Więcej informacji: Benzodiazepiny w Narkopedii [H]yperreala
Na dobry start kilka podstawowych zasad, tak aby nie powtarzać błędów przeszłości i nie zaśmiecać tego tematu:
· Wątek nie służy do opisywania swoich przeżyć po benzodiazepinach w jednym zdaniu.
· W tym wątku nie chwalimy się ile recept dostaliśmy od lekarza, nikomu ta wiadomość się tutaj nie przyda.
· Nie chwalimy się tym co i w jakiej ilości dzisiaj wzięliśmy. To również nikomu się tutaj nie przyda.
· Nie prowadzimy tutaj luźnych rozmów towarzyskich.
Wszystkie wymienione wyżej zasady można zastąpić dwoma słowami – zakaz offtopu. Oczywiście dla osób chcących o tym pisać jest miejsce, a ściślej Knajpa pod Miętowym Krzyżykiem, do której link znajdziecie na końcu posta.
W wątku mile widziane są pytania w tematyce benzodiazepin, odpowiedzi na nie, rozbudowane trip reporty oraz wszelkie inne posty mogące poszerzyć wiedzę innych na temat benzodiazepin.
WAŻNE LINKI
Benzodiazepiny – FAQ v.2
benzodiazepiny-faq-v-2-t62105.html
Benzodiazepiny – wątek ogólny v.1
benzodiazepiny-tek-ogolny-t10115.html
Knajpa pod Miętowym Krzyżykiem – knajpa benzodiazepinowa v.2
knajpa-pod-mietowym-krzyzykiem-knajpa-b ... 62920.html
Można z alpry przejść na klona, bo sama miętówka ma 2x okres półtrwania, więc to logiczne, że łatwiej kontrolować, ile się tego ma w sobie... Ale potem z klona właśnie na rolki. Bo diazepam jeszcze łatwiej kontrolować, dożąc do zamiany na benzo długodziałające, takby ustabilizować pacjenta na konkretnej dawce, a nie wahania we krwi co parę godzin, wtedy właśnie mózg/organizm wariuje..
Najważniejsze, żeby nie dokładać, tzn jak schodzimy, i jesteśmy na 4mg alpry, to 4mg alpry dziennie, i NIE WIĘCEJ! Ile mieliśmy brać, tyle bierzemy, trzeba się tego trzymać bo inaczej wszystko chuj trafi... Taką alprę warto też brać o podobnych porach, tj. np 8 rano, południe, 20:00 wieczór... Zeby trochę to ustystematyzować...
Uff, rozpisałem się... Mea culpa.
29 lipca 2018Demis pisze: Miało to sens że względu na czas półtrwania w organizmie. Sto razy łatwiej kontrolować dawkę schodząc z klona niż z alpry. Ciężko zejść samym diazepamem z 10mg alpry.
Podziwiam osoby, które alprę odstawiają za pomocą klona. Ja bym się na to nie zdecydowała z uwagi na silne działanie klonów.
Astros dobrze napisałeś a propo cięcia dawek alpry, od tego najlepiej zacząć. Jak ktoś żre 8 mg to można samą alprą schodzić pomału do przykładowo ~3-4 mg, wtedy dodać albo długie benzo albo prege - albo i to i to + inne leki, w zależności od stopnia uzależnienia i reakcji organizmu.
ed: widzę że w złym dziale także proszę moda o przeniesienie
przeniosłem.DexPL
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Ekstaza i ekstaza: jak patrzyliśmy i patrzymy na narkotyki
Dwóch 15-latków z mefedronem. "Zwrócili uwagę nerwowym zachowaniem"
W ręce policjantów z Mińska Mazowieckiego wpadło dwóch 15-latków, którzy chwilę wcześniej zachowywali się nerwowo. Okazało się, że mieli przy sobie mefedron. O ich losie zadecyduje sąd rodzinny.
Matka przemycała narkotyki dla syna w więzieniu. Nasączyła nimi strony książki kulinarnej
Dzięki czujności funkcjonariuszy Zakładu Karnego nr 1 w Strzelcach Opolskich oraz szybkiej reakcji policjantów, udaremniono nietypową próbę przemytu narkotyków. 50-letnia kobieta, która przyszła na widzenie ze swoim synem, osadzonym w zakładzie karnym, chciała przekazać mu książkę zatytułowaną „Zdrowie zaczyna się na talerzu”. Jak się okazało, książka kryła coś znacznie bardziej niebezpiecznego niż przepisy na zdrowe posiłki.
Wino z kokainą stało się przebojem. Papież pisał encykliki, sącząc Vin Mariani
Pod koniec XIX w. kokaina była uznawana za cudowny lek na wszystko. Była też składnikiem Vin Mariani, czyli ulubionego napoju papieża Leona XIII. Ojciec Święty tak je sobie upodobał, że wystąpił w jego reklamie, a twórcę receptury, Angelo Marianiego, odznaczył medalem. Nie był zresztą jedynym sławnym entuzjastą tego wina.
