22 marca 2021Morfeo pisze: Temat stary, ale dla nowych dodam.
1. Rzucanie zmniejszajac ilosc
2. Rzucanie zastepujac L-dopa (trzeba uwazac) czy rzeczami typu wieksze dawki kofeiny
3. Zimny prysznic dla twardych, ale warto miec wolne w tym czasie, glownie pierwsze 2-3 tygodnie
Moge sie mylic oczywiscie co do skutecznosci i moze sa lepsze sposoby, ale ja sposob trzeci uzylem
25 marca 20217key pisze: a w szczególności zimą
Zimny prysznic jest jak aspiryna - pomaga na wszystko. ;-)
Jak wyglada wpierdolenie sie w ścierwo: na początku wali się raz na miesiąc, potem raz na tydzień, dwa razy w tygodniu i zaraz ciąg- chyba każdy tak mial.
W taki sam sposób tylko w odwrotnej kolejności mozna wyjść z tego: jak ktoś jest w ciągu to dwa razy w tygodniu mógłby sobie pozwolić na przycpanie. Następnie raz na tydzień (myślę że to już jest niezły wynik u kogoś kto walił w ciągu np. Dla mnie) potem raz na dwa tygodnie i tak dalej.
U mnie niestety to sie zawisilo na tych raz na dwa tygodnie ale myślę, że jak ktoś ma naprawdę silną wole i chce rzucić to raz na zawsze to da sobie radę ;) z tym ze ja oczywiście nie chce tego rzucić raz na zawsze i zawsze to powtarzałem :)
Kontrola picia/brania:
https://www.odnowa24h.pl/kontrola-picia ... leznienia/
Załatwiłam sobie to moim super sposobem na życie czyli malutkimi dawkami pięć razy dziennie, przez okres kilku miesięcy, pół roku, jakoś tak. Miałam takich ciągów parę.
Także jeśli TWÓJ ciąg wyglądał w ten smutny sposób to ja nie polecam być samemu w domu w czasie odstawienia, żeby się nie przekręcić.
U mnie fizycznie 3 dni zanim "chemia mózgu" wróciła do normy, jedynie problem z rozregulowaną szyszynką no to z miesiąc pracy nad nią miałem.
Z fizycznych objawów obyło się bez nich wiadomo swoje odespać i tyle. Może też kwestia że wcześniej miałem do czynienia z czymś co na prawdę uzależnia fizycznie, no i że leciało obok benzo, choć wraz z odstawieniem fety dawki o połowę spadły
27 marca 2021TMq pisze: @kiwikiwikiwi Ile czasu byłaś wjebana?
U mnie jakieś półtora może pod 2 lata, z tym że sporo i ulicznej "fety"i piko. Chciałem przestać przestałem kupować to mi przez pół roku za darmo przywozili aż w końcu silny impuls i się pożegnaliśmy z prochem
.... bo przywozić przywozili dalej
No a moją przyczyną zerwania zaręczyn z anetą był fakt że mi psycha siadała dowaliło mi z 5 czy 10 różnych stron jak się rypie to wszystko no i na podsypie w głowie bajlando
pzdr
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/psyloszwajcaria.jpg)
Szwajcaria – jedyne miejsce w Europie z legalną terapią psychodeliczną
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/ecigcuse.jpg)
„Czyste” e-papierosy mogą być bardziej szkodliwe niż aromatyzowane
Aromatyzowane e-papierosy są bardziej pociągające dla młodzieży i młodych dorosłych, dlatego też w wielu miejscach – w ramach walki na nałogiem – wprowadza się ograniczenia czy zakazy sprzedaży tego typu produktów. Naukowcy z Yale University. Boston University oraz University of Louisville porównali skutki wdychania „czystych” liquidów z aromatyzowanymi oraz z niepaleniem. I okazało się, że te „czyste” są pod pewnymi względami bardziej szkodliwe dla zdrowia.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/gorlice.jpg)
Okultystyczne rytuały czy "zabawa" pod wpływem medycznej marihuany? Co wydarzyło się na Górze Cment
"Wszystko wskazuje na to, że ktoś uczynił sobie z cmentarza miejsce zabawy. Jak niebezpiecznej? Nie wiadomo. Być może pod wpływem leczniczej marihuany, której sprzedaż prowadzona jest tylko na receptę. Opakowanie po takim leku, leżało wśród świec, lampek, kartek z dziwnymi, niemożliwymi do odczytania tekstami, ale też monetami, drewnianymi figurkami i chustami."
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/drozdze.jpg)
Drożdże piwowarskie reagują na odpowiednie dźwięki i zwiększają produkcję
Wiadomo że rośliny i zwierzęta wydają dźwięki, reagują na nie i za ich pomocą się komunikują. Komunikacja taka zachodzi też pomiędzy zwierzętami a roślinami i odwrotnie. Czy jednak organizmy należące do innych królestw domeny eukariontów w jakiś sposób reagują na dźwięki? Okazuje się, że tak. Reakcję taką zauważono u drożdży piwowarskich. Co więcej można to wykorzystać w produkcji złocistego napoju.