Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 2 z 6
  • 1931 / 316 / 0
ściąganie kresek z nagrobka, deks w pełnym słońcu, tryptaminy na cmentarzu, DOI u wiejskiej mafii
  • 574 / 3 / 0
Kręcenie lolka na lekcji po wcześniejszym zjaraniu %-D
  • 509 / 2 / 0
Wczoraj po raz pierwszy pojebałem jedną z ostatnich zasad i nie pierdoliłem się z czekaniem na wyjście reszty domowników; zamknąłem drzwi, powiedziałem, że nie mam humoru i żeby mnie nie wkurwiali, i jazda - fajnie się potem godziny pierdoliły bo rozpoznając je na podstawie powrotu współlokatorów zlokalizowałem 23:00 o 12:30 ;]
  • 703 / 40 / 0
Taki setting dla mnie nietypowy. Jeden z najgorszych tripów - leżenie prawie bez ruchu od początku do końca w małym pokoju, w którym na trzeźwo nawet dostaję klaistrofobii. Przez domowników i swą głupotę byłam zmuszona cały trip na 50mg hometa przeleżeć na kanapie udając, że odsypiam zarwaną noc. Wyjście na zewnątrz wiązało się z wytłumaczeniem, że idę się przejść i dlaczego tak (bo w ogóle nie chodzę na spacery.) A wtedy równie dobrze mogłabym próbować się dogadać z chińczykiem po chińsku jak z mamą po polsku.
Jakieś osiem godzin wpatrywania się w książki na półce, kwiatki na parapecie, i strachu przed tym, że komuś przyjdzie ochota nawiązać jakąś rozmowę. Niby w głowie myślałam logicznie, ale wiedziałam, że na żadne pytanie bardziej skomplikwane niż 'ile jest dwa razy dwa?' nie odpowiem. Raz sterta komiksów zaczęła się ze mnie śmiać a potem krzyczeć, innym razem blok na przeciwko zaczął oddychać ciężko i rosnąć... Niby wiedziałam, że to tylko na niby, ale i tak czułam się chujowo. Jeszcze codzienne kłótnie o duperele wydawały się takie, nie wiem, agresywne. Tak samo śmiech.
Nie wiem, może to nie jest nietypowy setting. :-D Dla mnie był, heh dwa lata temu nie przyszłoby mi do głowy, że będę musiała całą taką podróż spędzić w bezruchu. Myślałam, że zwariuję. Nigdy więcej takich ilości psychodelików w domu.
  • 519 / 2 / 0
Jeden z etapów rowerowej wycieczki z Białegostoku do Świnoujścia, zjadłem kwasa i cały dzień jechałem na rowerku ok 120km. Bardzo przyjemnie się jechało, asfalt pięknie falował, zmęczenie poprzednimi dniami minęło. Jedyna niepozytywna rzecz to kilkanaście kilometrów po drodze krajowej.
  • 305 / 2 / 0
jaranie na cmentarzu pod głównym krzyżem (hehe choć widze że cmentarz oklepany ostatnio)
w starym nieużywanym aucie co stoi u mnie na podwórku xD
na urodzinach babci w kiblu xDD

heh zauwazyłem że czasami jak sie zajara to coś sie zaczyna pierdolić... ostatnio jak zaczęła wchodzić największa pizda to okazalo sie że koło mam przebite i musze z kolegą iść na nogach z rowerem jakies 10km...
  • 757 / 31 / 0
Nie tyle nietypowy co najgorszy setting miałem z białkiem. Problem wyniknął z tego, że wszyscy się rozeszli 2 godziny po drugim przyjebaniu i skończyła się ta sytuacja na całonocnym gapieniu się w sufit i przerażającą depresją.
  • 425 / 4 / 0
Hmmmm trochę tego było ale w sumie nic konkretnego;
-jaranie w kiblu na jakimś przystanku w Austrii:P
-Kilka razy z kumplem mocno zdekszeni łaziliśmy po mieście. Ciekawe jak to wyglądało z boku :nuts:
-Ogólnie z kumplami mamy miejscówkę pod grobem nieznanego żołnierza. Często tam jaramy i czasem pijemy. Raz nawet jaraliśmy tam ekstrakt salvi, kumpel kogoś wypatrzył i na bobie musieliśmy z tam tąd iść hahaXD^^
-Jaranie i picie za szkołą, za kościołem, pod mostem o i w huj jeszcze innych dziwnych miejscówek:P
-Bania na DXM+konkret+4-HO-MET spędzona na tylko i wyłącznie graniu w Counter strike %-D
  • 344 / 6 / 0
benzydamina+dopalanie Kosiora nocą w lesie, w górach, we mgle. Tak ciemno, że czubka własnego nosa na trzeźwo nie zobaczysz, o mgle nie wspominając (za to Ja, nie widziałem mgły, tylko otoczenie takie, jak powinno wyglądać bez niej). Pilnowało mnie 6 ludzi będących pod wpływem końskiej dawki LSA, w tym dwóch było do tego jeszcze zdekszonych %-D .
  • 2 / / 0
Jaranie trawy i to takie porządne z drugą fryzjerką w pracy %-D a potem strzyżenie/robienie włosów klientom przez nas dwie na totalnej bani %-D :gun: Boskie %-D To jedna z wielu tego typu sytuacji :-D A co najlepsze wychodziło nam to obu wręcz fantastycznie, mega dokładnie i każdy był zadowolony %-D Dla niepoznaki w salonie odpalałyśmy kadzidełka dla zabicia specyficznego zapaszku zioła %-D
ODPOWIEDZ
Posty: 55 • Strona 2 z 6
Exception when calling VideoApi->videos_get: (500) Reason: Internal Server Error HTTP response headers: HTTPHeaderDict({'Access-Control-Allow-Credentials': 'true', 'Access-Control-Allow-Origin': '*', 'Access-Control-Expose-Headers': 'Retry-After', 'Alt-Svc': 'h3=":443"; ma=2592000', 'Content-Length': '291', 'Content-Type': 'application/problem+json; charset=utf-8', 'Date': 'Thu, 26 Jun 2025 21:26:09 GMT', 'Etag': 'W/"123-TljUAQ8boCPNg67GD97qdEr8r9I"', 'Server': 'nginx', 'Tk': 'N', 'X-Frame-Options': 'DENY', 'X-Powered-By': 'PeerTube', 'X-Ratelimit-Limit': '50', 'X-Ratelimit-Remaining': '49', 'X-Ratelimit-Reset': '1750973120'}) HTTP response body: {"type":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#section/Errors/SequelizeConnectionAcquireTimeoutError","detail":"Operation timeout","status":500,"docs":"https://docs.joinpeertube.org/api-rest-reference.html#operation/getVideos","code":"SequelizeConnectionAcquireTimeoutError"}
Newsy
[img]
Marynarka wojenna Salwadoru skonfiskowała ponad 6 ton kokainy

Prezydent Salwadoru, Nayib Bukele, ogłosił w piątek przejęcie 6,3 tony kokainy i aresztowanie 17 podejrzanych handlarzy narkotyków podczas czterech „bezprecedensowych” operacji marynarki wojennej kraju na Oceanie Spokojnym.

[img]
policjanci zabezpieczyli ponad 100 kg kokainy ukrytej w naczepie ciężarówki

Policjanci z Wałcza przejęli ponad 100 kilogramów narkotyków. Nielegalny towar przemycany był w ładunku, w którym były części samochodowe. W związku ze sprawą zatrzymane zostały dwie osoby. Są już po zarzutach i może grozić im nawet 20 lat pozbawienia wolności.

[img]
Cudowne "koktajle" i narkotyki. Nieznane oblicze złotej ery Hollywood

Narkotyki, używki i magiczne koktajle, które miały utrzymać największe gwiazdy ekranu w dobrej kondycji, zdolne pracować na planie przez trzy doby bez przerwy, były w Hollywood na porządku dziennym...