Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
01 października 2021Jedrek27 pisze: Hej wszystkim.
GrobeNoody jeśli zjadłaś na świeżo wszystkie grzybki ze zdjęcia to dawka była całkiem niezła :)
Ps. zazdro, że taka podobna ilość dobrze Ci siadła i dziękuję za przeliczenie :p
Co do kolegi post wyżej: niestety nie znam się kompletnie na zawartości psylocybiny w poszczególnych okazach łysiczek ze względu na ich rozmiar. I w sumie jestem ciekawa, czy były kiedyś jakieś przeprowadzone badania na ten temat.
30 września 2021Dr4ftK11ll pisze:W okolicach Kampinosu znalazłem jedną robaczywą, za to rozjebałem miskę olejową27 września 2021Rafcio3D pisze: I jak tam okolice Kampinowskiego Parku Narodowego? Szukał ktoś w okolicach Brochowa?
Ale też od zeszłego roku dopiero się interesuje tematem i na tych polankach nigdy nie widziałem więcej niż 100.
Zajechałem tylko na jedną taką fajną polanę. A tam... ogrodzone. Naprawdę dobra łąka, kilka hektarów. Trochę dziwnie to wygląda. Ogromna siatka dookoła a w środku pusta trawa. Tak jakoś tragikomicznie. Ogólnie lokalsi źle patrzą na grzybową narkoturystykę.
Niemniej są już ale tak nagminnie dopiero w wyższych partiach. Jeszcze jakby za wcześnie. W środku dnia było ciepło jak w sierpniu. Bardziej ta jesień tam musi być żeby wysypały.
01 października 2021GrobeNoody pisze: Najprawdopodobniej zjebałam ostro i trzeba było je liczyć na sztuki. Wychodzi na to, że nawet najmniejszy działa jak ten normalnej wielkości. Niektórzy w starych postach pisali, że łysiczek się nie waży. No cóż, przetestowałam na sobie i zachowuje ten wpis dla innych nie będących pewnych ilości do wszamania. Trza uważać srogo na te niepozorne maleństwa.
W zeszłym roku straciłem nadzieje, że tu coś znajdę.
Pewnie gdzieś w świętokrzyskim są, ale to musi być jakiś mocny fart by na nie trafić. Trzeba by było mieć mnóstwo czasu by je tu znaleść.
Pozdrawia i bardzo zazdroszczę osoby, które znajdują te grzyby w polsce po za obszarem gór, na nizinach, wyżynach, pojezierzu, pomorzu.
Ale z was szczęściarze !!! Szczęściarze, bo nawet na idealnych tatrzańskich polanach ich malutko, a na polanach otaczajacych zakopane w ogóle nic. Choć z drugiej strony może tam "grzybiarze" szybko działają i mnie ubiegli.
Pozdrawiam ciepło wszystkich tych co z rozsądkiem i szacunkiem podchodzą do psylocybiny i tych grzybów !
05 października 2021Zgienty pisze:
Zajechałem tylko na jedną taką fajną polanę. A tam... ogrodzone. Naprawdę dobra łąka, kilka hektarów. Trochę dziwnie to wygląda. Ogromna siatka dookoła a w środku pusta trawa. Tak jakoś tragikomicznie. Ogólnie lokalsi źle patrzą na grzybową narkoturystykę.
07 października 2021kielcee pisze: Rejon kielc, okolice.
W zeszłym roku straciłem nadzieje, że tu coś znajdę.
Pewnie gdzieś w świętokrzyskim są, ale to musi być jakiś mocny fart by na nie trafić. Trzeba by było mieć mnóstwo czasu by je tu znaleść.
Pozdrawia i bardzo zazdroszczę osoby, które znajdują te grzyby w polsce po za obszarem gór, na nizinach, wyżynach, pojezierzu, pomorzu.
Ale z was szczęściarze !!! Szczęściarze, bo nawet na idealnych tatrzańskich polanach ich malutko, a na polanach otaczajacych zakopane w ogóle nic. Choć z drugiej strony może tam "grzybiarze" szybko działają i mnie ubiegli.
Pozdrawiam ciepło wszystkich tych co z rozsądkiem i szacunkiem podchodzą do psylocybiny i tych grzybów !
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/f/f3059fc6-f172-47c5-bbda-93742bd757ec/wodzian_chloralu.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250802%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250802T170901Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=41b396f8981fccf728414a49372b826f7d002eaf5ff3c1bbbe224e1e4e7bc78b)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news/klefedronfabrik5.jpg)
Polski narkobiznes zwiększa zasięgi. Czarny rynek domaga się towaru
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/betel-c0faedab2ce4409c9a96a39b09b1561b.jpg)
Betel jest używany od co najmniej 4000 lat
Betel to po kofeinie, alkoholu i nikotynie najbardziej popularna używka na świecie. Jest używany od dawna i głęboko zakorzeniony w kulturze Azji. Chociaż żucie betelu wiąże się z zabarwieniem zębów, brak takie zabarwienia nie oznacza, że człowiek betelu nie żuł. Dlatego też stwierdzenie jego użycia w przeszłości wymaga specjalistycznych badań. Taki, jakich podjęli się naukowcy z Tajlandii, Australii i USA.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/zrzut_ekranu_z_2025-07-28_19-48-14.png)
Polacy robią to w samotności. W domach, nie na imprezach. A królowa jest tylko jedna
Coraz częściej używamy substancji psychoaktywnych w samotności. Szczególnie popalamy. I nie chodzi rzecz jasna o papierosy dostępne w kiosku. O czym to świadczy? – O tym, że te substancje są wykorzystywane do regulacji emocji, takich jak lęk, smutek czy napięcie – dr Gniewko Więckiewicz, psychiatra ze Śląskiego Uniwersytetu Medycznego komentuje wyniki raportu PolDrugs 2025.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/sorgorzow.jpg)
Skandaliczne sceny na SOR-ach w wakacje. Pacjenci pod wpływem alkoholu i narkotyków
Skaczą po łóżkach, demolują sufit, są agresywni i niebezpieczni – a to wszystko dzieje się na oddziałach ratunkowych, gdzie inni pacjenci czekają na pomoc. W wakacje SOR-y pękają w szwach, a liczba pacjentów pod wpływem alkoholu i narkotyków lawinowo rośnie.