Jak często i czy w ogóle pijecie wodę? Jak tak to gazowaną czy raczej nie? Mineralną, źródlaną, może z kranu. :-p Czy bez wody nie wychodzicie z domu, może zapijacie nią np. wódkę ? Generalnie luźna rozmowa na temat tego co myślicie o piciu wody.
Od jakiegoś czasu codziennie staram się mieć przynajmniej 2 litry niegazowanej ''Żywiec Zdrój''. Robię sobie codziennie wycieczkę do Biedronki po zakup wody( taki mój mały rytuał ). Kiedyś nie piłem wcale i krzywiłem się na samą myśl o wypiciu czegoś co nie ma smaku. Na dzień dzisiejszy stawiam ją na tym samym miejscu co herbatę ;-) Zdarza się że na imprezach przychodzę jedynie z wodą.
Podobno "Wielka Pieniawa" jest najlepsza na kaca ;-) mi osobiście jednak nie smakuje.
Powód: poprawiono brzmienie tematu
@Amaterasu, kranówa ma dużo fluoru, a nie wiem czy te filtry są w stanie dokładnie tą wodę z niego oczyścić. Mam taki, też czasami używam, ale ma gorszy smak, więc wolę butelkową.
Wodą lubię się polewać :P gorące prysznice, letnia z rana na twarz itp :P no i czasem spacer w deszczu.
Raz w życiu wziąłem gel pod prysznic i wyszedlem na dwór(lała potężna ulewa),najzwyczajniej na świecie brałem prysznic :-D
W Kielcach mamy wodę w kranie najlepszą z miast wojewódzkich w Polsce lamusy
litr za 0,0013 zł czyli kilka tysięcy razy mniej niż jakąś żywiec zdrój czy inne dzidostwo
Breslau jest niemieckie!
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się ze spadkiem nadmiernego spożycia alkoholu
Nowe, finansowane ze środków federalnych badanie przeprowadzone w stanie Oregon wykazało, że dostęp do legalnych sklepów z marihuaną wiąże się z niższym poziomem nadmiernego spożycia alkoholu, zwłaszcza wśród osób dorosłych w wieku 21–24 lata oraz powyżej 65 roku życia.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.