14 lutego 2018Jernej pisze: Co na to poradzić i czy następnym razem znów spróbować z 150 mg czy może 300 mg ?
Co polecacie?
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
14 lutego 2018UJebany pisze:Widocznie masz zjebany enzym ktory odpowiada za metabolizacje kodeiny do morfiny.Lepiej odpusc sobie, jedno uzaleznienie mniej :cheesy:14 lutego 2018Jernej pisze: Co na to poradzić i czy następnym razem znów spróbować z 150 mg czy może 300 mg ?
Co polecacie?
morfina (ok. 5–10% dawki) – powstaje poprzez demetylację kodeiny przy udziale cytochromu CYP2D6 (należącego do rodziny cytochromów P450). Uważa się, że to ona w głównej mierze odpowiada za działanie przeciwbólowe wywołane przez kodeinę (Wikipedia)
Więc raczej nie w tym problem
scalenie postów/thermo
Spróbujcie pokruszonych tabletek jeżeli jecie całe.
The dream is gone
a robie to tak
wyciągam ulotke od tjoko zginam ją wzdłuż na pol wrzucam tam tabsy tjoko miazdze butlą po occie proszek sypie do szklanki dolewam wody nieeeaz calosc sie nie rozpusci to dolewam jeszcze raz wody i to cala filozofia :-)
Co do pierwszych razów z kodeiną, nie ma tutaj miejsca na subtelności, to jest taki czad że jak ktoś to poczuje to będzie wiedział że "weszło"
Próbowałem 1.5 roku temu 150 kilka razy i nic w końcu 300 smyrnęło cieplutko.
Zjadłem łącznie:
5mg klonazepamu (plus 1.5 6% piwa)
300 mg kodeiny
nie urwało mi dupy, tolerację mam żadną.
raz przy piosence delikatny nodd po czym znowu jak trzeźwy się czuję.
nie jestem zadowolony, za dużo benzo dałem? (wczoraj po 4mg z tej samej paczki plus piwa i czułem się inaczej, acz trzeźwo)
dopalić do skunem (w moim odczuciu i tak się nie przebije przez 5 mg klona)
Dla osoby z niską toleracnją na opio (zerową) i średnio-nisko na benzodiazepiny
(w czerwcu po wypadku samochodowym doraźnie brałem lorafen 2,5mg ale 1 paczka poszła tylko)
Magiczne grzybki działają na mózg dłużej. Odkrycie pomoże w leczeniu depresji
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Mąż polskiej noblistki myślał, że "popadł w szaleństwo". Badania nad psychodelikami w PRL
To nie rzeżucha. Internauci drwią z ujawnionej „plantacji” marihuany
Policjanci z Komisariatu Policji w Dębnie (woj. zachodniopomorskie) pochwalili się w zlikwidowaniem małej plantacji konopi indyjskich, które zaczął hodować w swoim domu jeden z mieszkańców gminy. Hodowla składała się z siedmiu jeszcze bardzo malutkich sadzonek. Zdjęcia całej instalacji dębniccy policjanci udostępnili w sieci. W mig w sieci zaroiło się od prześmiewczych komentarzy, które porównywały łup policjantów do… rzeżuchy. Tak bowiem wyglądały sadzonki ustawione obok siebie na jednym ze zdjęć.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
Europa zasypana kokainą. Rekordowy przemyt i miliardowe zyski narkotykowych karteli
Unia Europejska stała się światowym centrum przemytu i konsumpcji kokainy, a rekordowe konfiskaty nie są w stanie zatrzymać fali białego proszku zalewającej kontynent. Jak alarmuje hiszpański dziennik „El Pais”, powołując się na dane światowych i unijnych agencji antynarkotykowych, nigdy wcześniej na świecie nie produkowano ani nie konsumowano tak dużej ilości tego narkotyku. Rynek jest wart miliardy euro, a na granicach UE działa ponad 440 potężnych organizacji przestępczych.