31 października 2017mj2086 pisze: dostałem na zejście z Eti, learz przykazał 10mg ale jak czytam, że to takie cińkie to na zapoznanie dałem 20 mg
ostrożności nigdy nie za wiele
btw tak z czystej ciekawości spytam ile tego trzeba szamać, żeby się napierdolić - tolerka w moim przypadku 200mg etizolamu przez 2 miesiące jedną przerwą (2-4 mg eti dziennie)
Mi na odstawkę 4-8 mg klona psycha dała 10-10-20(40mg na dobę) na początek + depakine, z której zrezygnowałem. Po kilku dniach, gdzieś około tygodnia, jak ci się porządnie już skumuluje, bo ma dłuższy okres półtrwania od diazepamu, zaczynasz się czuć normalnie. Najgorsze jest te kilka pierwszych dni, gdy jesteś wystrzelony. Następnie kazała ścinać o 25% co tydzień.
Byłem na tym trochę, ale za bardzo mnie usypało, a mam taką robotę, że muszę być przytomny i wróciłem na ścinanie klonów. Obecnie 0,5 mg x 2. i w następnym tygodniu tnę kolejną ćwiartkę.
Żeby się napierdolić samym klorazepanem, to jest awykonalne. Natomiast dobrze on działa w mixach z mocnymi benzo takimi jak klony. 2mg klona + 10 mg cloranxenu i Cę ścina. Ale jak chcesz schodzić z eti i nie wpieprzyć się w klony to odradzam.
Przeczytałem wątek i podejrzewam, jaka może być odpowiedź na moje pytanie, które brzmi: czy mając 30mg cloranxenu, przyda się to w jakimkolwiek stopniu na zwałę po stymulancie [głównie chodzi o wygaszenie działania noradrenaliny], lub na jakiś psychodeliczny badtrip? Czy to za słabe jest do tego? [oczywiście mówię o zapodadniu całych 30mg na raz].
e: ewentualnie czy podbite 100ml wódki lub piwem [jednym] wystarczy do zgaszenia złej fazy? [więcej alko nie dokładam bo jak się kończy działanie to jest źle]
30 mg sadze, ze spokojnie powinna wylaczyc bad tripa albo zakonczyc faze.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
Porównywalny z oxazepamem i temazepamem.
Nie zapomnę pierwszy nastuk
W wieku lat piętnastu
Później zarzucanie różnych wynalazków
13 lutego 2018ludecki12 pisze: Chodzi mi o taką sytuacje. Często jak jestem w ciągu alko pojawiają mi się grube stany lękowe i tak się zastanawiam czy mógłbym sobie zarzucić klorazepat. Najczęściej lęki pojawiają się na kacu ale niekiedy zdarzają się w trakcie picia a raczej mało nie pije . Często mam wyjazdy służbowe gdzie pełno chlania i jak mnie złapie lęk to jest masakra :)
Rada - nie pij tyle bo lęk tylko będzie się powiększał wraz z uzależnieniem. Alkohol to nie lek. Sam piszesz o tym, że po chlaniu odczuwasz większy lęk- to akurat normalne. Klorazepat, o ile nie masz tolerancji na bezo, powinien pomóc w dawce 20-40mg na bad tripa lub lęk po alkoholu. Jak nie, to dobierz więcej po jakiejś godzinie.
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Młodzież i marihuana w Polsce – jak realnie minimalizować ryzyko?
Dlaczego ograniczenie marihuany do listy chorób to katastrofa dla pacjentów – historia Adriana
Maroko stawia na legalne konopie. Ulga dla tysięcy farmerów
Największy na świecie producent konopi indyjskich stawia na legalizację upraw. Po dekadach działania w cieniu, rolnicy z regionu Rif mogą wreszcie pracować bez obaw o aresztowanie. Legalizacja przynosi nowe możliwości, ale też wyzwania — nielegalny rynek wciąż ma się dobrze, a rolnicy narzekają na problemy z wypłatami za plony.
Czescy lekarze będą mogli przepisywać pacjentom grzyby halucynogenne
Mieszkańcy Czech cierpiący na depresję i inne choroby, na które nie pomagają tradycyjne metody leczenia, będą mogli korzystać z leczniczych grzybów halucynogennych już od przyszłego roku, informuje polski portal informacyjny TVP World.
USA: Donald Trump usunie marihuanę z listy najcięższych narkotyków?
Stało się to, o czym spekulowano od miesięcy. Donald Trump, mimo oporu konserwatywnego skrzydła własnej partii, ma sfinalizować proces reklasyfikacji marihuany. Konopie mają trafić z surowego Wykazu I (gdzie są traktowane na równi z heroiną) do łagodniejszego Wykazu III substancji kontrolowanych.