4-MMC, M-CAT, metyloefedron
Więcej informacji: Mefedron w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 3 z 6
  • 27 / 1 / 0
śpiący to była całkiem niezła feta. Bez tolerancji 100mg wywalało z butów na parę godzin. Ale to nie jest tematem wątku..

Jest inny od przerwy sposób na powrót euforii?
  • 2497 / 49 / 0
Zamienic mefedron na metamfetamine?
Mozesz pakowac w siebie tony 5-htp, l-karnityny, l-dopa(generalnie staraj sie wpierdalac jak najwiecej prekursorow serotoniny i dopaminy), jesc selegiline razem z mefedronem, zaczac medytowac ;p, albo zafundowac sobie ze 2-3 sesje DXM w dawkach po 900mg(np. co drugi dzien wpierdalasz przez tydzien) i tolerancja powinna sie znacznie obnizyc i wcale nie zartuje w tym momencie, bo przetestowalem zbijanie tolerancji na psychodeliki(rec 5ht2a), alkohol i nikotyne, a wg. wielu zrodel to ma spora szanse zadzialac w przypadku wiekszosci narkotykow. Ale nie kazdy jest w stanie zdecydowac sie na resetowanie(niech wiec cierpi i gnije, chuj jeden z drugim!), bo primo trzeba lubic acodin(no, chyba, ze ktos zagryzie zeby i sie zdecyduje), secundo trzeba miec tydzien wolnego czasu i bezpieczne miejsce, a tertio nie kazdemu sprzedadza acodin w aptece ;p
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 1 / 0
900mg dxm bez tolerancji? Czy Ty chcesz ze mnie idiotę zrobić? Moje eksperymenty z Aco były różne, rzadko przekraczały 30 tabsów (i była to ilość więcej niż wystarczająca), a topowa dawka to 42 tabsy (630mg) które mnie i kumpla po prostu wyjebały z butów (dosłownie, przez jakiś czas nie byliśmy w stanie chodzić) na dobre pare godzin, a pełna zdolność mowy (tzn. płynne mówienie, bez zacięć, przeciągnięć i bełkotu :D) wróciła dopiero po ok. 6h od aplikacji. Także za radę dziękuję, ale serdecznie pierdolę acodin tym bardziej w takich dawkach.
  • 2497 / 49 / 0
Moze wazysz 40kg? ;)
Przeciez napisalem, ze trzeba lubic DXM i dysocjacje, czy ja ci gdzies kaze na sile wciskac tabletki do gardla? dla mnie 900mg to 11.25mg/kg, jako ze nie mam zadnej tolerancji, to dla mnie jest to juz ciekawy trip, ale jeszcze moge chodzic, dogadac sie raczej ze sporym trudem, ale sie dogadam(z reszta po chuj mialbym gadac? nie po to biore dysocjanty, zeby probowac wchodzic w jakies interakcje z otoczeniem) i w sumie nie wwidze specjalnego sensu brac mniejszych dawek, chyba ze w wiecej osob i w polaczeniu z jakims zwyklym psychodelikem ;)
Co nie zmienia faktu, ze DXM jem raz na pol roku ostatnio, bo przeszla mi generalnie chec zacpywania sie co i rusz, bo wiem, czym to grozi(przede wszystkim tolerancja, znudzeniem narkotykami i ogolna degeneracja ;p )
Sa rozne gusta, dla tego to zaznaczylem. Nie wiem, czy to wyjatkowa cecha DXM i ibogainy, czy jest wiecej takich substancji, ale faktem jest, ze bardzo zbijaja tolerancje i redukuja uzaleznienia.
Jedni lubia gruszki, inni jablka, a jeszcze inni ruchac malych chlopcow, ale fakt pozostanie faktem, pytales sie o sposoby, to ci napisalem i w sumie nie uwazam cie za idiote, bo niby czemu mialbym, chociaz to, ze nie znasz umiaru w narkotykach, a zwlaszcza takich, jak mefedron daje pewien poglad na typ osoby ;) No offence, kiedys dojdziesz do tego, ze umiar i rozsadek jest wazny, zwlaszcza w dragach, a juz w ogole zwlaszcza zwlaszcza w substancjach takich jak mefedron, w ktorego przypadku skotkow zazywania, zwlaszcza dlugofalowych jeszcze nie poznalismy, a juz przy pierwszym kontakcie zdradza swoja silna szkodliwosc ;)
Ostatnio zmieniony 23 czerwca 2010 przez świetliste macki kosmicznej jaźni, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik świetliste macki kosmicznej jaźni nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 27 / 1 / 0
Wszystko szkodzi, to tylko kwestia dawki. Dla mnie mój sposób ćpania jest na dłuższą metę optymalny, tj. Nowa substancja -> delikatne i ostrożne podchody -> poznanie możliwości, wad/zalet -> OPÓR! -> ee, nuda, pierdolę to.
Dzięki czemu nie palę mj, nie ciągne amf, nie jem kół, etc. etc.
"dla każdego jego raj" ;-)
  • 16 / / 0
ja to mam podobnie, tzn jak pale po 3-4 nawet 7 dni pod rzad, jak sie bawic to sie bawic :) to samo z mefedronem, wciagam kreske za kreska co prawda maksymalnie 3 dni (robiac przerwy na sen) a pozniej mi sie brzydnie i za jakis (srednio) miesiac wchodze w nastepny meeting dluzszy :D

tak jak ze wszystkim, jedynie co feta z proszkow wciagnela mnie na 6 dni w czym tylko ok. 10 godzin spalem... ale pozniej przerwa dluuuuga zrobilem, kontroluje wszystko

PS. czemu nie ma moich postow na forum?
  • 13 / 1 / 0
Zdrowe podejscie grats zawsze dziwi mnie to jak mozna z tym poplynac z mefkiem albo z kipką niby silnie uzalezniajacy psychicznie ale kwestia szybko pojawiajacej sie tolerancji rozwiazuje cala sprawe
  • 18 / / 0
Ja niewiem ale ten mefedron to taki syf :D Przecierz to po nieprzespanej nocce wogóle nie kopie. Wjebałem na 1 raz w ciągu 12h. 1.5g tego i zalowalem wyjebanej 100zl no kurwa :D To tak slabo potem kopie ze masakra. Ja niewiem poprostu niewiem jak sie można od tego uzależnić. ten cały mefedron to padaka w huj.
  • 27 / 1 / 0
Nie wiesz jak można się uzależnić a jednocześnie wpierdoliłeś 1.5g w 12h? Weź nie pierdol chłopie, gdybyś nie wiedział to odpuściłbyś po trzeciej kresce i miał te 1.5g na tydzień :D
  • 18 / / 0
No spoko uzależnił bym się jak bym miał 1kg bo bym cały czas wpierdalał aż by się skończył ( Nazwał bym to wtedy uzależnieniem kilogramowym :D Wiedział bym kiedy to uzależnienie się skończy ). Wtedy bym stwierdził co za syf kurwa tyle siana a to nie kopie :D. I tak jak teraz odlał bym się na niego moczem. Ja bym nie mógł miec tego na tydzien 1.5g ni huja. Jak to tylko faza schodzi nastepny sniff i tak w koło aż do zabicia jakich kolwiek zadowalających efektów i zabicia mefa w pakiecie. No syf jak huj drogi i z dupy. Już wole te kokolino bo bardziej je szanuje chodz to rzeniony mef. Zawiodłem się na czystej formie tego cwela :D
ODPOWIEDZ
Posty: 56 • Strona 3 z 6
Newsy
[img]
Belgia: Rozbito gang przemytników kokainy

Policja rozbiła dużą grupę kokainową działającą w Belgii. Przemytnicy przywozili narkotyki z Ghany i Dominikany przez lotnisko w Brukseli. Następnie, przez port w Antwerpii, narkotyki były wysyłane za granicę. Niektórzy podejrzani spotykali się regularnie w barze shisha w Vilvoorde (Brabancja Flamandzka), aby omawiać swoje interesy.

[img]
Trzech mężczyzn oskarżonych o przemyt kokainy promem Norræna

Trzej mężczyźni w wieku 60–70 lat zostali oskarżeni o próbę przemytu ponad trzech kilogramów kokainy z Hiszpanii do Islandii promem Norræna. Grozi im do 12 lat więzienia.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.