Rozmowy na temat działania psychoaktywnego kannabinowego konopii.
Jakie są efekty łączenia tych ziół z marihuaną? Czy taki mix może się równać z mocą czystej mj?
Tak.
2
67%
Nie.
0
Efekty takiego mixu są mocniejsze niż czysta mj.
1
33%

Liczba głosów: 3

ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
  • 163 / 27 / 0
Witajcie, jestem ciekaw z czym mixujecie marihuanę, głównie chodzi mi o mixy z różnymi ziołami.
Jestem ciekaw jak działa marihuana z tymi ziołami:
-Kanna
-damiana
-Serdecznik
-Męczennica/Pasiflora
-Kocimiętka
-Tarczyca
Napiszcie z czym mixowaliscie z tych ziół i czy z jednym ziołem z tej listy czy z kilkoma i napiszcie jakie były efekty, możecie pisać też inne zioła z którymi mixowaliście mj.
Nie spodziewam się co prawda jakichś rewelacji ale jestem ciekaw czy jakiś mix może chociaż równać się z mocą czystej marihuany.
Ciekawi mnie to bo czytałem o jakichś synergiach pomiędzy tymi ziołami i marihuaną ale nie wiem dokładnie jakie są efekty.
Może to nie zioła, ale spróbuj miks THC z dawkami 150-240mg DXM, napewno nie będziesz zawiedziony, zioło wzmocnione, i sam profil fazy dużo bardziej rozrywkowy, DXM działa na serotonine także przy takich dawkach mniejsze ryzyko bad tripa niz z samym paleniem normalnie
  • 968 / 96 / 0
no z DXM jest spoko.
  • 163 / 27 / 0
kodeina to uzależniające gówno. Przy DXM jest ryzyko uzależnienia ale jest ogólnie mniej uzależniający od marihuany moim zdaniem
ketamina czyli dysocjant, z tej samej grupy co DXM, stosowana jest nawet w leczeniu uzależnień
  • 106 / 32 / 0
Podobno mix z rumiankiem w waporyzatorze daje super optymistyczną piękną fazkę, póki co mam przerwę od wapo, ale jak powrócę dam znać jak to wygląda w moim odczuciu.
  • 5 / 2 / 0
Testowałem mixy :liść: w skrętach z:
:korposzczur: Dobre i smaczne polączenie:
-mięta cytrynowa
-chmiel
-rumianek
-tytoń
-szałwia

:trucizna: Chujowe i durne:
-herbata czarna/zielona
-mięta pieprzowa
-kwiaty lipy
-liście dębu
-pokrzywa
-majeranek/bazylia/oregano %-D
Dobrze wiemy co jest złe, a co dobre.
Nie zalecamy niczego i nie namawiamy do jakichkolwiek zachowań.
Każdy wie jaki ma cel i jakimi środkami zmierza do jego realizacji.
Rób co chcesz, ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz.
  • 5 / 2 / 0
@Apsik71 dzięki za odpowiedź i mam do Ciebie pytanie czy któryś z tych dobrych mixów był podobny mocą do czystej :liść: oprócz mixu z tytoniem?
I czy oprócz smaku zmieniało to coś w działaniu?
Opiszę po krótce korzyści jakie zauważyłem ze stosowania alternatywnych zamienników dla tytoniu do sporządzania mixów. Zmiany w działaniu oczywiście były odczuwalne, jedne mocniej, drugie słabiej. Nie były to jednak szczególnie zmieniające odczuwanie/wyróżniające się motywy przewodnie tripa, raczej delikatne dodatkowe smaczki smyrające gdzieś tam z tyłu głowy. Co do porównywania mocy mixów z czystą mj, to wszystko zależy od wielu aspektów; proporcji, tolerancji, oczekiwań, Set & Setting danego dnia, ilości powtórzeń zabiegu etc. Główne dodatkowe efekty jakie zauważyłem u siebie (a może to placebo?) po poszczególnych to między innymi:
-mięta cytrynowa (suszone liście): działanie oczyszczające drogi oddechowe, orzeźwiające, odprężające, wyostrzające doznania smakowe/zapachowe,
-chmiel (suszone szyszki): działanie uspokajające, relaksujące, pobudzające apetyt, ułatwiające zasypianie,
-rumianek (suszone płatki kwiatów): działanie uspokajające, relaksujące, rozluźniające, wyciszające,
-tytoń (w postaci tabaki, zapomniałem dopisać, choć to już w sumie gotowy mix): działanie odprężające, orzeźwiające, oczyszczające i udrażniające drogi oddechowe,
-szałwia biała (suszone liście, w połączeniu z płatkami róż naprawdę sztos): działanie redukujące stres, odprężające, wyciszające, właściwości rozkurczowe i przeciwzapalne.
Podsumowując, istnieje naprawdę wiele ciekawszych i mniej szkodliwych alternatyw dla klasycznych skrętów z tytexem, po których chyba każdego nie palącego papierosów użytkownika zawsze napierdala głowa po dłuższej posiadówie z kumplami. Sam bym się chętnie dowiedział jakie ziółka mogą podbić działanie mj bez znaczącej ingerencji w efekty konopne. Ciekawe też czy istnieje podział na roślinki które podbijają/osłabiają działanie z podziałem na genotyp stricte indica/sativa. :cojest: :uwaga: :cojest:
Ostatnio zmieniony 18 listopada 2024 przez Apsik71, łącznie zmieniany 1 raz.
Dobrze wiemy co jest złe, a co dobre.
Nie zalecamy niczego i nie namawiamy do jakichkolwiek zachowań.
Każdy wie jaki ma cel i jakimi środkami zmierza do jego realizacji.
Rób co chcesz, ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz.
  • 9 / 1 / 0
Jeśli szukacie czegoś co naprawdę działa a nie jest placebo to polecam buch i kanna, działanie jest wyczuwalne po 3-5 minutach i jest intensywne.
Ja miałem ekstrakt 20 krotny który działał na moją głowę bez bucha ale działanie nie było tak bardzo intensywne ale występowała euforia i przyjemne uczucie przy zaciskaniu zębów oraz leżeniu i przeciąganiu się ale to co mówi nam czy nasza kanna działa i że nie zostaliśmy oskubani na hajs to oczy, po 5-7cm kresce z 20x ekstraktu rozszerzają się źrenicę tak jak po DXM.
W internecie jest mnóstwo syfu który jest niby 100x ekstraktem kanny a w rzeczywistości nim nie jest.
Kupujcie kanne od zaufanych vendorow, moją kanna była od holenderskiego producenta a kupiłem ją od Polaka na pomarańczowym serwisie handlowym (bo jest legalna w naszym kraju).
Życzę powodzenia w eksperymentowaniu, więcej o tym pisałem pod wątkiem z kanną, raz będąc pod wpływem, raz nie.
  • 33 / 3 / 0
Od siebie mogę polecić, tak jak we wpisach wyżej - mięte cytrynową i rumianek. Mięta świetnie działa na nos i górne drogi, pomaga jeśli ktoś tak jak ja po mj ma zwiększoną ilość śluzu i flegmy w górnych drogach, a rumianek super podbija działanie uspokajające + przynajmniej dla mnie dodatek tych dwóch specyfików poprawia walory smakowe przy słabszej jakości tematu :)
  • 9 / 1 / 0
24 listopada 2024AxelBuchel99 pisze:
Jeśli szukacie czegoś co naprawdę działa a nie jest placebo to polecam buch i kanna, działanie jest wyczuwalne po 3-5 minutach i jest intensywne.
Ja miałem ekstrakt 20 krotny który działał na moją głowę bez bucha ale działanie nie było tak bardzo intensywne ale występowała euforia i przyjemne uczucie przy zaciskaniu zębów oraz leżeniu i przeciąganiu się ale to co mówi nam czy nasza kanna działa i że nie zostaliśmy oskubani na hajs to oczy, po 5-7cm kresce z 20x ekstraktu rozszerzają się źrenicę tak jak po DXM.
W internecie jest mnóstwo syfu który jest niby 100x ekstraktem kanny a w rzeczywistości nim nie jest.
Kupujcie kanne od zaufanych vendorow, moją kanna była od holenderskiego producenta a kupiłem ją od Polaka na pomarańczowym serwisie handlowym (bo jest legalna w naszym kraju).
Życzę powodzenia w eksperymentowaniu, więcej o tym pisałem pod wątkiem z kanną, raz będąc pod wpływem, raz nie.
Jezu przepraszam wszystkich, dopiero teraz zauważyłem, że nie da się tego czytać, wybaczcie.

Odnośnie tematu to ostatnio testowałem macnoha brava i raczej odradzam jeśli nie jest to ekstrakt.
Raz próbowałem skręta a raz herbatę w połączeniu z damianą.
Po pierwszej próbie ciężko mi było powiedzieć czy to działanie tej rośliny czy placebo, w każdym razie jeśli nie było to placebo to efekty są bardzo subtelne i krótko się utrzymują (15 min).
Co do herbatki to zaparzyłem ok. 3 łyżki damiany i 1 łyżkę MB w dzbanku.
Wyszły z tego dwa kubki.
Raz na trzeźwo wypiłem herbatę po dużej, pysznej kolacji więc "efekty" raczej były wywołane samym jedzeniem.
Drugim razem byłem lekko skuty i szczerze to ciężko tu mówić o jakimś "mixie", myślę że to dobry pomysł żeby przy okazji palenia pić sobie wywar z ziółek ale w tym przypadku to nie przekłada się prawie w ogóle na fazę, może lekkie odprężenie i uspokojenie na co wpływ możliwe że miała temperatura napoju.
Ziółka typu rumianek, mięta, damiana, mb i wiele innych gdyby coś dawały to pewnie byłyby nielegalne, jeśli ktoś ma zamiar testowania to radziłbym zaopatrzenie się w:
-Ekstrakty ale ze sprawdzonych i polecanych źródeł.
-Świeże rośliny (np. Żucie liści mięty) albo ususzone rośliny z ogródka.
Polecić mogę z pewnością ekstrakt z kanny ew. coś innego ale dalej "organicznego" czyli nasiona wilca (LSA).
  • 2679 / 564 / 0
Co Ty za bzdury wypisujesz. Rumianek, mięta, damiana i inne zioła jak najbardziej działają i to bardzo dobrze. To, że ćpuński mózg potrzebuje ekstremów żeby określić środek jako "działający" to już inna kwestia.

Większość ziół lepiej stosować w formie naparów, wywarów lub nalewek, nie żadnych gównianych ekstraktów, chociaż są nieliczne wyjątki w których ekstrakty się sprawdzają.
25 sierpnia 2014Melancthe pisze:
Ja pierdole, jaka bieda umysłowa.
Niech zgadnę: mieszkasz z rodzicami/rodzicem, nie zarabiasz, studia Ci nie poszły, zainteresowania liczne acz powierzchowne.
ODPOWIEDZ
Posty: 11 • Strona 1 z 2
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.