Moje odpowiedzi :
- starogardzka
- balsam pomorski
- z czerwoną kartką
Często po spożyciu w glowie byla piosenka Dwa Plus 1
Więc chodz pomaluj moj swiat ,.na żółto i na niebiesko
Jaka jest wg Was najgorsza wòdka obecnie na rynku ?
Wg mnie Żubr i Dzika Kaczka
Bez popity się robi metaliczna rzadka slina i walka z beltem
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Dodam Wódkę Parkową, Wódkę Ludową- tragedia. Historycznie najlepszy stosunek cena/jakość/najebliwość miała Wódka Krakowska.
Kolejna jest czysta żołądkowa. Piłem z 2 razy i się zawsze strułem jak skirwesyn. O dziwo miętowa jest zajebista.
No i tak na 3 dam żubrówe, bo ile się tego gówna ochlałem to już nie mogę na nią patrzeć.
Tak to się chyba nazywało
Po tym gównie na drugi dzień chciałem umrzeć. Wcale nie wywaliłem tego dużo. Trucizna.
Nie zalecamy niczego i nie namawiamy do jakichkolwiek zachowań.
Każdy wie jaki ma cel i jakimi środkami zmierza do jego realizacji.
Rób co chcesz, ale tylko wtedy gdy wiesz po co to robisz.
Szczerze to większość tych tanich dyskontowych berbeluch powinna być opatrzona klauzulą nie do spożycia.
Chociaż trochę żałuję, że nie załapałem się na te sławetne pół litra za 9.99zl
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Tak zwany Wielozakonnik
Z tytułem Zakonnego Doktorka
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Złagodzony wyrok za przemyt narkotyków. „To od pana zależy, czy skorzysta z tej szansy”
Półtora roku więzienia za przemyt trzech kilogramów narkotyków z Holandii do Polski. W kwietniu tego roku w mieszkaniu Tomasza M. z Lęborka znaleziono duże ilości różnego rodzaju środków odurzających. Sąd Okręgowy w Słupsku zdecydował się na złagodzenie kary dla 37-latka.
Publikacja: ręczny system do wykrywania MDMA
Komunikat Instytutu Ekspertyz Sądowych im. Prof. dra Jana Sehna w Krakowie.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
