Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Gdyby purchawki (te rosnące w Polsce) powodowały jakieś stany narkotyczne to już dawno byłoby nt temat dużo wzmianek, informacji i artykułów (wystarczy wpisać w duckduckgo "psilocybe semilanceata" żeby się przekonać o czym piszę). Zresztą to takie kombinowanie jak z chmielem trochę - a po chuj jarać chmiel jak można MJ i bynajmniej mieć pewność, że zadziała? Tak samo z tymi purchawkami. :-P
A po co palisz marihuanę, skoro jest do kupienia wódka, zaraz za rogiem? Przynajmniej masz pewność, że zadziała, że jest tyle, a tyle wódki w wódce i ie zgarnie cię policja.
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Zresztą chyba nie zrozumiałeś o co mi chodzi. Gdyby chociaż te purchawki powodowały rzeczywiście jakieś ciekawe efekty to ok, ale jakoś jeszcze nie spotkałem się z tym, żeby na kogokolwiek zadziałały w sposób interesujący dla ćpuna. Faktycznie, jeśli chodzi o MJ to worek workowi nie równy, ale przynajmniej mam pewność, że jak ją zapalę to będę czuł się fajnie i nie będzie to żadne placebo. A purchawkę to mogę zjeść co najwyżej na obiad, bo młode owocniki są całkowicie jadalne :-P
I mean no harm.
Ani To Ani Tamto
Oto co mnie spotkało jakiś czas temu:
Tripowałem sobie w ulubionym miejscu w górach. Dość ostra jazda. W pewnym momencie moją uwagę przyciągnęła purchawka wielkości grejpfruta. Przykucnąłem przy niej i miałem różne rozkminki związane z nią. W końcu stwierdziłem, że trzeba ją zjeść. ( Często podczas wypraw w góry próbuję nieznanych roślin i nadal żyję ;)
Cięzko było wyrwać więc lekko przewróciłem ją butem. Taka wyrwana okazała się jeszcze większa niż przypuszczałem i w końcu dałem sobie spokój z wszamaniem grzyba.
Byłem w tym miejscu dwa tygodnie później i grzyb nadal leżał w tym samym miejscu -w ogóle nic mu się nie stało. Dopiero po miesiacu lekko przyczerniał.
Teraz czuję niesmak bo nie zaufałem intuicji a mogło być ciekawie.
Kurwik pisze: A ile znasz osób, które jadły purchawkę? I skąd wiesz, że przyrządzanie w wysokiej temperaturze nie niszczy jakiejś substancji aktywnej?
I błagam, nie pisz, ile atlasów grzybów w życiu widziałem i skąd wiem, że to co piszą tam to prawda bo jebne
Czy w ciągu tych czterech lat od ucichnięcia wątku ktoś doznał jakowyś nowych doświadczeń purchawkowych?
Oto ona: [ external image ] no a to jest bułka z masłem:[ external image ]
Tak na boku, nie wierzę by w Polsce rosły psychoaktywne lycoperdony, już dawno byśmy je jedli. Nie możemy mieć wszystkiego co mają Indianie.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/pippismoking.jpg)
Legalizacja marihuany a młodzież: Nowy raport z USA obala mity
Czy legalizacja marihuany dla dorosłych sprawi, że nastolatki zaczną masowo po nią sięgać? To jeden z najczęstszych argumentów przeciwników zmian w prawie. Najnowszy, obszerny raport federalny ze Stanów Zjednoczonych pokazuje coś zupełnie innego. Użycie marihuany przez młodzież nie tylko nie rośnie, ale w niektórych grupach nawet spada. Czas przyjrzeć się faktom.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/naslasku.jpg)
Ogromne ilości narkotyków przejęte na Śląsku. Za procederem mieli stać obywatele Ukrainy
Na ponad milion złotych oszacowana została czarnorynkowa wartość narkotyków przejętych przez mundurowych ze Śląska. W ich rękach znalazły się ponad 43 kilogramy pseudoefedryny. - Z zabezpieczonej ilości, można było uzyskać ponad 32 tysiące działek dilerskich metamfetaminy - wskazują policjanci. Za nielegalnym procederem stała 51-letnia obywatelka Ukrainy i jej 17-letni syn.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.