22 sierpnia 2019Carmmen pisze:Łatwo Ci napisać przestań ćpać XD tego scierwa można nie brać wiele wiele miesięcy i jak Cię dopadnie w swoje szpony to już chuj.25 czerwca 2019DuchPL pisze:przestań ćpać16 października 2018FankaNatalka pisze: Troche stary temat ale musze ;) a co brać kiedy od już ładnych kilku dni od walenia mefista, mam zatkany nos, ale jednocześnie jak jest zatkany ledwo co oddycham to mi normalnie leci z nosa jakaś ciecz przezroczyta? Napierdala nieraz jak z kranu a oddychać się nie da :d biore wode z solą do nocha i sinudafen (jakaś sól morska) i nic nie daje, jakieś rady?![]()
ktoś mi kiedyś powiedział... ćpunem zostajesz do końca życia...
22 sierpnia 2019Carmmen pisze:Łatwo Ci napisać przestań ćpać XD tego scierwa można nie brać wiele wiele miesięcy i jak Cię dopadnie w swoje szpony to już chuj.25 czerwca 2019DuchPL pisze:przestań ćpać16 października 2018FankaNatalka pisze: Troche stary temat ale musze ;) a co brać kiedy od już ładnych kilku dni od walenia mefista, mam zatkany nos, ale jednocześnie jak jest zatkany ledwo co oddycham to mi normalnie leci z nosa jakaś ciecz przezroczyta? Napierdala nieraz jak z kranu a oddychać się nie da :d biore wode z solą do nocha i sinudafen (jakaś sól morska) i nic nie daje, jakieś rady?![]()
i z tymi szponami masz 100% racji, sa przeyebanie mocne i ostre... z pewnością naQrwiają rany, które się długo goją, albo nie goją wcale i drażnią codziennie...
się "ye-bane" ślimaczą, ropieją i wydaje Ci się, że jedynym ratunkiem na ten syf jest kolejna dawka...
NIE POLECAM! Pijcie kawę ...
Mój najdluznszv ciąg to jakieś dwie dobry (jakieś 15g tematu), zwyczajne marnowanie materiału, ale człowiek mimo, że wie to i tak musi wpierdolic wszystko
Schudłam już dość mocno w bani sajgon a dzieją się w życiu u mnie ważne rzeczy. Chce to przerwać. Podpowiedź je jak ? Zmniejszać dawki i coraz mniej rzadziej? Mam klony i nasen czy wziąć to i przespać to ? Kompletnie się nie znam ale wrabalam się ostro . Dodam jeszcze że 3-4 g dziennie mi schodzi . Poradzcie coś proszę. Na detoks nie mogę iść. Muszę to przecierpiec w domu.
No i tydzień takiego małego dozowania, jakiś niecały 1g łącznie, po wstaniu mini kreska i gdzieś koło 13 i 19 . Podeszłam do tego bardziej eksperymentalnie żeby zobaczyć jak będę wydajna w pracy i jak to odczuje mój organizm. Mogę stwierdzić, że pracując (praca wymagająca kreatywnego myślenia i tworzenia) mogłam skupić się tylko na tym nie będąc rozpraszana przez inne rzeczy. Do tego przez cały dzień byłam jakby troche podjarana seksualnie. Po tym tygodniu "eksperymentu" już miałam ochotę na tę minikreseczkę. Spadek dobrego samopoczucia, niewysypianie się mimo min 8-10 h snu, rozdrażnienie. Nos mało katowany więc nie było tragedii. Ale ciągnie do cholerstwa strasznie
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Pacjenci szukają ulgi w bólu. Jak zmienia się podejście do medycznej marihuany w Polsce
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.