Luźne pytania i dyskusje odnośnie substancji oddziałujących na system GABA. Posty napisane w tym dziale nie sumują się do licznika postów.
ODPOWIEDZ
Posty: 3427 • Strona 341 z 343
  • 905 / 222 / 0
Ty nie powinnaś gustować w winiaczach jak prawdziwa punk girl? ;)

Nie porównuj gówna do twarogu... alko wypada bardzo słabo przy opiatach.
  • 218 / 69 / 0
Żołądek już nie ten i siarczyny swoje robią :C Starzeję się, cóż zrobić
lol [*]
  • 5184 / 917 / 0
alko to jest zlo.
Ale niewielka ilosc laczy sie wspaniale z wieloma innymi grupami substancji .
The beautiful thing about DMT is that it makes no sense at all, but everything makes sense at the same time!
The methapor of Life

ledzeppelin2@safe-mail.net
  • 167 / 15 / 0
05 marca 2025ErenKruger pisze:
3 lata minęły, złota łopata

Dziś pękło pół litra, tylko mnie zmuliło. Jak to jest, że 4 harnasie (5.6% = 112ml czystego alko) działają bardziej euforycznie niż taka sama ilość (0.5 * 28 % = 140ml) wutki?

Wniosek na przyszłość: alko po stokroć gorsze niż opio. Cóż zrobić.

Zdrowie, pany i panie
28% to gówno nie wutka
06 marca 2025DobryWujas pisze:
Ty nie powinnaś gustować w winiaczach jak prawdziwa punk girl? ;)

Nie porównuj gówna do twarogu... alko wypada bardzo słabo przy opiatach.
Akurat twaróg to gowno a opioidy nie.
  • 905 / 222 / 0
To Ty dobrego twarogu z solą i szczypiorkiem chyba nie jadłeś. :)
  • 161 / 12 / 0
Skądś zasłyszałem. Że rodzące matki, które były w chorobie alkoholowej, piły w ciąży. Lub okazyjnie, przenoszą na płód genetykę GABA. Wtedy, dziecko rodzi się bardziej podatne na odprężające trunki.
  • 905 / 222 / 0
Jak piją w ciąży to rodzą dziecko z płodowym zespołem alkoholowym. Skłonności do używek są po części skolidowane z genami i jest to prawda. W jakiejś 1/5. Dyżym czynnikiem są też czynniki środowiskowe czy ekonomiczne.
  • 1666 / 269 / 0
Zaburzenia układu GABA są u mnie bardzo prawdopodobne biorąc pod uwagę moje CV oraz problemy które miałem od dziecka. Ojciec oskarżył moją matkę o picie w ciąży, wydaje mi się to prawdopodobne ale nie mam pretensji i nie obwiniam jej o to (jeśli to w ogóle prawda). Moja mama ma dość skomplikowany charakter i pewne problemy emocjonalne, moje zaburzenia mogą więc z tego samego wynikać, a mój ojciec to też niestandardowy człowiek.
Fakt faktem że alkohol i benzodiazepiny dawały mi coś czego zajebiście potrzebowałem i myślę że każdy wtedy na moim miejscu wjebał by się w jedno czy drugie jak nie w oba.
  • 905 / 222 / 0
I to są te "geny". Czyli zestaw cech i skłonności do nadużywania alkoholu. Jeżeli nie będziesz miał znajomych meneli i pijaków tylko np sportowców to szansa na wjebanie się znacznie zmaleje. Podobnie jak wysoki standard życia również obniża szansę na wpadnięcie w alkoholizm. Choć go nie wyklucza. Musi po prostu wystąpić ta sytuacja stresowa gdy te czynniki zadziałają nagle i mocno.
  • 1666 / 269 / 0
@DobryWujas ja mam o tyle dobrze że już dawno zdążyłem się stoczyć i przekroczyć punkt po którym alkohol działa tak jak powinien, zresztą to samo mam z benzo. alkohol już tylko powoduje wkurw, zdebilenie i zero samokontroli, dlatego go pierdolę. Benzodiazepiny straciły potencjał rekreacyjny na szczęście nadal działają medycznie, z nimi umiem się już kontrolować i nie biorę większych dawek bo powodują tylko senność i pogorszenie nastroju.

Ale nie powiem, bardzo długo z alkoholem było przejebane właśnie przez te "geny" oraz wrodzony masochizm i popęd do samozniszczenia.
Dodam że mój ojciec alkoholikiem nigdy nie był, ale tak jak ja nie potrafił pić jak człowiek, jak pił to za dużo i za szybko a potem mu odpierdalało. Także znowu geny.
ODPOWIEDZ
Posty: 3427 • Strona 341 z 343
Newsy
[img]
Marihuana a ciąża i płodność – badacze z UM Wrocław: „Nie ma bezpiecznej dawki”

Normalizacja marihuany w debacie publicznej idzie w parze z rosnącym przekonaniem, że to „naturalna” i mniej inwazyjna alternatywa dla farmakoterapii. Jednak najnowszy przegląd 64 badań przeprowadzony przez naukowców z Uniwersytetu Medycznego we Wrocławiu pokazuje, że THC nie jest obojętne dla układu rozrodczego ani dla rozwijającego się płodu. Eksperci wskazują, że kannabinoidy wpływają na centralne mechanizmy płodności, a skutki ich działania mogą być długofalowe – także dla przyszłych pokoleń.

[img]
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu

Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.

[img]
Dyrektorka szkoły w powiecie łańcuckim podejrzana o utrudnianie śledztwa ws. narkotyków

Dyrektorka szkoły podstawowej z powiatu łańcuckiego zatrzymana przez policję. Śledczy podejrzewają ją o działania utrudniające postępowanie dotyczące grupy przestępczej handlującej narkotykami.