Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
ODPOWIEDZ
Posty: 150 • Strona 15 z 15
  • 915 / 4 / 0
piękna, spontaniczna decyzja. brawo zulu!
  • 357 / 3 / 0
Dla mnie, najlepszym katalizatorem muzyki na żywo są zdecydowanie kannabinole. Osiągam wtedy zwykle stan w którym w pełni oddaję się muzyce, nie oceniam jej, odbieram ją i z niej czerpię. Dzięki tej energii za równo tańczyć na dubstepach jak i napierdalać z czystą brutalnością na ciężkich sladżach.
Próbowałem różnych substancji na koncertach i imprezach i muszę stwierdzić, że ziółko jest dla mnie najoptymalniejsze. Po psychodelikach w małych dawkach zatracam już po troszę kontakt z rzeczywistością, przez co również z muzyką. Zmieniają mi się priorytety. Jasne, ze odbiór jest ciekawy, ale przestaje być celem samym w sobie. Tak samo po euforiantach, wszystko inaczej wygląda i też niby jest fajne, ale trza mieć fajne s&s (grupka znajomych).
Oczywiście przy jakiejś większej okazji, to z kumplami można zbiorowo coś zażyć. Z psychodelików najbardziej by mi pasowało chyba 2C-E(tryptaminy mnie trochę bardziej wytrącają z orbity), muzyka jest wtedy piękna i ogar jakotaki też jest. Oczywiście euforianty na imprezie w dużym gronie musiałyby być również zajebiste...
Jednak na codzienne koncerty i imprezy baka wydaje mi się idealna, oczywiście muzykę słucham też na trzeźwo, ale każdy event jest już swego rodzaju okazją, a jak jest okazja to można przykurzyć ; D

na pewno napisałem to wszystko fchujnieskładnie ; )
  • 152 / 8 / 0
baka jest jak dla mnie uniwersalna, ona nadaje sie na wszystko, jak sie wacham co wziasć, musze byc w dobrej kondycji kolejnego dnia, albo mam gorszą kondycję fizyczną czy psychiczna i nie chce "cięższych rzeczy" na impreze, koncert to po prostu pale. Natomiast z punktu widzenia muzyka, a szczególnie wokalisty baka jest tragiczna. Owszem czujesz muzykę, ale tracisz zupełnie poczucie rytmu i timing tragiczny.
Btw. jest gdzieś temat o tworzeniu muzyki pod wpływem ?
  • 162 / 1 / 0
Z kolei z punktu widzenia gitarzysty baka jest wyjebista. Dla mnie chyba nawet niezbędna jeśli chodzi o granie czegokolwiek - buszek śmierdziuszek i lecimy. Wszystko wychodzi, przy tworzeniu patenty ciekawsze rozkminiam, wkręcam się w granie tak, że świat przestaje istnieć.
  • 137 / 2 / 0
natomiast kiedy chcę napisać posta, wybieram bakę! hehe sie jarało i sie jara kto wie ten skuma o co cho hehe pzdr :D
  • 2 / / 0
W odpowiedzi na temat. Lubię ludzi pijanych, tylko wtedy gdy jestem zjarany. Są dla mnie prości w odbiorze ( nie boję się ich, jak większość wypowiadających się), baaaardzo łatwo takimi manipulować. Ja jestem spalony, spokojny, ktoś pijany, mimo wszystko łatwo mi przewidzieć taką osobę. Rozmawiam z pijanym i wiem co odpowie i jakiej odpowiedzi oczekuje;) Jeśli chodzi o imprezy w gronie wyznawców mj, dokładniej, towarzystwo które lubię i wiem czego się po nich spodziewać, to po prostu bajka! Jedna sytuacja. Jesteś w gronie spalonych best kumpli, jesteś na lotnisku (rekreacyjnie), na terminalu słychać tylko wasz śmiech, na tarasie widokowym został spalony blunt, policja zgarnia was bo myśli że jesteście terrrorystami!!(zero konsekwencji) . Nawet przes 1 sekunde, nie myślałem co myślą setki ludzi. CZYŻ 'mj' NIE JEST PIĘKNA ?! Podsumowując, moje samopoczucie nie zależy od innych ludzi, swoje samopoczucie sam tworze, LUDZIE TWORZĄ TŁO !!!!!!!!!!!
  • 125 / / 0
Czy przestrzeń ludyczna jest przestrzenią euklidesową?
Uwaga! Użytkownik Euler jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3129 / 26 / 0
Na trzeźwo tak, na przestrzeniozaginaczach nie ;>
High, how are you?
  • 640 / 7 / 0
Na mnie dziala serotonina empatogennie.Czuje sie czescia kosmosu :-)
  • 6172 / 435 / 12
kingofthebongo pisze:
Z kolei z punktu widzenia gitarzysty baka jest wyjebista. Dla mnie chyba nawet niezbędna jeśli chodzi o granie czegokolwiek - buszek śmierdziuszek i lecimy. Wszystko wychodzi, przy tworzeniu patenty ciekawsze rozkminiam, wkręcam się w granie tak, że świat przestaje istnieć.
Po wszelkich kannabinoidach mam tak samo, włączając w to nielubianą przeze mnie marihuanę. Cudowne uczucie.
hera, koka, hasz, LSD – ta zabawa po nocach się śni
LSD, hera, koka i haszpodziel się z kolegami czym masz

Obejrzyj hyperreal.at/pelna-legalizacja na HyperTubie!
ODPOWIEDZ
Posty: 150 • Strona 15 z 15
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat

Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.

[img]
Milion dawek heroiny w jednym bagażu na lotnisku w Lizbonie. "Niezwykle starannie ukryte"

Milion indywidualnych dawek heroiny zarekwirowali funkcjonariusze portugalskiej policji w porcie lotniczym im. Humberto Delgado w Lizbonie. Narkotyki znaleziono w bagażu jednej z pasażerek.

[img]
Właściciele sklepów z marihuaną pozywają stan. Urzędnicy pomylili się przyznając im licencję

Grupa kilkunastu punktów sprzedaży marihuany w Nowym Jorku wniosła w piątek pozew przeciwko stanowi. Właściciele domagają się uznania, że lokalizacje ich sklepów są zgodne z prawem pomimo błędu urzędników, którzy przyznali, że przez lata źle interpretowali przepisy dotyczące minimalnej odległości od szkół. Sprawa trafiła do stanowego sądu najwyższego w Albany.