TALK - Rozmowy [H]

[maniekxxx]

Nie na skrecie, jasno napisalem ze wieczorem biezesz jak zawsze, to na drugi dzien rano nie masz skreta zwlaszcza przy tak malych dawkach jakie bieze i stazu. Powiedzialem jak ja robilem detox od kody kiedy bralem 2x wiecej i dluzej. I mi to cholernie pomagalo, do tego napisalem ze to tez kwestia indywidualna, po drugie to jest przed samym "skretem od kody" gdzie nie jest odwodniony.

[jezus_chytrus]

Sport jest genialnym sposobem na wyjście z uzależnienia, ale jakoś sobie nie wyobrażam biegać na skręcie. Wg. mnie organizm potrzebuje wtedy odpocząć, bo dostaje ostro po d..ie.
Oczywiście każdy może mieć inne doświadczenia / opinie / spostrzeżenia.

[drmjp]

Jeśli chodzi o wysiłek fizyczny na skręcie to polecam jogę. Wbrew pozorom nie jest to "sport" dla bab i hipsterów. Wśród jej ogromnych plusów, z własnego doświadczenia, mogę wymienić:
- nie wymaga ona jakiegoś dużego wysiłku fizycznego (na skrętach da radę), więc nie przeforsujecie organizmu, tak jak podczas biegania czy siłowni
- lekko pobudzicie metabolizm, co przyspiesza oczyszczanie się organizmu
- porozciągacie mięśnie, co z kolei bardzo pomaga na bóle mięśniowe i rowerki
- relaksacja na koniec i unormowanie oddechu pozwala wyciszyć organizm, obniżyć poziom kortyzolu i chwilowo zmniejszyć lęki (jeśli takie macie na skrętach, ja mam)
- pomimo relatywnie małego wysiłku fizycznego i tak wydzielają się tak potrzebne w tym czasie endorfiny
- możecie poćwiczyć w domu, więc w każdym momencie, jak tylko nie będziecie mieć siły, będziecie mogli odpuścić i wrócić do łóżka pocić się i wyginać w rowerkach na wszystkie strony.

[LegiaLL]

Napewno jest bardzo ważna silna wola.

Musisz wyobrazić sobie to i rzucić. :yay:

Musisz myśleć o wszystkim innym niż o kodzie. Tzn zobaczyć cały swój świat z perspektywy wszystkich rzeczy, które robisz i skupić się na tym, by one zajęły miejsce kody w Twoim czasie i sposobie bycia.

Musisz wypełnić dni tym wszystkim, co zeszło na drugi plan przy kodzie.

I sprawić, że te wszystkie inne rzeczy zajmą miejsce kody.

Powodzenia :hug:

[Jamedris]

[mention]jezus_chytrus[/mention] dał Ci bardzo, BARDZO dobre rady! :listen:

Zalinkuję Ci jeszcze:
-> Odstawianie Kodeiny - Poradnik cz. I
-> Odstawianie Kodeiny - Poradnik cz. II "Co dalej?" (wcale nie mniej ważna!)

Użytkownik ten ostatecznie nie odstawił opio, ale poradnik jest bardzo okej. ;-)
Nie znamy się, ale wierzę w Ciebie. Wydajesz się zdeterminowany. Mam jedną prośbę: nie próbuj. Nie ma próbowania. Rób albo nie rób; nic pomiędzy, zero luzu w tej kwestii. Będzie kusiło, uwierz. "Nie będziesz...?"

[endother]

Okej, jeśli nie będę miał nawet jednego dnia wolnego i co najwyżej zamiast dawać z siebie 99% mogę 70%? Pierdolony lek. Wiecie co jest najgorsze? Byłem wjebany w morfinę w GBL w amfetaminę. Wiecie co jest najgorsze? Apteka 24 godzinna pod samym moim jebanym domem gdzie piec dni w tygodniu (zwykle 20:30-8 rano lub 8-16) pracuje pierdolony farmaceutka która po znajomosci sprzedaje mi tyle ile chce No max 2 paczki, ale po 16. Mogę to pdstawic ma wiele miesięcy. morfinę tez GBL luz. Ale giebla nikt nie sprzedaje pod moim domem. Tez macie z tym problem? kodeina winna być na receptę albo jak w Grecji uznana za silny narkotyk. Niech tylko nie ruszają biednego codinu <3?

[DexPL]

[mention]endother[/mention]

Uważaj z tymi życzeniami, bo zaraz zleci się pół forum thiotripowców i będą cię dojeżdżać... ;) Bronią kody jak niepodległości

Rozwiązania widzę dwa.
Idz o tego farmaceuty i powiedz, że koniec z układem i że ma zakaz sprzedawania. Jak sprzeda, to go na trzeźwo zakapujesz:D
Druga opcja to wyjazd i zmiana miejsca zamieszkania... Choćby czasowo. Wakacje sprzyjają. Tyle, że musisz omijać rejony z przychylnymi aptekami

[sidik]

Idz o tego farmaceuty i powiedz, że koniec z układem i że ma zakaz sprzedawania. Jak sprzeda, to go na trzeźwo zakapujesz:D

to pojdzie do apteki 500m dalej. )

[mention]endother[/mention] idz na terapie grupowa

[endother]

myslicie ze terapia grupowa to dobry pomyl? Mogę spróbować. Będę mógł mówić ze mi się nie udaje? Ze biorę i od jutra kończę? Po za tym trochę głupio...biorę wszystko co się da. Zjadam kwasy na prawo i lewo dysocjanty różne wynalazki, dobrze mi z tym. Tylko ta opiaty...

Nie to jest mieszkanie własnościowe, prędzej apteka się wyniesie niż ja. Z miła PANIĄ farmaceutka się nie dogadam. Raz ze okropnie głupio. Dwa szkoda Acodinu. Przez 9 na 12 miesięcy unikam kodeiny i innych opio i jest dobrze. [mention]DexPL[/mention] ci thiocodinowcy prędzej czy później się ze mną zgodzą. Jak sięgną po morfinę, wylądują na ulicy, zatka się im dupa ewentualnie gdy okaże się ze na same dragi kosztują 3 tysiące.

Jaka terapie grupowa szukać? Nie chce trafić na bandę sebiksow jedzących kryształ z ogłaszamy. Nie dogaduje się z takimi ludźmi. Napisze jeszcze w tematach odwyk. Dzięki za szybki odzew.

[sidik]

myslicie ze terapia grupowa to dobry pomyl? Mogę spróbować.

wedlug mnie najlepszy. na terapii zrozumialem, ze sa ludzie rownie bezsilni wobec substancji jak ja. niby forum czytam i wiem, ze pelno jest cpunow, to dopiero na spotkaniu jak uslyszalem, co kogo trapi to do mnie dotarlo, jak bardzo uzalezniony jestem (z historii innych zauwazalem takie same zachowania jak u mnie). no i w grupie fajne jest to, ze wszyscy siebie nawzajem wspieraja.

Będę mógł mówić ze mi się nie udaje? Ze biorę i od jutra kończę? Po za tym trochę głupio...biorę wszystko co się da. Zjadam kwasy na prawo i lewo dysocjanty różne wynalazki, dobrze mi z tym. Tylko ta opiaty...

to zostaniesz wyrzucony z grupy. moze nie za pierwsza wpadka, ale nie licz na to, ze mozna chodzic na terapie i cpac. wymagana jest abstynencja od wszystkich grup substancji, a klamac tam nie ma sensu. zreszta po co chcesz na nia isc, jesli zamierzasz chodzic i mowic "odjutra"? to w koncu chcesz cpac, czy nie cpac?

Jaka terapie grupowa szukać? Nie chce trafić na bandę sebiksow jedzących kryształ z ogłaszamy. Nie dogaduje się z takimi ludźmi. Napisze jeszcze w tematach odwyk. Dzięki za szybki odzew.

wklep w duckduckgo poradnia leczenia uzaleznien + twoje miasto. ja poszedlem prywatnie i byli alkoholicy, benzozercy i helupiarz.