doświadczyłam ostatnio takich pierwszy raz i bardzo źle sie czułam. jestem trochę lękową osobą i zastanawiam się czy jak moja głowa tak reaguje to moge w przyszlosci nabawic sie jakis powazniejszych zaburzeń?
Owszem. Najczęściej psychozy narastają, też dlatego, że narastają dawki narkotyku. Czy możesz się nabawić dajmy na to schizofrenii, depresji? Bo to rozumiem przez poważniejsze zaburzenia. Różnie. Niektórzy mają skłonność do chorób psychicznych (dajmy na to tata był schizofrenikiem) i szybko mu się pojawi po dragach, bo może polecieć w genach. Też możesz nie mieć skłonności. Tak czy inaczej długotrwałe branie narkotyków prowadzi do wzrostu tolerancji i osłabienia efektów. Czyli ćpam żeby żyć. Więc epizody depresyjne mogą się zdarzyć.
Wracając do psychozy? Norma jak grzejesz stymulanty w ciągach.
Sugeruję odstawienie substancji, które wywołują stany psychotyczne.
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Narkotykowy krajobraz Europy. Nowy trendy na czarnym rynku
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Rewolucja w Amsterdamie? Chcą zakazać sprzedaży marihuany turystom
Władze Amsterdamu chcą ograniczyć "turystykę narkotykową" i rozważają zakaz sprzedaży marihuany osobom bez meldunku w Holandii. Pomysł budzi jednak sprzeczne reakcje wśród polityków i przedsiębiorców.
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
