Mikołaj Jaska
21 listopada 2023CieplaPoduszka pisze: Mozna cpac bezpieczne rzeczy ale oni wola walic mocne opio i potem sie wykolejaja wraki . Jeszcze w calej karierze tu nie widzialem nikogo sztywnego od mj , sajko albo dyso .
06 maja 2024ledzeppelin2 pisze: Osoba która miała dużo tj zdrowie, porządna pracę w państwowce a uciekała w dragi by poczuć się lepiej . Tego żaden normals nie zrozumie . Ja też miałem wszystko, a jednak było mi czegoś brak . Jak i wielu.
Ćpanie to tylko usmierzenie bólu na chwilę, tak jak ktoś wcześniej napisał - samobójstwo na raty.
Niektórych to zabiera na drugą stronę i przykro się czyta te relacje o zgonach, mimo że nikogo tutaj z wymienionych nie znałem.
To jest ciężka choroba, a ludzie to tak potrafią pierdolic, że ten miał WSZYSTKO, a wolał ćpać. No sory, ale jakby na kogoś przenieść cierpienie niejednego ćpuna odczuwalne na codzień, to by się zesrał na rzadko.
Nie usprawiedliwiam tu ćpania, bo z tego trzeba jak najszybciej się ratować i wychodzić na prostą, no ale to jest mega ciężka sprawa czesto w swoich przyczynach od ćpuna niezależna. A że to ciągnie, to po prostu brak nadziei na lepsze jutro.
@ w3ird
Kto z was pamięta tą dziewczynę ?? Była naprawdę w porządku choć trochę zagubiona. Opiaty zabiły ją w przedbiegach - Od tjoko dostała wrzodów żołądka, jeden z nich jej pękł i dziewczyna zmarła. Ot tak po prostu...
Strasznie mnie to ubodło ,rok czy dwa później od tego wydarzenia opiaty zabiorą również @ lol ' a ale ja nie onim teraz....
Kiedy w3ird się odmeldowała panicznie zacząłem się zastanawiać czy ja też nie mam wrzodów- byłem wtedy na etapie że jebałem po 5/6 paczek tjoko. Nie znałem jeszcze majki i oksy.
Przez to co się jej wydarzyło. spasowałem i poszedłem się zbadać... \
Okazało się że ja też mam pare wrzodów i jak nic z tym nie zrobie to skończę dokładnie tak samo jak ona.... Wtedy odpusciłem se koda na 2 czy 3 miesiące. Zaleczyłem to co się działo w żołądku. I ostatecznie zamiast to rzucić wróciłem do jebania opio ale tym razem wszedłem po całości, odpuściłem se kode z SULFOGWAKJAKOLEM który to był odpowiedzialny za moje wrzody, tak naprawde ta substancja zabiła tez w3ird a nie opiaty. I Oddałem się po całości morfinie. 300mg majki nie było tak inwazyjne jak tjoko , od tego momentu jechałem dalej z nałogiem ale byłem już z 2 levele wyżej.....
Chuj tam z moim nałogiem. Jaka jest konkluzja ??? Gdyby w3ird nie zeszła. Ja bym się nigdy w życiu nie zbadał pod kątem wrzodów. I zapewne po paru miesiącach od jej śmierci byście przeczytali że WujekMorda też nie żyje , z tego samego powodu....
Kurwa ciężko mi to wyrazić słowami i zbudować odpowiedni szyk tej całej opowieści. Ale w3ird w sposób nie zamierzony uratowała mi życie...
Mam wjebe czasami że żyje dalej dzięki temu że ona odeszła... w sumie po prostu wyciągnałem wnioski z tego co się jej przytrafiło i uratowałem swoją dupę... Innego wyjscia nie mialem...
@ w3ird mam nadzieję że jesteś szczęśliwa i sobie przemierzasz bezkresna pola Maków <3 <3 ; (
Jakbys nie mial przykladu z zycia, a przeczytal tylko sucha regulke jakiegos naukowca bez poparcia, ewentualnie dowody anegdotyczne userow " wale kode z sulfo juz 5 lat zapijam piwkiem i nic mi nie jest " to moze bys dalej walil w mysl zasady .
Jestę testerem
A ona byla testerem z tragicznym finalem i fajnie ze chociaz w taki sposob moze pomoc jej smierc .
T
Chcesz wspomóc narkopedię swoją wiedzą? Pisz na — martwamysz/at/tuta.io
Dołącz do Hajpowego Mastodona - kliknij„link na końcu”i dołącz do naszej społeczności! — https://hyperreal.cyou
Ładna dziewczyna byla .
R.i.P
Tak jak teraz facebook przypomina ze ktos ma dzis urodziny a on jest in memorian .
Jak facebook przetrwa to za 50 lat bedzie to taki troche wspolczesny interaktywny cmentarz
Tragedia, straszna tragedia.
Też z nią pisałem, kojarzę dzieciaka.
A życie toczy się dalej, powoli, niczym gąsienice czołgu.
<*>
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/a/a8f5e8e8-08c1-4353-8942-b90aa3682a4b/IMG_2675.jpeg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20251019%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20251019T210002Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8db32bf174306159d0811c689b7bffc7b817a71b4fec140238f2ac3ff249d790)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zdzojntempolak.png)
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/weedatwork.jpg)
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/eudrugs-markets-key-insights_0.jpg)
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/fear-and-loathing-in-las-vegas-car.jpg)
USA: Co czwarty kierowca, który zginął w wypadku, był pod wpływem marihuany
Nowe badanie przeprowadzone w stanie Ohio pokazuje, że ponad 40 proc. kierowców, którzy zginęli w wypadkach drogowych, miało we krwi THC – substancję psychoaktywną zawartą w marihuanie. Średnie stężenie było wielokrotnie wyższe niż poziom uznawany za bezpieczny.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/sad_okregowy_w_legnicy.jpg)
Mieli podawać własnemu synowi narkotyki. Sąd Apelacyjny w Legnicy nie miał dla nich litości
Historia niespełna trzymiesięcznego Arturka z Legnicy na Dolnym Śląsku wstrząsnęła opinią publiczną w Polsce. Dorian G. i Katarzyna K. mieli poić malca narkotykami. W trakcie procesu wzajemnie obarczali się odpowiedzialnością. W czwartek (9 października) Sąd Okręgowy w Legnicy rozpatrzył apelację oskarżonych. — Tylko oni byli odpowiedzialni za to, że w organizmie dziecka znalazły się substancje psychoaktywne i w takim stężeniu, że zagrażały życiu i zdrowiu tegoż niemowlęcia — mówił sędzia Lech Mużyło podczas ustnego uzasadnienia wyroku.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/juremapreta.jpg)
Brazylijska roślina jurema preta skuteczna w walce z depresją.
Brazylijska roślina jurema preta, używana od wieków w rytuałach rdzennych mieszkańców, przyciąga uwagę naukowców jako możliwy środek w leczeniu depresji. Zawiera silnie działające DMT – psychodelik, który może przynieść szybką poprawę nastroju. Choć wyniki badań są obiecujące, eksperci podkreślają, że to nie jest lek dla każdego.