To ja mam Cię uczyć jaki lek przeciwkaszlowy jest najlepszy? XD
przecież nie jakąś chemią trująca
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Przy gorączce poniżej 39 stopni leki typu paracetamol/ibuprofen dla mnie nie istnieją. Na gardło tylko czasami biorę Octeangin.
Poza tym, gdy już coś zaczyna „zbierać” i czuje że może być źle, biorę naprzemian co 6 godzin 400mg ibuprofenu / 1000mg paracetamolu przez 3 doby.
No i wygrzewanie się pod kołdrą z gorącą herbatą :)
Na pierwszy dzień coś z alkoholem żeby się wygrzać. Ewentualnie gdy temperatura przekracza te 38 stopni co u mnie zdarza sie raz na pare lat to jakiś ibuprom.
1-2 dni i ponownie jestem zdrów jak przysłowiowa ryba :D
Ja złapałem jakoś na początku roku. 2 tygodnie umieranie, a kolejne 2 dochodzenie do siebie. Były nawet dziwne "halucynacje" typu mgła w mieszkaniu.
Pojawiły się problemy z sercem, co najbardziej mnie w tym przestraszyło.
Nie polecam i żałuję, że się nie szczepiłem.
A przeziębienia się mnie nie imają, bo regularnie biegam cały rok więc jestem zahartowany.
Za dzieciaka matka robiła mleko z czosnkiem i miodem, żeby dało się to wypić. Był też syrop z cebuli.
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Chatbot AI Reddita „pomaga” w leczeniu bólu. Wśród rekomendacji: heroina
Reddit w pośpiechu wycofuje swojego nowego chatbota AI o nazwie „Answers” z dyskusji na tematy zdrowotne. Powód? Przeczytajcie.
Kolejny akt oskarżenia w sprawie przemytu 2 ton marihuany ukrytej w konstrukcji mostu
Jest kolejny akt oskarżenia w sprawie zorganizowanej grupy przestępczej, która w imitacji stalowej konstrukcji mostu przemyciła z Hiszpanii do Polski 2 tony marihuany. Śledztwo w tej sprawie prowadzi Prokuratura Regionalna w Gdańsku. Tym razem przed sądem stanie Radosław Rz., ps. „Zeszyt”. Odpowie za przemyt ponad 900 kilogramów środków odurzających.
Wrocławianin hodował w domu grzybki halucynogenne. Policji tłumaczył, że to tylko pieczarki
Awantura domowa w jednym z mieszkań przy ulicy Popowickiej we Wrocławiu zakończyła się odkryciem nielegalnej hodowli i magazynu narkotyków. Policję wezwano z powodu kłótni między parą, jednak szybko okazało się, że 29-latek ukrywa w domu m.in. grzybki psychoaktywne. Policji mówił, że jest to "projekt" i że są to "pieczarki.
