Dział poświęcony wpływowi substancji psychoaktywnych na działalność człowieka.
W jakim wieku zacząłeś/ęłaś ćpać?
Mniej niż 13
200
6%
13-15
1195
36%
16-17
1208
36%
18-19
410
12%
20-21
158
5%
22-23
72
2%
24-25
19
1%
26-27
21
1%
28-30
8
0%
Więcej niż 30
46
1%

Liczba głosów: 3337

ODPOWIEDZ
Posty: 1355 • Strona 135 z 136
  • 1 / / 0
Pierwszy kontakt z psychodelikami miałem w wieku 16lat ... Dziś mam 40 lat i nadal mam z nimi kontakt... to nieodłączna część życia ... nie bez powodu jej zakazali...
Uwaga! Użytkownik JasnaStronaMocy jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1 / / 0
pierwszy pas którego zajebałam to był klefedron i to było w wieku 14 lat tak samo z ziolem, jeśli chodzi o alkohol to tak że napilam się ze znajomymi a nie od rodzica to był +/- wiek 11 lat i mimo że od xzasu gdy wzięłam pierwszy raz minęło stosunkowo mało to żałuję tego a z czasem w sumie próbuje to coraz więcej, MDMA, benzo, opio (thiocodin i acodin), w żyłę nigdy nie wzięłam i nie chce tego zrobić i mam nadzieje że nie zrobię
  • 35 / 9 / 0
15 (urodziny) - pierwsza fajka (bez zaciągania xD)

15/16 - nikotyna już mocno, zioło, benzydamina, randomowe antydepresanty z ideą naćpania się (wtf xD, zjeb chciał ćpać SSRI) hydroksyzyna w ciągu tygodnia czy dwóch, kryształ (jakieś amfo/mefedro/klefedro/chuj-to-wie ścierwo), alkohol

17/18 - alprazolam, klorazepat, tramadol. Uszlachetnienie się (to jest) walenie tylko opio i benzo, ewentualnie zioła i alko
Myśli gonią, czas twój trwonią. Nie zamykaj oczu, nie płyń z tonią. Ślady po igłach rosną, jak kwiaty na grobach.

Nie dotykajcie opoidów i benzodiazepin! To nie jest droga życiowa.
  • 1221 / 463 / 0
15-16 chyba chlać zacząłem tak w opór, ale reszta już po 18-tce
  • 1070 / 122 / 3
Pierwsze jarania 14-15 rok życia potem przerwa (tylko alkohol) do jakiegoś 20-21 roku życia i wtedy zaczęła się apteka i opiaty potem dopalacze teraz od dłuższego czasu tylko mj, grzyby. Niestety też alkohol chciałbym go zupełnie wyrugować bo działa na mnie coraz gorzej.
  • 3187 / 538 / 0
W tym roku mija 10 lat, trochę to dziwne ale zarazem nie skupiam się na tym tragicznym fakcie. Ostatnio nawet nie biorę
https://youtu.be/XJPAk9ctb-Q

"Mówiłem nigdy więcej, a czas mi przyniósł plaster
Zagoiło się nieźle skoro goiło z otwartej
Zasypiam w pół do pierwszej, zasypiam w pół do czwartej
Albo znów kurwa nie śpię przez co jeszcze nim zasnę..."
  • 0 / / 0
alko - ok 14 lat, jakieś piwka i tanie wina jeszcze wtedy się piło
Jaranie - 15-16 lat i od razu regularnie, 2-3 klasa liceum to już było jarane codziennie, potem lekki ogar, bo ówczesna dziewczyna pilnowała przez parę lat, a później okresowo dużo się paliło. Od mniej więcej dwóch lat praktycznie w ogóle nie jaram.
Testy dopalaczy się robiło za zacnych czasów - ok 19-21 lat
feta/mefa/koks - też studia
Obecnie wjebany w krystal i kokoeurospoko
  • 1221 / 463 / 0
Ja to w ogóle jestem rad, że mnie ominęły te dopalacze. Jestem rocznik 97, jak miałem te -naście lat to koledzy z osiedla się odwrócili, mieli swoje tajemnice, a mnie mieli za lamusa. Ja wtedy nie za bardzo wiedziałem co jest pięć, zapaliłem z niektórymi trawkę 3-4x ale zawsze miałem bad tripy i dopiero mając jakoś lat 19 zacząłem sam palić, wcześniej unikałem i tylko częstowany byłem kilka razy. Oni coś mówili o jakichś kryształach, kilku z nich odjebało po tym, jeden kilka dni mówić nie mógł, chuj wie co wziął, innemu odjebało i deskę z ławki wyrwał i gryzł. Ja trzymałem się z dala i nie wciągałem nic. Dwa razy jakieś synt. kanna z nimi zapaliłem, z czego raz myśląc, że to zioło. Kurwa jak mi źle po tym było... Oczywiście z 10 buchow z jointa albo wiadro, bo tak częstują debile kogoś bez tolerki. Te bad tripy mnie skutecznie odrzuciły od próbowania. Jak ja bym wiedział wtedy o jakimś Acodinie, Thiocodinie, kryształach czy smartshopach to bym się wpierdolił na amen, dziś by mnie nie było. A tak to dopiero mając te 19 lat poszło ziółko, potem fetka i tak to się zaczęło. Za kilka dni kończę 28. No i fakt, chleję od 15 roku życia, ale to już samo mi poryło psychikę chyba permanentnie, jakbym jeszcze ćpać wtedy zaczął to już byłby koniec. Starczy zerknąć na to jak w wieku 20-kilku lat odpłynąłem: https://neurogroove.info/trip/truman-sh ... e-psychozy

Także kurde no, współczuję Wam, jak żeście zaczęli jarać i wąchać młodo, sobie też współczuję bo alkohol to kurwa gorsza od amfetaminy brudnej z ulicy pod kątem potencjału na rozjebanie życia... Ale jestem wdzięczny w chuj, że mnie inne rzeczy ominęły.
  • 5 / 1 / 0
Mniej więcej koło 18 i lekko 10 lat poleciało w moment
  • 0 / / 0
alko 15, zielsko 18, twarde 31 (poleciałem jak zostawiła mnie kobieta, wcześniej byłem wrogiem twardych)
ODPOWIEDZ
Posty: 1355 • Strona 135 z 136
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Newsy
[img]
Prokurator częstował ciastkami z marihuaną – właśnie ruszył jego proces

Przed Sądem Rejonowym w Lublinie rozpoczął się proces Bartosza F. – prokuratora z Wrocławia. Grozi mu więzienie za podanie kobiecie narkotyku.

[img]
Łykają jak cukierki. Młodzież nie kupi energetyków i piwa, więc odurza się lekami bez recepty

Kryzys zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży narasta. Młodzi ludzie mogą uciekać od problemów, odurzając się lekami, które w sklepach są dostępne bez żadnych ograniczeń. Środki te uważane są za nieszkodliwe, tymczasem ich nadużywanie wzmaga ryzykowne zachowania seksualne, przemoc, a nawet grozi śmiercią.

[img]
Legalizacja marihuany. Większość Niemców przeciw zniesieniu

Ponad połowa Niemców jest przeciwna wycofaniu się z częściowej legalizacji marihuany. Zwłaszcza młodsi ludzie są przeciwni jej uchyleniu.