TALK - Rozmowy [H]

[pwisnia86]

Na mnie też MDMA nie działa już tak mocno, jak kiedyś. Przez lata przerobiłem tego dużo, jak też wiele innych rzeczy Jednak wszystko z umiarem, w tym MDMA tak z raz na 3 miesiące (nie dotyczy letniego sezonu festiwalowego, gdzie potrafiło być nawet z dnia na dzień ).

Na początku to było WOW! Teraz mam tylko stan ogólnego porobienia, nieogar, inne efekty uboczne np. szczękościsk, ale tego efektu empatogenicznego nie mam Raz spróbowałem nawet końskiej dawki 200 mg na raz. To nie było fajne. Miałem po tym tylko jeszcze większy nieogar.

Próbowałem sobie zresetować tolerkę na różne sposoby. Robiłem przerwy po kilka miesięcy. Brałem 5-HTP (tryptofan) - regularnie, jak też i większe dawki przed samym MDMA. Zrobiłem sobie kurację dużymi dawkami dziurawca (SJW). Nic nie pomogło.

Niemożliwe, że towar miałem kiepski. Brałem MDMA od tej pory wiele razy, znajomi brali to samo i ich klepało.

Tylko tradycyjna polska feta działa zawsze tak samo...

[JezusWKominiarze]

Ja zauważyłem że nawet jeśli robię przerwy od MDMA (miesiąc czasem 2) to i tak zbyt wiele to nie daje głównie ze względu na to że lecę na innych dragach które tak czy inaczej rozpierdalają w mózgu to co jest potrzebne do wyjebania po grochach, teraz to najczęściej jak zarzuce Molly to mnie wykreca, szczęka zaciśnięta i te fajne efekty minimalnie wyczuwalne ale o to mogę mieć pretensje jednie do siebie

[polymerase]

@Macz3k Nie, nie. Dokładnie nie łącz 5-HTP z kurkumą, bo pewnie będzie tak jak piszesz. Solo - owszem.

Napisałem to tylko dla informacji.

Ogólnie w necie jest zajebisty poradnik co do MDMA, kurdę ciężko będzie mi go po tylu latach wyszukać w necie, ale nawet nie uwierzycie jak trzeba podejść do tripa na MDMA, głównie też ten poradnik ma za zadanie zminimalizowanie zjazdu, to tyle przed, a nawet w trakcie i zaraz po trzeba w odpowiednich dawkach substancji, witamin i minerałów, że chyba człowiek by przyszedł na zabawę z workiem innych substancji, i było tam 5-HTP, on jest w angielskiej formie na ładnie graficznej stronie. Jak będę na kompie postaram się poszukać i tutaj go wkleić, a na pewno go wrzucałem nie raz na forum, ale to było naprawdę z 4 lata temu.

Jutro poszukam.

[Macz3k]

@polymerase Bardzo chętnie poczytam coś takiego, właśnie te zjazdy i ogólnie samopoczucie po takim mkowaniu aktualnie skutecznie odstrasza mnie od niej. Chodzenie z workiem substancji jakoś mnie nie przeraża aż tak jeśli ma być dobry efekt. Trzeba przetestować.

[polymerase]

Może nie będzie trudno, bo to od razu widać, że to taki international tutorial, napradę fachowy.

Z workiem substancji może przesadziłem, bo jak dobrze pamiętam to jest tak że zaczynasz ładować odpowiednie rzeczy chyba z dwa dni przed Mkowaniem, w trakcie MDMA też coś było, podejrzewam że sporo wody i odpowiednie witaminy, i trzeci krok to już kolejne dwa dni wrzucana czegoś już po zabawie, oczywiście opisuje to w skrócie.

Ogarnę na kompie, bo sam chętnie go zobaczę, pozdrówka.

[polymerase]

@Macz3k Kurdę ciężko jednak, ale po wpisaniu MDMA supplements guide, znalazłem (i z tego co pamiętam bardzo podobne inne substancje).

Całkiem możliwe, że to ta strona - tyle lat to mogli zmienić szatę graficzną, chociaż tamto to było jak dla dziecka.

Dobra zobacz ile tego jest, na dole od DOSING GUIDE.

http://www.usersnews.com.au/home/2019/1 ... ents-guide

W sumie można poczytać cały art, przetłumaczyć jak ktoś ma problem z angielskim.

Spoiler:

DOSING GUIDE

6-12 HOURS BEFORE dropping

Magnesium Glycinate or similar - 2000mg

Grape seed extract - 100mg

1 HOUR BEFORE dropping

Magnesium Glycinate or similar – 2000mg

Grape seed extract - 100mg

Vitamin C - 500-1000mg

Grapefruit juice - small glass (optional)

ALONG WITH MDMA INGESTION

Na-R-ALA -100mg

Acetyl-L-Carnitine - 500mg

Water - 250ml

Electrolytes - 250ml

WHILST ROLLING

Na-R-ALA - 200mg (ever 2 hours of the roll)

Grape seed extract – 100mg

Acetyl-L-Carnitine - 500mg

Magnesium Glycinate or similar – 2000mg

Green tea extract – 400mg

Vitamin C - 500-1000mg

Water - 250ml (an hour or 500ml an hour when dancing)

Electrolytes - 250ml (every 1-2 hours)

POST-ROLL

Magnesium Glycinate – 2000mg

Na-R-ALA - 100mg

Vitamin C – 500 - 100mg

Acetyl L-Carnitine - 500mg

Melatonin – 5-10mg before bed (using larger doses for its antioxidant effect.)

Water - 250ml - 500ml

Electrolytes - 250ml

3-7 DAYS FOLLOWING MDMA USE

5-HTP – 100mg before bed

Green Tea Extract – 400mg with 5-HTP before bed

N-AcetylCysteine (NAC) – 600-1000mg (optional)

IMPORTANT NOTES

Keep your body temp down and your water and electrolyte intake up.

Know your substance, your mind and your body,

Always do your own research and come to your own conclusions.

Reduce or avoid mixing stimulants and MDMA.

Antioxidants are essential in protection from neurotoxicity caused by oxidative stress.

Magnesium is essential for your brain to naturally protect itself from Glutamate induced damage.

Eat your fruit and veggies, get a decent amount of sleep and look after your brain!

[Roller44]

faktem jest, że ciężko uzyskać stan z pierwszych zarzuceń. nie ma tej euforii, nie wiem czy to problem marnej jakości piguły czy już wyoranego mózgu. sort, którymi inni się jarali totalnie mnie nie porwał, nieogar w głowie to chyba przeważająca część całego tripa.

[kupagowna6]

Ogolem mowiac to tablety maja przewaznie wiecej MDMA jak przed laty, gdyz czesto jest bardziej oplacalne od zamiennikow.
Na stronie Esctasydata ponad 80% przeslanych do nich sampli "ekstazy" zawieralo MDMA w 2020.

Ja to w ogole nie mam euforii prawie po niczym.
Wlasnie MDMA jest prawie jedyna substancja ktora dziala na mnie tak euforycznie, przynajmniej jak ostatnio bralem jakies 2 lata temu.
Dziwny jestem i nie watpie oraz sie popsulem i postarzalem w jakims stopniu

[Roller44]

"starzenie się" po dragach też jest ciekawą kwestią, sam po sobie widzę, że dojrzalej podchodzę do niektórych tematów niż inni. nie wiem czy to wpływ narko, czy taki już jestem. mi to pasuje :)

[Muttley]

Duże znaczenie ma też nastawienie. Pamietam raz miałem fioletowe punishery. Zarzuciłem sztukę na weekendzie, a że nie miałem tego w planach to wyszło jakoś tak spontanicznie. Efekt spoko, ale bywało lepiej. Potem 4 tygodnie później praktycznie w tych samych okolicznościach, przy tej samej dawce alkoholu wjechała też sztuka. Różnica była tylko taka że od kilku miałem cholerną ochotę. Efekt końcowy był nieporównywalny