Ja dotychczasowo próbowałem wydłubywać je jakimiś ostrymi narzędziami jak np cążki do paznokci albo śrubokręt płaski. Niestety metoda ta pozostawia trudno gojące sie blizny i nie jest aż tak skuteczna jakby sie mogło wydawać. Jakieś pomysły?
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Nie ma jakby receoty całkowitej na to , jedyna jest przestać ćpać i dać się zagoic temu co powinno xd
Powyżej to jedynie sposób udrazniajacy - doraźny żeby móc dalej pizgac xd
Mnie chodzi o te podskórne białe larwy bądź czarne wągliki np na kończynach bądź facjacie co wyskakują jak grzyby po deszczu jak sie zeżre trochę więcej niż pół grama. Wydaje mi się, że jako zamiennik peelingu do twarzy można użyć papieru ściernego.
16 października 2023Stteetart pisze: "mam wyjebane na wszystkich i pierdole też Famasa".
Badanie: Brak dowodów na resztkowe efekty marihuany w prowadzeniu pojazdów
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej
Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach
Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.