"Narkotyki to syf i mega biznes czaisz? ktoś żyje z Ciebie i Twoich ziomali"
[post][/post]
20 maja 2025kulkajs6 pisze: Mnie wjebali jak zgłosiłem sie dobrowolnie bez żadnych myśli samobójczych, właśnie do zamkniętego z samobójcami, depresjami, schizosami, upośledzonymi - no to nie jest detoks tylko oddział ogólny
Jest to ośrodek, ale prowadzą również oddział detoksykacji. Jeden jedyny na NFZ który przyjmuje od sub. psychoaktywnych a nie od alkoholu w moim zapyziałym opolskim. Chyba że ma ktoś namiary na detoks od opiatów w opolskim/dolnośląskim, to bardzo bym prosił wiadomość na priv.
Ja ogólnie idę na dtx od opioidów, często do tego dochodziło benzo najczęściej klon a gdy zdarzało się tak że nic się nie udało ogarnąć to waliłem również stimy. No i alkohol tj 2-3 piwa ale alko naprawdę bardzo rzadko.
Staż z opioidami mam kilkunastoletni a dawki w złotych czasach które trwały ładnych kilka lat były na poziomie 1,5g morfiny i.v. + klon , oczywiście maja w podzielonych dawkach ale najwięcej na jeden strzał brałem 600mg jednak bywało dosyć często że zanim się zebrałem do roboty to przed wyjściem potrafiłem jeszcze przybić 300mg...
No ale nie w tym rzecz jak było wcześniej tylko jak jest teraz. No więc na chwilę obecną udało mi się zbić tolerke do poziomu w jaki nigdy nie wierzyłem ze jeszcze będę miał - nie licząc chujowych sytuacji jak kryminał czy długotrwała choroba.
Dlaczego o tej niskiej tolerce pisze. No bo dzwoniąc tam od razu mnie poinformowano że nie stosują żadnych substytutów jak bupra/mtd a jedynie benzo, konkretnie to diazepam (Relanium). No i pewnie do tego jakieś nasenne itp.
To było jedyne miejsce z tak krótkim terminem i nie trudno się domyślić że brak chętnych przynajmniej grzejników spowodowany jest brakiem redukcji.
Takze jeśli macie jakieś info nawet najmniejsze to piszcie proszę, wszystko się dla mnie liczy. Od zachowania personelu czyli piguł, lekarzy przez warunki zakwaterowania tj ile osób w pokoju , czy jest palarnia taka oficjalna itp.
Mam wielką nadzieję że ktoś będzie miał coś do powiedzenia.
Z góry dziękuje.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/a12a216cf97460608e37260bc2663020f9aa0a82.jpg)
Dlaczego Portugalia może być europejską stolicą medycznej marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/p06p0z0v.jpg)
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/emblemat-kpp-gniezno.jpg)
Nie wiedzieli, że zatrzymują kolegę. Pijany policjant szalał na hulajnodze
Już jego „styl jazdy” zwracał uwagę, ale okazało się, że to dopiero początek problemów mężczyzny. Policjanci z Gniezna zatrzymali kierowcę hulajnogi. Miłośnik szaleństw na elektrycznym jednośladzie nie tylko był pijany, ale też miał przy sobie narkotyki. Lekkomyślny kierowca to... policjant.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/cocainehq720.jpg)
Zniknęło 400 kg kokainy. Policjanci objęci śledztwem
Biura dwóch policjantów z Biura ds. Zwalczania Przestępczości Narkotykowej we francuskim Nanterre oraz ich domy zostały przeszukane przez IGPN (Wydział Wewnętrzny Inspektoratu Policji) w związku ze sprawą „Trident”. Chodzi o zaginięcie blisko pół tony kokainy. Według informacji „Le Parisien”, przeszukania przeprowadzono w biurach dwóch policjantów z wydziału antynarkotykowego oraz w ich domach. Zarekwirowano także ich tablety i komputery.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.