Więcej informacji: Grzyby w Narkopedii [H]yperreala
Z tego co się orientuję, ubiegły rok był dość opóźniony jeśli chodzi o rozpoczęcie sezonu występowania. Słyszałem także, że w górach (szczególnie obszar Beskidu śląskiego), występują one wcześniej, i rok temu można było je znaleść nawet w sierpniu.
Jak myślicie zapowiada się ten sezon? Mam wrażenie, że o wiele więcej pada niż rok temu, a temperatury w nocy spadają poniżej 10°.
Może nawet jest ktoś z rejonu gór i orientuje się lepiej jak wyglada to tam w tym roku.
Co do gór, to właśnie ostatnio zastanawiałem się, czy w Karkonoszach nie byłoby szansy już spotkać łysiczek? Jest kilka podmokłych obszarów w wysokich partiach, więc ja bym się łudził. W przeciągu dwóch tygodni zamierzam znaleźć jeden dzień na wycieczkę w góry z samiuśkiego rana, więc postaram się dać znać, jak sytuacja tam wygląda.
W każdym razie: do sezonu jeszcze lekko ponad miesiąc, ale już mogę życzyć wszystkim udanych łowów.
P.S.
Miło widzieć, że powstał ten temat. To dla mnie tak, jakby w grudniu usłyszeć Last Christmass i poczuć, że święta tuż-tuż
https://www.magicmushroommap.com/map
Ciekawy jestem na ile myślicie wiarygodna jest taka mapa.
Tak samo jak nie podoba mi się nowy wygląd forum
"Rutyna to rzecz zgubna "
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.
