Dyskusja o głównym alkaloidzie opium, oraz jego półsyntetycznej pochodnej.
Więcej informacji: Morfina w Narkopedii [H]yperreala,Heroina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 7406 • Strona 712 z 741
  • 12 / 1 / 0
Maykell-mi chodzi o jakieś prewencyjne znieczulenie heroina lub morfina.Przykładowo bierzemy zażywamy działkę i idziemy na ustawkę z kibolami.Czy opioidy zadziałają wtedy przeciwbólowo i nie będziemy czuć połamanych palców i rozciętych brwi?
Czy opioid u nowicjusza działa podobnie jak znieczulenie u dentysty przy wyrywaniu zęba? Czyli czujemy dotyk ale nie czujemy bólu?
Zaawansowany ćpun ma taką tolerancję na opioidy,że morfina po operacji kolana mu nie pomoże? To czym go znieczulić po poważnej operacji?
  • 470 / 43 / 0
Dobra mam pytanie bo bedzie walony hel z kokainką w kabel i postanowilem se jeszcze dodam valium do mixu. Zastanawialem sie czy nie lepiej bedzie zamiast relanium alpre albo clona ale wybrałem klasyczne benzo którego jeszcze nie brałem.
Wg was dobry mix? Najpierw z 10mg valium jak wejdzie to szprycka hel i troche koko. Dobra kolejnosc cos zmienic?
  • 104 / 6 / 0
W.P o iq <= numerowi buta biorąc tramadol, DHC i kode (przy znacznym nasileniu bólu zęba) odczuwałem słabsze efekty przeciwbólowe niż biorąc zwykły Ketonal. Owszem za wprowadzenie z heroina w błąd przepraszam, to nie powinno mieć miejsca, niemniej skoro już nagonka padła chciałbym się faktycznie doinformowac, bo szczerze dziwi mnie to) Mógłby ktoś wyjaśnić dlaczego tak u mnie było? Wg gdzieś też czytałem że opio generalnie słabiej znosiły bóle związane stricte z zębami, ale żeby już nie irytować wraka to pytanie zostawiam otwarte. z góry dziękuję.
  • 498 / 271 / 0
27 marca 2022stary dziad pisze:
Dziadzisko spróbowało z ciekawości. No i tak się to ciągnie...
Po kim, jak po kim stary dziadzie, ale nie spodziewałam się takiego emopierdolenia z twoich ust.

Jak dalej chcesz przed samym sobą utrzymywać, że to była "tylko ciekawość", to już wiadomo, czemu cyrk się kręci te dekady.

No sorry, mam do ciebie respect, ale widać, że długoletnie nakurwianie rzeczywiście robi z mózgu jesień średniowiecza.
Wiem, że ty tu jesteś od jebania głupich ćpunów, ale czasami też ci trzeba reality checka, zatem do usług.
  • 12 / 1 / 0
Podobno ćpać herę można latami,problemem jest jedynie brak funduszy na kolejne działki.I to brak forsy powoduje demoralizację ćpunów.Zatem pytanie-ile pieniędzy miesięcznie potrzebuje zaawansowany heroinistow aby prowadzić w miarę normalny tryb życia?
  • 1041 / 4 / 0
Dobra grzejniki, jest temat. 'Wylało' mi się trochę brauna pod skórę jak wypadłam z żyły (moje dramatyczne żyły to chyba rozbawiona genetyka mówiąca - oj grzać IV to Ty nie będziesz 🤷‍♀️). Mogło być nieco za dużo kwasku, chociaż nie czułam tego potem w żyle (a na samiutkim początku pukania zdarzało się, oj zdarzało, że wręcz paliło).

Opiszę bardziej samą zmianę - w ciągu dnia jest zdecydowanie mniej zaczerwieniona (prysznic przed chwilą, żel, tarcie itd mogły zaognić efekt). Zwykle najbardziej czerwona jest granica tego nieregularnego kształtu, która składa się z wielu małych kropeczek czerwonych. Nie boli, nie swędzi, nie pali, nie schodzi skóra - ot po prostu jest. Nie wiem czy to jest istotne, ale podejrzewam po innych niezwiązanych objawach, że mam zdaje się skórę naczynkową (zresztą jeśli tak, to tu też genetyczna przypadłość by była).
Na początku nie ruszałam, ale już dwa miesiące jak nic się nie zmienia - ani na lepsze, ani na szczęście na gorsze.

Miał ktoś coś takiego? Co to może być? Czym to smarować?

Fotka external jakby ktoś nie miał ochoty oglądać:
https://ibb.co/h73jKfq
  • 3455 / 555 / 2
To może Ci zostać na stałe.
Uwaga! Użytkownik Mefistofeles1945 jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 917 / 235 / 0
@Opia jak się nie wchłonie samo, to można laserem ipl leczyć coś takiego.
  • 29 / 2 / 0
Pilne! :płacz:
Jakiś czas temu zaprzyjaźniłam się z Brownem, znowu zrobiłam ciąg (poszło mi I.V około 2gieta ogółem (Lub więcej) mocnej, w 2 tyg. jakoś) i.v strzelałam kilka razy dziennie, teraz schodzę znowu, ogółem poszło tylko w ręce, ale od kilku dni mam mega spuchnięte łydki i stopy (Nadal to robię ale zmniejszam dawki)(Jestem chuda jak patyczak, a kostek mi nawet nie widać na stopach) Jutro jadę na wesele i nie umiem założyć żadnych butów :alergia: Może tak się dziać od helupy? Wcześniej tak nie miałam, nigdy nie miałam spuchniętych stóp ani łydek (1 raz w życiu), normalnie się odżywiam itd. Prawie cały czas przebywam w domu ale w miarę dużo się ruszam pomimo siedzenia na chacie
Dodam jeszcze że biorę na codzień klony (Leczę się nimi ogółem, 1-3 na dzień)...
Poza tym pytaniem czy to wina browna, da się szybko jakoś coś z tym zrobić? :/

JEŚLI to nie temat od tego - proszę o przeniesienie
Niech ktoś szybko odpowie, błagam :alergia: W stopy i nogi zdarzyło mi się dwa razy pół roku temu chyba
  • 7 / 2 / 0
Może. Ostatnie kilka razy miałem towar, od którego mega puchły mi dłonie. Masakra, aż nie mogłem zacisnąć pięści... i to tylko palenie, nie IV.
Hydra zerwała się z łańcucha. Powrót do H po dwudziestu latach... 🦇🕸️🕷️🕳️
ODPOWIEDZ
Posty: 7406 • Strona 712 z 741
Artykuły
Newsy
[img]
Ekspertka: nikotyna ma większy potencjał uzależnieniowy niż heroina

Nikotyna ma bardzo duży potencjał uzależnieniowy, jest on nawet większy niż w przypadku heroiny - powiedziała PAP prof. Dominika Dudek, psychiatra. Dodała, że jej używanie ma niekorzystne skutki zdrowotne. Wskazała też, że nikotyna działa silnie na układ nagrody powodując wydzielanie się dopaminy.

[img]
Medyczna marihuana. Przerwa tolerancyjna – prosty sposób, by konopie znów działały lepiej

Choć powszechnie uważa się, że jeśli dawka przestaje działać, należy ją zwiększyć – nie zawsze jest to właściwe podejście. U niektórych osób większa dawka działa wręcz odwrotnie, ponieważ ich organizm rozwinął zbyt wysoką tolerancję. Zwiększanie dawki może osłabić działanie terapeutyczne i zwiększyć koszty leczenia. Przerwa tolerancyjna (tzw. tolerance break) oraz zmniejszenie dawek po jej zakończeniu może zwiększyć korzyści terapeutyczne i obniżyć potrzebne ilości konopi nawet o 60%.

[img]
Psylocybina na depresję lekooporną. Nowa Zelandia stawia na psychodeliki

Nowa Zelandia dołącza do grona państw, które dopuszczają medyczne zastosowanie substancji psychodelicznych. Tamtejsze władze zezwoliły właśnie na stosowanie psylocybiny – psychoaktywnego związku obecnego w grzybach halucynogennych – w leczeniu depresji opornej na standardowe terapie.