TALK - Rozmowy [H]

[OpenYourMind]

Zdobyłem ponownie Medikinet 60 X 30mg CR i wczoraj się "bawiłem", ale już nauczony doświadczeniem - tylko wczoraj. Chciałem właściwie 90 X 10 instant (moim zdaniem lepszy do "rekreacji", pomimo nawet, że wyszłoby 900mg, a nie 1800mg - rekreacyjnie byłoby de facto "więcej" i... taniej [79,5zł, a 184,4]), ale jak dowiedziałem się w najbliższej aptece, że "ni mo i nie będzie", to poprosiłem z godzinę później lekarza o 60 X 30CR, bo wiedziałem, że w aptece przy bloku mają 3 opakowania tej CR. Dlaczego nie trzy? - Koszty. Może to krótkowzroczne myślenie, ale jedno opakowanie - 92,20zł, a leków to ja wykupuje sporo, wizyt poniżej 200zł - też już nie ma. Fajnym rozwiązaniem jest poproszenie lekarza o receptę roczną - wykupujesz jedno opakowanie, a na wykupienie reszty masz rok i tak zrobiłem z baklofenem, w przypadku MPH tak się chyba nie da, bo lek "narkotyczny".

Wpierw rekreacyjnie:

Instant działał kiedyś w dawce 30-40mg (oralnie lub sniff - chyba bez różnicy) euforycznie, ale przy obecnej wersji CR - nie bardzo. Do euforii, by się doprowadzić to trzeba kilku takich kapsuł i to z rozgryzaniem tych "kuleczek). Są dwie opcje: albo tolerka albo wersja CR (raczej to pierwsze, bo jako stymulant CR i w ogóle MPH jest całkiem silna nadal, bo to głównie stymulant (i jego potęgi stymulującej nie należy ignorować przy takich dawkach), a nie euforyk. Możliwe, że obie "wersje" są prawdziwe, szczególnie, że brałem też uliczne stymulanty/euforianty w ostatnich miesiącach). Z wersją 10mg instant natomiast jest ten problem, że dużo trudniej przestać połykać/rozgryzać/wciągać kolejne, co nie dziwi, zważywszy, że 10mg instant to krótko działający (góra 4h?) stymulant-euforyk. CR łatwiej kontrolować, głównie dlatego, że dłużej działa.

Wczoraj zjadłem łącznie (od około południa do 5 rano) 8 kapsułek MPH CR (240mg) +17 tab. zolpidemu (170mg) +8mg klona (4 tab.) i 75mg baklo(3 tab.), to było fajno, nie powiem. To jest najprzyjemniejszy miks leków psychotropowych, jaki znam, ale zaznaczam z całą mocą, że ja na te substancje mam potężną tolerancję. Dla świeżaka złączenie samego 170mg zolpidemu i 8mg klona skończyłoby się najpewniej w rowie z dobowym spaniem lub gorzej jak np. wpadnięciem pod auto (choć MPH mógłby jednak wybudzić, bo jak pisałem - stymulant to silny, ale przed starciem z autem raczej nie uchroni). Zastanawiałem się w ogóle czy podawać dawki, bo dla świeżaka - są absolutnie "kosmiczne", a nie chce, by ktoś sobie krzywdę wyrządził (szczególnie ogromną tolerkę mam na zolpidem, bo na klony idzie powoli, od lat, a na baklo można nawet cofnąć/zejść samemu, choć to nie takie łatwe).

Tak więc rekreacyjnie taki miks: klony + zolpi + MPH (nie wiem czy baklo jest tu potrzebne, biorę je po prostu codziennie) - bardzo przyjemny, ALE

Przy takiej tolerancji na zolpidem, jaką posiadam i tak ogromnej trudności w zdobyciu MPH (i jego cenie) - jest to zabawa bardzo "kosztowna" tj. opróżniająca bardzo cenne zapasy. zolpidem skądinąd też nie jest łatwy do zdobycia, a w moim przekonaniu - dużo bardziej "narkotyczny" niż MPH, bo dużo bardziej euforyczny (połączenie ogromnej pewności siebie z kompletnym zidioceniem umysłowym, co sprawia, iż moim zdaniem - jest znacznie bardziej niebezpieczny niż MPH, trzymane w aptecznym sejfie i najbardziej narkotycznym lekiem psychotropowym w ogóle[nie liczę opioidów, bo to leki przeciwbólowe, i których poza szpitalami nie przyjmowałem nigdy i nie planuje]).

Leczniczo:

Może i poprawia lekko koncentracje, ale moim głównym (leczniczym) celem jest dławienie lęków i prosocjalność. Tutaj nie pomaga, chyba, że w dużych dawkach i miksach, a na to z wielu (wymienianych już wyżej względów - nie mogę sobie pozwolić). Dodam kolejny - nawet gdyby było mnie stać na kupowanie dużych ilości MPH i znalazłby się ktoś chętny mi to przepisywać, to znam już choćby na przykładzie beta-ketonów czym jest tolerancja na stymulanty i wiążące się z tymi substancjami uzależnienie psychiczne. Koniec końców - i tak przestałoby dawać pożądany efekt i bardzo prędko. Po niektórych beta ketonach czułem się półbogiem. Dzisiaj - strata pieniędzy.

Najkrócej: w dawkach leczniczych - prosocjalności nie ma co się spodziewać, w dawkach "dużych" - doszłoby do bardzo szybkiego zaniku efektu (o ile w ogóle byłby zadowalający bez miksowania z depresantami).

Do czego mi się przyda/je:

1) Wspomniane miksy rekreacyjne, ale one muszą być rzadkie lub bardzo rzadkie.

2) Efekt stymulujący - zawsze byłem człowiekiem zaspanym, a dodać do tego klony i baklo... - MPH niweluje senność całkowicie. Kawę (która i tak niewiele pomaga) można odstawić całkowicie. W racjonalnych dawkach (powiedzmy ta jedna kapsułka dziennie) - można zapomnieć o senności a i kognicja lepsza.

3) Piszę to wstępnie, ale MPH według Chat GPT: "metylofenidat działa przede wszystkim w obszarach czołowych mózgu, w tym w korze przedczołowej. Ten obszar mózgu jest związany z funkcjami wykonawczymi, takimi jak planowanie, kontrola impulsów, koncentracja i uwaga." - Tutaj mam ogromne deficyty. I wstępnie zgadzam się z tą... opinią. Wydaje mi się, że podobny efekt dawał bupropion, który zawsze... rozgryzałem i wypluwałem jakiś worek, bo dopiero jak to rozgryzłem to czułem szybki przypływ energii i samokontroli, aczkolwiek przedawkowanie bupropionu lękotwórcze, nieprzyjemne. No i również zbyt drogi, by co chwilę przegryzać kolejną tabletkę, a wciąga.

[hubii]

A amfetamina recamiczna ma się jak pies do kota w porównaniu do MPH.

to jebnij sobie 200-500mg (kreche) MPH bez cr zamiast 10mg tableteczki to zobaczysz jaki kotek malusi
20mg amfy też jest "lecznicze", leczy wszystkie problemy kurfa z adhd dd i dvd
oczywiscie amfa silniejsza mimo wszystko

chodzilo o podobienstwa a nie porownanie, tak ja zrozumiałem

[nCuX]

@hubii
Wale do 40 mg max zazwyczaj 25mg dziennie dextro aptecznego i nie mam zjazdów. Tak jak to próbowałeś wyjaśnić koledze wyjaśnić koledze AMP w tej dawce nie ma potencjału rekreacyjnego.



MPH przyjmuje zamiennie 2tyg AMP 2 tyg MPH.


metylofenidat jest kapryśny przesadzisz z węglowodanami wlatuje chujowe samopoczucie masz zaburzoną gospodarkę elektrolitową to samo. Problemy tarczycą też. I przy MPH musisz mieć ułożony plan pracy żeby efektywnie wykorzystać jego potencjał.

Po co mam walić 200mg MPH na strzala przecież to nic przyjemnego lol

Na 200mg speed z przewagą dextroamfetaminy od swojego dostawcy lece bez snu 48h i ekscesów

Ps
Zanim zaczniesz komuś doradzać radzę się zapoznać z tematem .
Jak działa amfetamina pamiętaj że składa się z dwóch enancjomerów L i D każdy działa inaczej.

Porównywanie MPH i amfetaminy racemicznej jest porostu głupie bo wątpię żeby kolega któremu odpowiadałeś miał dostęp dextro.
W pn mogę wysłać ci publikację naukowe na temat obydwu substancji jeśli chcesz i sam zobaczysz i ocenisz jakie jest tam podobieństwo.





Ps2
Ten user dzisiaj założył konto to jest kolejny alter jadzi



Pozdrawiam
NCUX

[hubii]

aaaa bierzesz MPH... to dużo wyjaśnia

Porównywanie MPH i amfetaminy racemicznej jest porostu głupie

ja ich nie porównuje ty pierwszy raz użyłeś tego słowa, ostatni raz to piszę


głupie to jest branie stymulantów w celach leczniczych
przestaniecie brac i będzie jeszcze gorzej niż było tyle sie wyleczycie wszyscy a lekarze i apteki (ile to kosztuje ponad stówę? ) tylko z was cisną bekę
przyczyna jest gdzie indziej

[nCuX]

MPH pomogło mi naprawić części szkód wyrządzonych przez beta śmieci i znacznie zmniejszyło ilość przyjmowanej kokainy.

[pekaes]

Jeśli psychistra co miesiąc wypisuje mi:
- 5x medikinet IR 30x5mg z dawkowaniem 3x1 oraz:
-5x medikinetu IR 30x 10mg z dawkowaniem 3x1,

To w pewnym momencie mogą mi przestać wydawać lek w aptece ? Dostaje takie recepty od 7 miesięcy i puki co nie ma problemu dlatego pytam profilaktycznie ponieważ psychistra wypisuje mi tak naprawdę 1750mg metylofenidatu miesięcznie, a powinienem zużywać maksymalnie 1350mg (30 x 45mg)

[nCuX]

Muszą ci wydać przepisane leki.

[hubihubi]

Panowie, taka sytuacja: trzy dni temu (w piatek) zarzucone 60mg MPH CR w godzinach 12-23 i sildenafil 100mg, po zabawie serducho mi strasznie waliło i zasnałem w sekunde. Od tamtej pory mam co jakis czas wrażenie, że serducho mnie boli, taki rozmyty ból za mostkiem, strasznie szybko sie mecze, czesto przy normalnych czynnosciach + duza sennosc. Sprawdzalem kilka razy cisnienie i tetno to delikatnie nadcisnienie (odkad pamietam to tak mam) i puls 60/70 w spoczynku. Dodam, że mam wrażenie, że pikawa mi dziwnie bije co widać na klatce piersiowej, tak jakby mocno?
Nigdy problemow z sercem nie mialem, może ze dwa pojedyncze przypadki przy kontakcie z innymi stymulantami. Mial już ktoś coś podobnego?

+MPH przyjmuje juz ponad rok z przerwami weekendowymi 30-40mg dziennie

[SerioSergio]

Polecam ekg.Potas też uzupełnij jak tego jeszcze tego nie zrobiłeś.

[SerioSergio]

Można,taki speedbalek będzie.