- Staraj się określać połączenie jako pozytywne, bądź negatywne – bazując na doświadczeniu, uwzględniając czy miałeś dobry set&setting.
 - Każda substancja się liczy, chyba że nie ogarniasz. Niewiadome ilości też należałoby podać.
 - Nie doradzaj, jeśli to nie jest oczywiste. Łatwiej zapytać, aby dyskusja mogła nastać. To nie jest takie proste.
 
Najlepsze
Otóż jutro chce wrzucic z kimś 450 deksa a kiedy już sie rozkręci zainstalowac sobie 150 1p-LSD. Rozłożenie czasowe wydaje mi się dobre - robiłem analogicznie z miksem deks+grzyby.
Jak to jest u was z mobilnością i samoobsługa przy takich zabawach ?Przy DXM//grzyby było raczej spoko. Pytam bo będę w terenie i docelowo to chce palić ogień w który będę się gapił w poszukiwaniu wizuali.
Drugą sprawą jest kwestia tego, że do tripa prędzej czy później dołączy alkohol i marihuana. O ile alko w takim miksie po prostu nie dam rady dużo wypić bo się porzygam o tyle zastanawiam się jak charakter podróży zmieni THC
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Psychodeliki i zdrowie psychiczne: Nieuregulowani 'szamani' z Kapsztadu
Choć substancje psychodeliczne są w Republice Południowej Afryki nielegalne, wielu samozwańczych uzdrowicieli i szamanów z Kapsztadu otwarcie reklamuje ich stosowanie w swoich terapiach.
Kokaina w gumie do żucia
Celnicy na lotnisku Gardermoen postanowili sprawdzić dokładniej paczkę z Peru pełną słodyczy. Jak się okazało - mieli wyczucie. W środku zamiast gum do żucia znaleźli 300 gram kokainy, czytamy w dzienniku Dagbladet.
