIEDZ
Posty: 17 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.