TALK - Rozmowy [H]

[mamyto321]

Oczywiście dlatego trzeba znaleść sport który sprawia przyjemność wtedy będzie się go regularnie uprawiać. Udowodniono że sporty siłowe i aerobowe bardzo dobrze wpływają na układ nerwowy jednocześnie wspomagając regenerację. Jak mięśnie pracują mózg dostaje kopa energetycznego. Same ++ tylko wiadomo żeby się nie przetrenowywać i dbać o dietę ona jest kluczowa w prawidłowym funkcjonowaniu organizmu.

[Tekneek]

Witam czy schodzenie z 1.5mg alpry do zera. (biorę od lipca) klonazepamem ma sens? Bo ciężko mi ogarnąć tyle paczek relanium.
Pozdro

[Merx]

@Tekneek Ty trolujesz? od lipca? zmniejszaj o 0.25mg co tydzien nic nie poczujesz, a jak jesteś zawodnik (a powinieneś) to do 0 w jeden dzień xD no kuźwa, szanujmy się.

[Tekneek]

Hehe myślałem że po 4 miesiącach brania alpry ciężko ja będzie odstawić. Aż takim weteranem nie jestem żeby do 0 zjechać w 1 dzień xd

[Merx]

@Tekneek jeśli będziesz sobie to wmawiać, to tak, będzie ciężko 80% odstawienia jest w Twojej głowie, jak nie więcej.

[Tekneek]

Tu się zgodzę z Tobą. Za bardzo się nakręciłem na to że będzie ciężko. Dzięki za radę

[london5]

@Tekneek jeśli będziesz sobie to wmawiać, to tak, będzie ciężko 80% odstawienia jest w Twojej głowie, jak nie więcej.

Co Ty mu gadasz. Bycie kompetentnym dzisiaj już nic nie znaczy.
Sam odstawiałem benzo z dnia na dzień. Zero stopniowej odstawki tylko ciach i koniec.
Objawy odstawienia ciągły się około miesiąca. Najgorsze pierwszy dzień i to co działo się później. Na początku bałem się przejść przez ulice, oraz spacer do sklepu.

[Merx]

@london5
mówi Ci coś termin neuroróżnorodność?
każdy z nas tak naprawdę reaguje inaczej na odstawienie, gościu bierze malutką dawkę - dosłownie mikroskopijną przez krótki okres czasu w porównaniu do innycu userów forum.
wątpię, aby miał jakiekolwiek objawy abstynencyjne po tak krótkim czasie i takiej dawce, a jak już to malutkie.

---

sam niejednokrotnie odstawiałem benzo, za pierwszym razem z podobną dawką i podobnym czasem co kolega wyżej się pytał ofc nakręcony na objawy absytynencyjne zjadły mnie i to dosłownie i wytrzymałem tydzień.
ostatnio rzucałem klona, branego półtorej roku, dokładnie jakieś 1.8 msc. rzuciłem go z dnia na dzień przechodząc na alprę gdzie zmiejszałem dawkę przez tydzień. 0 objawów abstynencyjnych. tylko tym razem nie miałem w głowie tego jakie to objawy abstynencyjne są złe i ch#jowe.

Spoiler:

ps. niestety też się zgadzam, że bycie kompetentnym dziś już nic nie znaczy, bez obaw, postaram się to naprawić w najbliższym czasie - nie mówię o sobie, tylko o całej grupie. :)