23 maja 2020XxoDARKoxX pisze: Walerianka działa całkiem spoko, stawiam ją w hierarchi wyżej od takiego etizolamu który niektórzy tak chwalą a jak dla mnie to benzo najniższego sortu. Zaraz posypie się hejt ale dla mnie krople walerianowe działają podobnie do alprazolamu, z tym że krócej i nie da się uzyskać takiego stanu przedawkowania jak w przypadku alprazolamu, 2 butle(35mg/each) to już jak 1mg Xanaxu imo. No i tolerancja rośnie bardzo szybko, nawet szybciej niż w przypadku benzo.
Potem już tak nie czuc dzialania
Jako że jestem po przejściach alkoholowych to obstawiam zawarty w kroplach etanol jako przyczynę obecności motywów alkoholowych w swoich snach. Nie jestem też pewien czy stan który określiłem jako "lekkie podchmielenie" to też jego efekt czy też samej waleriany.
Podejdę do sklepu zielarskiego i będę próbował napary z suszu roślinnego bez dodatku alkoholu.
Próbowałem guarana + krople i naprawdę dobre samopoczucie i energia bez takiego ciaglego nacisku stresu i nerwicy jaki towarzyszy mi na codzien
Biorę po 4 - nic a nic nie działa.
Nie mam problemów ze snem, ani żadnych lęków, po prostu ostatnio mam mega natłoki myśli i brak motywacji, żeby je poukładać.
Więc kapsułki - odradzam, nastepnym razem wezmę może jakis ekstrakt albo dam sobie spokój.
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Marihuana negatywnie wpływa na płodność kobiet? Nowe badania kanadyjskich naukowców
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Grzyby halucynogenne zdumiały wszystkich. Są dziwniejsze niż myślimy
Psylocybina - substancja odpowiadająca za "magiczne" działanie niektórych grzybów - wyewoluowała niezależnie co najmniej dwa razy. Do takiego wniosku doszli naukowcy z Niemiec i Austrii, którzy opisali zaskakujące różnice biochemiczne między dwoma rodzajami grzybów wytwarzających ten sam związek.
Danii: jazda autem po zażyciu gazu rozweselającego na równi z jazdą pod wpływem narkotyków
W Danii prawnie zabronione jest prowadzenie samochodu pod wpływem gazu rozweselającego (podtlenku azotu). W takim wypadku kierowca będzie traktowany tak, jakby zażył narkotyki, i może stracić prawo jazdy na trzy lata
Konopie i tytoń: niebezpieczne połączenie dla mózgu
Naukowcy z McGill University w Kanadzie odkryli, że używanie zarówno marihuany, jak i tytoniu, prowadzi do wyraźnych zmian w mózgu. Badania wskazują, że osoby korzystające z obu tych substancji częściej doświadczają depresji i lęku. Wyniki badań opublikowano w magazynie „Drug and Alcohol Dependence Reports”.