Jest i kolejna grupa, atakująca ludzi biorących psychotropy XD bo będąc chorym na depresję nie można się leczyć, bo "idziesz na skróty" xD ciekawe, czy leki na nadciśnienie jeden z drugim by wypominał xD ale na główkę nie wolno xD
Żenada, wszyscy co sobie coś wypominają mają coś nie tak z głową, jak się czegoś nie toleruje to się tego unika, jak ja, a nie wchodzi w dyskusję.
Właśnie złamałem to postanowienie
- eh - i koło się zatacza xD
Sprawa ma się inaczej w przypadku rodziny, tutaj warto się nad tym pochylić i troszkę mocniej powalczyć. Natomiast w przypadku osób mi nieznanych - nie jest to moja rodzina, czy bliskie społeczeństwo - nie wpierdalam się. Bo zazwyczaj Ci ludzie takich rad od nas nie chcą. Rodzina też nie chcę, tylko w tym przypadku mówimy o kimś bliskim w otoczeniu, kto ma na nas i nasze życie - realny wpływ.
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Ja mam taki charakter że nigdy nie odpuszczam i winie w sumie sam siebie jeśli coś mi się nie uda.
Co do stygmatyzacji no to była, jest i będzie. W niektórych środowiskach jej nie ma np. towarzystwo takich ćpunów ultrasów.
Ja tam nie szukam nie potrzebnie kontuzji bo w końcu ją znajdę jak bym rozliczał takich ludzi.
Ludzie często są stygmatyzowani zwłaszcza narkomanii, alkoholicy już mniej, a nie powinno tak być każdy alkoholik to jest taki jakby ćpun tylko że od kieliszka.
Ja osobiście nikogo nie położyłem w swoim życiu a każdego narkomana i alkoholika traktuję na równi z sobą.
Cóż kurwa poradzisz, trza ciągnąć jakoś rozmowe kulturalnie i ewentualnie wytłumaczyć mechanizmy przyczynowo-skutkowe w naszym życiu i jakoś naświetlać clue problemu.
No ale niesmak trochę pozostaje. Oczywiście głównie się to zdarza wśród lekarzy, którzy chuja wiedzą o nałogach (a wg mnie każdy psychiatra powinien być w temacie obeznany!).
15 września 2024matolszevsky pisze: W pełni rozumiem, dlaczego ludzie traktują ćpunów jako gorsza kategoria ludzi. Natomiast nigdy nie rozumiałem, dlaczego panuje opinia, że ćpun już zawsze będzie ćpunem. Powiedzmy, że komuś udało się z tego wyjść, nie ma z tym problemu - to dlaczego latka ćpuna nadal jest mu przypinana, oceniając go gorzej (tak samo jakby cały czas ćpał).
Dlatego wychodzę z założenia, że jeśli chodzi o nałogi (i faktycznie jest się czystym) to lepiej czasami trochę przykłamać. Szkoda słuchać pouczajacego i besztajacego tonu, nawet na odwykach się przecież uczy, że ludzie nie są do końca odpowiedzialni za swoje nałogi a uzależnienie to choroba NIEZAWINIONA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/egipt.jpg)
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw
Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/dominikamedmj.jpg)
Medyczna marihuana kolejnym krokiem rozwoju karaibskiej Dominiki?
Dominika to niewielka karaibska wyspa, często mylona ze względu na podobną nazwę z o innym, większym państwem – Republiką Dominikany. Niemniej jednak, w obszarze legislacji konopnej to właśnie Wspólnota Dominiki zdaje się wytyczać kierunek dla wielu okolicznych państw.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.