Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3427 • Strona 341 z 343
  • 898 / 215 / 0
Ty nie powinnaś gustować w winiaczach jak prawdziwa punk girl? ;)

Nie porównuj gówna do twarogu... alko wypada bardzo słabo przy opiatach.
  • 218 / 68 / 0
Żołądek już nie ten i siarczyny swoje robią :C Starzeję się, cóż zrobić
lol [*]
  • 5180 / 912 / 0
alko to jest zlo.
Ale niewielka ilosc laczy sie wspaniale z wieloma innymi grupami substancji .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 167 / 14 / 0
05 marca 2025ErenKruger pisze:
3 lata minęły, złota łopata

Dziś pękło pół litra, tylko mnie zmuliło. Jak to jest, że 4 harnasie (5.6% = 112ml czystego alko) działają bardziej euforycznie niż taka sama ilość (0.5 * 28 % = 140ml) wutki?

Wniosek na przyszłość: alko po stokroć gorsze niż opio. Cóż zrobić.

Zdrowie, pany i panie
28% to gówno nie wutka
06 marca 2025DobryWujas pisze:
Ty nie powinnaś gustować w winiaczach jak prawdziwa punk girl? ;)

Nie porównuj gówna do twarogu... alko wypada bardzo słabo przy opiatach.
Akurat twaróg to gowno a opioidy nie.
  • 898 / 215 / 0
To Ty dobrego twarogu z solą i szczypiorkiem chyba nie jadłeś. :)
  • 161 / 11 / 0
Skądś zasłyszałem. Że rodzące matki, które były w chorobie alkoholowej, piły w ciąży. Lub okazyjnie, przenoszą na płód genetykę GABA. Wtedy, dziecko rodzi się bardziej podatne na odprężające trunki.
  • 898 / 215 / 0
Jak piją w ciąży to rodzą dziecko z płodowym zespołem alkoholowym. Skłonności do używek są po części skolidowane z genami i jest to prawda. W jakiejś 1/5. Dyżym czynnikiem są też czynniki środowiskowe czy ekonomiczne.
  • 1648 / 266 / 0
Zaburzenia układu GABA są u mnie bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę moje CV oraz problemy które miałem od dziecka. Ojciec oskarżył moją matkę o picie w ciąży, wydaje mi się to prawdopodobne ale nie mam pretensji i nie obwiniam jej o to (jeśli to w ogóle prawda). Moja mama ma dość skomplikowany charakter i pewne problemy emocjonalne, moje zaburzenia mogą więc z tego samego wynikać, a mój ojciec to też niestandardowy człowiek.
Fakt faktem że alkohol i benzodiazepiny dawały mi coś czego zajebiście potrzebowałem i myślę że każdy wtedy na moim miejscu wjebał by się w jedno czy drugie jak nie w oba.
  • 898 / 215 / 0
I to są te "geny". Czyli zestaw cech i skłonności do nadużywania alkoholu. Jeżeli nie będziesz miał znajomych meneli i pijaków tylko np sportowców to szansa na wjebanie się znacznie zmaleje. Podobnie jak wysoki standard życia również obniża szansę na wpadnięcie w alkoholizm. Choć go nie wyklucza. Musi po prostu wystąpić ta sytuacja stresowa gdy te czynniki zadziałają nagle i mocno.
  • 1648 / 266 / 0
@DobryWujas ja mam o tyle dobrze że już dawno zdążyłem się stoczyć i przekroczyć punkt po którym alkohol działa tak jak powinien, zresztą to samo mam z benzo. alkohol już tylko powoduje wkurw, zdebilenie i zero samokontroli, dlatego go pierdolę. Benzodiazepiny straciły potencjał rekreacyjny na szczęście nadal działają medycznie, z nimi umiem się już kontrolować i nie biorę większych dawek bo powodują tylko senność i pogorszenie nastroju.

Ale nie powiem, bardzo długo z alkoholem było przejebane właśnie przez te "geny" oraz wrodzony masochizm i popęd do samozniszczenia.
Dodam że mój ojciec alkoholikiem nigdy nie był, ale tak jak ja nie potrafił pić jak człowiek, jak pił to za dużo i za szybko a potem mu odpierdalało. Także znowu geny.
ODPOWIEDZ
Posty: 3427 • Strona 341 z 343
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Jednorazowa dawka leku psychodelicznego zmniejsza objawy zespołu lęku uogólnionego

W prestiżowym czasopiśmie JAMA opublikowano wyniki badania klinicznego fazy 2b, które rzucają nowe światło na leczenie zespołu lęku uogólnionego (GAD – generalized anxiety disorder).

[img]
Marihuana może być substytutem alkoholu – wyniki nowego badania

Nowe badanie opublikowane w czasopiśmie "Drug and Alcohol Dependence" (2025) dostarcza pierwszych w historii laboratoryjnych dowodów na to, że używanie marihuany może zmniejszać spożycie alkoholu.

[img]
Hiszpańska policja rozbiła komórkę kartelu. "To była twierdza marihuany"

W ostatnich latach Hiszpania stała się jednym z głównych punktów tranzytowych narkotyków do Europy. Jej strategiczne położenie na Półwyspie Iberyjskim — z długą linią brzegową, portami o ogromnym znaczeniu handlowym i Cieśniną Gibraltarską, przez którą prowadzi kluczowy szlak między Afryką a Europą — sprawia, że kraj ten jest szczególnie narażony na działalność międzynarodowych mafii narkotykowych. Najnowszym tego dowodem jest rozbicie w Walencji komórki tzw. Bałkańskiego Kartelu, jednej z najaktywniejszych organizacji przestępczych Europy Wschodniej.