A ja pytam o ludzi np. z nerwicą, którzy przychodzą tu po rady dotyczące zdrowia. To trochę tak, jakby ktoś kto nie ma samochodu ani prawka przyszedł na forum motoryzacyjne i domagał się atencji z powodu swojego zepsutego roweru. Po co?
Przypuszczam, że cokolwiek bym starał ci się wytłumaczyć, do ciebie by to nie dotarło i upierałbyś się w swoim uproszczonym przekonaniu.
Poza tym wątek nie jest o mnie. Większości forumowiczów zapewne wisi zupełnie czy widzę w tym logikę, czy nie. Nie jestem ani ważną, ani interesującą osobą, i analiza mojej osobowości, ewentualnego prostactwa, itd. to raczej nie jest aż tak fascynujący temat, zasługujący na osobny wątek w tym dziale.
Tak samo nie mogłem uwierzyć w rozpowszechniane po szkołach mity jak:
-od marihuany do heroiny
-w Polsce to nie pić alko nie można
-itp
Obecnie czasem przeczytam coś z działów:
leki-nootropowe.html
antyhistaminy.html
antydepresanty.html
ogrod-inne.html ( z wyłączeniem podforum Psiankowate)
Interesuje się racjonalnym stosowaniu nootropów, neuroproteksją, neurobiologią i zwiększaniem zdolności umysłowych.
Forum jest moderowane i o ile nie siedzi się w specyficznych tematach w Knajpie to nie spotkałem się z nietolerancją mojej osoby. Ogólnie nie ćpam.
Też jestem za hipotezą, że ludzie znajdują się tu często przez wyszukiwarkę np.
"Dział prozdrowotny i doping mózgu"
Kiedyś było ze mną bardzo źle... ale kombinowałem, rozkminiałem, testowałem na sobie różne leki, nootropy i różne alternatywne formy naprawiania głowy (alternatywne do mainstreamowych SSRI przepisywanych przez lekarzy, esesrajów nigdy nie jadłem i nie zamierzam).
Wolę sam majstrować z własną głową niż iść grzecznie za systemem...
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mjleaves.jpg)
Polska zmaga się z "treatment gap". Psycholog: etykieta ćpuna blokuje dostęp do pomocy
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/mozg-jointy-1000.png)
„Tysiąc jointów później” – co naprawdę dzieje się z mózgiem stałego palacza marihuany?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/poldrugs.jpg)
Marihuana najczęściej używaną substancją psychoaktywną w Polsce po alkoholu, kofeinie i nikotynie
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/kluczborkprasowy.jpg)
Był twarzą lokalnej policji od wielu lat. Zwalniają go za narkotyki
Rzecznik komendy policji w Kluczborku został zatrzymany w związku z posiadaniem narkotyków, właśnie jest wydalany dyscyplinarnie ze służby - dowiedział się tvn24.pl. To kolejny w ostatnim czasie przypadek przyłapania funkcjonariusza służb mundurowych z narkotykami.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/marijuana-smoking_0.jpg)
Palenie marihuany trzykrotnie zwiększa ryzyko raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat
Najnowsze badania naukowców z Uniwersytetu Kalifornijskiego w San Diego pokazują, że osoby z zaburzeniami związanymi z używaniem marihuany (CUD) mają ponad trzykrotnie wyższe ryzyko zachorowania na raka jamy ustnej w ciągu pięciu lat. Związek ten utrzymuje się nawet po uwzględnieniu takich czynników jak palenie tytoniu czy wiek. Wyniki rzucają nowe światło na potencjalne zagrożenia zdrowotne związane z długotrwałym i intensywnym używaniem konopi.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/gdfgdfgdfg-1038x1038.png)
Marihuanoholik – nowa definicja dla nowego języka debaty o uzależnieniu
W świecie, w którym alkoholik nie jest „ćpunem”, tylko „osobą z chorobą alkoholową”, a osoby uzależnione od leków otrzymują wsparcie zamiast pogardy i aresztów – czas również na zmianę języka wokół marihuany, która prędzej niż później zostanie w Polsce zdepenalizowana. Dlatego proponujemy wprowadzenie nienaukowego terminu „marihuanoholik” – jako neutralnego określenia osoby, która straciła kontrolę nad swoim używaniem marihuany i odczuwa tego konsekwencje w codziennym życiu. Zaznaczamy, że definicja ta nie ma zastąpić klasyfikacji medycznej, a jedynie usunąć stygmantyzację.