Wszystko, co dotyczy hodowli/uprawy grzybów psylocybinowych.
Jakie grzyby są Twoim zdaniem najlepsze?
Krajowe łysiczki
967
62%
Krajowe muchomory
104
7%
Importowane (wszystkie wrzucam do jednego wora)
491
31%

Liczba głosów: 1562

ODPOWIEDZ
Posty: 3835 • Strona 382 z 384
  • 368 / 80 / 0
@banano23 jak miewam w tym pudełku po butach nie było za bardzo dobrej wymiany powietrza, więc mogły się zepsuć. Polecam suszyć w miejscach gdzie jest większy przepływ powietrza, grzejnik, parapet itp. Unikać promieni słonecznych. Dla bezpieczeństwa nie jadłbym tych grzybków ze zdjęcia. Wygląda to na pleśń, a na pewno nie na grzybnie.
Może grzybica się wkradła :korposzczur: %-D
  • 3 / / 0
Cześć, to dopiero mój pierwszy growkit i zastanawiam się czy coś nie tak dzieje się z grzybnią. Zaznaczyłem dwa niepokojące dla mnie zmiany w growkicie tj. 1 i 2. W pierwszym przypadku zauważyłem, że na kapeluszu pojawiły się jakby ciemniejsze (czarne?) przebarwienia w ciągu ostatnich 24h i kapelusz nieco sie "ugiął" do dołu, jeśli zaś chodzi o drugi przypadek to na trzonie grzyba widzę biały meszek - ciężko mi jednak stwierdzić czy to grzybnia czy - już niestety - pleśń :( Po otwarciu worka nie czuć żadnych nieprzyjemnych zapachów. Będę wdzięczny jeśli ktoś z Was rzuci na to okiem i oceni :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 126 / 49 / 0
@CuriousTraveler Ciekawa sprawa.

Ad. 1. Nie panikowałbym. Najbardziej przypomina mi uszkodzenie mechaniczne albo odbarwienie na fuzzy feet ("biały meszek"). Reszta grzybków wygląda na malutkie i mają bardzo kuliste kapelusze - czy ten, który oznaczyłeś zaczął się otwierać? Czy po prostu ma taki niestandardowy kształt? W takim wypadku może to też być mutant.

Ad. 2. Ten meszek to raczej grzybnia. Na zdjęciu wygląda zdrowo, nie różni się kolorystycznie od reszty. Wyrosła też w standardowym miejscu.

Chciałbym też zwrócić uwagę, że wyszło Ci fajne zdjęcie. Rzadko kiedy sieć grzybni jest tak aż tak wyrazista. Super!

Sugeruję też troszeczkę zwiększyć częstotliwość wentylacji. Poza tym - wszystko wygląda świetnie. Grzybnia jest silna, masz dużo równomiernie rozłożonych pinhedów i primordii (zawiązków grzybów).

Tak trzymaj i powodzenia!
█ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █
███ Moja strona o etnobotanice i konopiach:
██ »»»–––––––––► https://herbsman.pl ◄–––––––––«««
█ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █ █
  • 3 / / 0
@archer Bardzo dziękuję za odpowiedź i słowa otuchy :) Ciężko mi określić czy on już się otwiera przez brak możliwości obserwacji jego pod dobrym kątem - będę się jednak przyglądać jak trochę (mam nadzieję) urośnie.

Napisałem o odbarwieniach i nieco czarnym kolorze bo zauważyłem, że niektóre z nich zaczęły mieć nieco siną barwę. Dla mnie, jako laika, zaczęło się to jednoznacznie kojarzyć z pleśnią, stąd padło to pytanie. Wstawiam też aktualne zdjęcie, na którym widać większy okaz, który już ma siny kapelusz w porównaniu do innych, nieco mniejszych.

Zwiększam częstotliwość wietrzenia (aktualnie staram się wtłaczać powietrze do środka za pomocą wachlowania kartkami papieru) i trzymam wilgotność w miarę wysoko, spryskując boki folii codziennie. Dziękuję za wszystkie spostrzeżenia i tipy :)
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 1 / / 0
Hej, drugi zbiór z growkita był ponad 5 razy mniejszy niż ten pierwszy. Dodatkowo na dole grzybni zauważyłem coś, co wydaje mi się być pleśnią.
Da się coś z tym zrobić i czy mimo wszystko grzyby z tego zbioru są jadalne (pewnie głupie pytanie)?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 368 / 80 / 0
@NyxShade Wygląda na pleśń, raczej kosz. Pierwszy zbiór jest zawsze największy, kolejne są mniejsze.
  • 3 / / 0
Mam problem z growkitem bo mam wrażenie, że piny/grzyby przestały rosnąć a jeśli już to bardzo bardzo wolno. Większość kapeluszy jest już ciemna i tylko nieliczne mają jasny kolor. Zastanawiam się jak i czy to można jeszcze odratować? Czy te ciemniejsze piny usunąć? Co w mojej sytuacji zrobilibyście?
Growkit ma już nieco ponad 1 miesiąc i tydzień. Staram się utrzymywać wilgotność tak, aby na ściankach była woda oraz 2 do 3 razy dziennie otwieram worek, wachlując, próbując wtłoczyć świeże powietrze do środka.

Będę bardzo wdzięczny za pomoc bo nie wiem co teraz robić :/
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 12 / / 0
Czy wszystko jest ok? To moja pierwsza partia. Zrywać prawda?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
  • 368 / 80 / 0
@mojamysza zdrowe teachery jak widzę. Takie jak na foto już można zbierać, bo błonki się odrywają choć ja bym jeszcze chwile zaczekał.
  • 12 / / 0
Poczekałam do dziś i faktycznie wszystkie się otworzyły. Nie jestem pewna co do tego białego osadu (on występuje tylko przy samych trzonach w miejscu, w którym wyrastają. W poprzednich postach czytałam na forum, że to może być mycelium, ale nie jestem pewna. Dużo z nich położyło się w pudełku. Teraz ciastko zaczęło wpadać delikatnie w niebieski i nie jestem pewna czy to jest ok czy do wyrzucenia. Wcześniej cały czas było białe z tymi brązowymi fragmentami (nie wiem jak się nazywają). Czy ktoś ma radę co z tym zrobić?
Nie masz wymaganych uprawnień, aby zobaczyć pliki załączone do tego posta.
ODPOWIEDZ
Posty: 3835 • Strona 382 z 384
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani

Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.

[img]
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej

Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.

[img]
Badania nad grzybami zaskoczyły naukowców. Odkrycie może pomóc wielu ludziom

Amerykańscy naukowcy przeprowadzili badania na temat działania psylocybiny, zawartej w niektórych gatunkach grzybów psychoaktywnych. Wnioski opublikowane zostały w "Nature Neuroscience". Jak się okazuje, związek ten może zmniejszać przewlekły ból i związane z nim ryzyko rozwoju depresji. Eksperymenty przeprowadzono na modelach zwierzęcych.