A no i oczywiście kosmiczne dawki wit C i magnezu i sporo płynów.
Wylajtowany pisze:Ponieważ mam praktycznie nieograniczony dostęp do bardzo dobrej jakości produktów takich jak min. amfetamina aczkolwiek nie biorę już nic, oprócz alkoholu :-)
Ponieważ bóg tak chciał. Nie no kurwa nie wierze w boga. Wpadłem w ciąg bo przedawkowywałem i nadużywałem, nie trzymałem się zasady know your substance know your mind know your body know your source kurwa to brzmi jak jakaś spowiedź przed samym sobą.
Advisor pisze:Advisor: każdy giet to jeden grzech, np. :" tu masz za kontrolę przepływu informacji ruska szmato"
Advisor:"tutaj za nie udzielenie pomocy marynarzom na Kursku"
Advisor:"tu za bycie nacjonalistą"
Całe szczęście ogarnąłem się, staram się znaleźć inne zajawki, a biorę od czasu do czasu. Jeśli zdarza mi się już polecieć to max 1-2dni i robię to tak aby nie ucierpiała na tym moja praca czy znajomi (w wolne dni, urlop itd).
Mój poprzedni nick to Pawel75. Anonimowość w sieci to podstawa
Pawel75 pisze:Bardzo stresująca praca, i "zachłyśnięcie" się fascynacją stymulantami. Mój "rekord" z którego nie jestem dumny to 3tygodniowy ciąg, z czego 5dni pod rząd bez ani minuty snu. Dodam że podczas ciągu starałem się normalnie funkcjonować. Chodziłem do pracy, pojechałem do rodziców na 2dni na święta (dociągając co parę h w toalecie).
Całe szczęście ogarnąłem się, staram się znaleźć inne zajawki, a biorę od czasu do czasu. Jeśli zdarza mi się już polecieć to max 1-2dni i robię to tak aby nie ucierpiała na tym moja praca czy znajomi (w wolne dni, urlop itd).
Advisor pisze:Advisor: każdy giet to jeden grzech, np. :" tu masz za kontrolę przepływu informacji ruska szmato"
Advisor:"tutaj za nie udzielenie pomocy marynarzom na Kursku"
Advisor:"tu za bycie nacjonalistą"
Jak trzeba płacić grube hajsy to jakoś w ciągi nie wpadam ..
Odczynnik pisze: Takie ciągi są najgorsze dla zdrowia, postaraj sie ich unikać.
Oczywiście po samym ciągu wyglądałem jak gówno. Gęba blada, oczy podkrążone, schudłem parę ładnych kilogramów.
Miałem strasznie wyniszczony organizm i trochę czasu zajął mi powrót do normalności.
Tym bardziej nie widzę sensu ciągów, patrząc na tolerancje która rosła bardzo szybko. Koniec ciągu jechałem na 3MMC, nie czując absolutnie nic oprócz przeszywającego bólu podczas sniffu (zdecydowanie jestem sniffowcem-lubię cały obrzęd który się z tym wiążę) i pustej stymulacji. Organizm był wycieńczony, ale zasnąć się nie dało. Bogatszy o nowe doświadczenia unikam takich akcji jak ognia, biorę rekreacyjnie od święta i jest zajebiście! :)
Mój poprzedni nick to Pawel75. Anonimowość w sieci to podstawa
Pawel75 pisze:Niestety zdążyłem się o tym przekonać. Przez 3tyg jadłem albo nic albo cokolwiek żeby zapchać żołądek-bądź co bądź u mnie po jakichkolwiek stymulantach w "dawkach terapeutycznych" występuje wstręt do jedzenia. Zjedzenie 1 banana dziennie to była dla mnie katorga i wyzwanie.Odczynnik pisze: Takie ciągi są najgorsze dla zdrowia, postaraj sie ich unikać.
Oczywiście po samym ciągu wyglądałem jak gówno. Gęba blada, oczy podkrążone, schudłem parę ładnych kilogramów.
Miałem strasznie wyniszczony organizm i trochę czasu zajął mi powrót do normalności.
Tym bardziej nie widzę sensu ciągów, patrząc na tolerancje która rosła bardzo szybko. Koniec ciągu jechałem na 3MMC, nie czując absolutnie nic oprócz przeszywającego bólu podczas sniffu (zdecydowanie jestem sniffowcem-lubię cały obrzęd który się z tym wiążę) i pustej stymulacji. Organizm był wycieńczony, ale zasnąć się nie dało. Bogatszy o nowe doświadczenia unikam takich akcji jak ognia, biorę rekreacyjnie od święta i jest zajebiście! :)
Advisor pisze:Advisor: każdy giet to jeden grzech, np. :" tu masz za kontrolę przepływu informacji ruska szmato"
Advisor:"tutaj za nie udzielenie pomocy marynarzom na Kursku"
Advisor:"tu za bycie nacjonalistą"
jak jest bieda to 2mg plusa i depkina czy tez 5mg lorazepamu
a jak moge sobie pozwolic to 10-30mg klona czy tez dzis rekord solo 14mg klonazolamu i jest swietnie
główne lorazepam , diazepam , klonazepam , Klonazolam
lubie duze dawki benzo czasami do tego stimy wrzucić jakis opio
po prostu czuje sie cudownie i nie zamierzam tego przerywać (przymus bedzie w zk ... ) bedzie hell on the earth ale co zrobic
jak spada poziom benzo mam lęki poczuje beznadzeji mysli samobojcze jestem placzliwy nie moge spac mam radio w glowie ..
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/germancannaclubs.jpg)
Niemiecki ekspert: trudno dostrzec w legalizacji konopi cokolwiek pozytywnego
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut.jpg)
Biały popiół vs. czarny popiół: Prawda o wskaźnikach jakości konopi
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/marijuanabasic_0.jpg)
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej
Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/wkbezdech.png)
Medyczna marihuana kontra bezdech senny
Według danych opublikowanych przez badaczy z Minnesota Office of Cannabis Management, 40 proc. pacjentów z obturacyjnym bezdechem sennym (OSA) uczestniczących w stanowym programie medycznej marihuany doświadczyło znaczącej i trwałej poprawy jakości snu po rozpoczęciu terapii konopiami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/zrzut_ekranu_z_2025-06-12_18-39-02.png)
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood
Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...