TALK - Rozmowy [H]

[AnnaS]

Można spróbować Tarczycy bajkalskiej mocno blokuje transporter dopaminy i jej siłę można porównać do atomoksetyny tylko bez skutków ubocznych.
Korzeń może pomóc na wychodzenie z paro ponieważ silnie pomaga dostosować się do leków strachu i poczucia bezsilności, można to na surowo stosować lub lekko gotować opis w temacie.
Jednocześnie wycisza i aktywizuje dosyć szybko pojawia się pozytywny efekt oczywiście nie od 2minuty ale z każdym dniem to czuć.

[synsonasin]

[mention]synsonasin[/mention]
l-tryptofanu jakie dawki ? Dieta jest ciągle, chodze na silke i to czego nie pisałem to ciągle suplementacja jest Omega 3 oraz d3k2

Tego tryptofanu max 1g na noc starczy. Jak w twojej diecie jest komplet witamin B, inozytol, zapasy wapnia, żelaza i magnezu to masz dobry fundament do zbudowania zdrowych mechanizmów bio-chemiczno-energetycznych.
Na zdrowie :cheesy:

[dyplomata]

Rozmaryn też polecam, na początku studiów gdy miałem iść na popołudniowe zajęcia to robiłem sobie napar i było jakoś mniej stresowo i lepiej się myślało.

Co polecicie na stres i nerwice? Czuję jak odśrodka wszystko mnie zrzera. Gdy mam coś zrobić związanego ze studiami to mam jakieś napady lęku, stresu , strachu. Często boli mnie głowa i mam mrowienie stóp.

[blackgoku]

Kup sobie krople walerianowe i pij dawke, która Cię wyluzuje, a nie uśpi. Na sen minimum 5mg melatoniny. I idź na solarium. tylko nie za długo. Napisz po tym czy pomogło, ok?

[dyplomata]

Kupiłem te krople, nie mam ich teraz pod ręką. ale tak z 2-3 łyżeczki za dużo nie pomagały. Następnym razem wezmę więcej. Melatoninę kupię. Solarium, serio?

[dzony_loker]

Kup sobie krople walerianowe i pij dawke, która Cię wyluzuje, a nie uśpi. Na sen minimum 5mg melatoniny. I idź na solarium. tylko nie za długo. Napisz po tym czy pomogło, ok?

bitch please

melatoninę się dawkuje od 0,3mg w górę, najlepiej max 1mg, wszystko co powyżej nie ma nic wspólnego z fizjologiczną ilością jaką wytwarza organizm i w większości wypadków spowoduje uczucie zombie następnego dnia rano

MIT zrobiło badania no i cytat z reddita na dole: http://news.mit.edu/2005/melatonin

I've had problems with sleep most of my life, I've been prescribed meds, used alcohol, and weed as sleep aids and also tried melatonin multiple times.

In the past when I've tried melatonin I've had the standard 3mg tablets that is common to find in stores. It would work for a few days and then stop working well. Sometimes it just didn't work well at all from the start. I rarely used it because the effectiveness was so hit and miss even when taking 10mg. I'd often wake up in the middle of the night and not sleep very well even if it did get me to sleep.

Recently I skeptically tried a low dose. I bought 1mg tabs and broke them in 1/4's so .25mg~ each. I've been taking it for 2 weeks and each night its been very effective. I have not built up a tolerance to it and I am getting to sleep just as well 2 weeks in as I did the first day. My girlfriend also finds the low dose much more effective for her than 3mg tablets.

If you have tried melatonin in the past without great results I highly recommended you try a very low dose.

[Stteetart]

Masz racje
Bicz plis
http://rozanski.li/144/dlaczego-waleria ... okajajaco/

[mention]dyplomata[/mention]- gabaergiki sie kumuluja wroc do mojego posta nt np lawendy.

[Kamral]

, można to na surowo stosować lub lekko gotować opis w temacie.

Przepraszam nie rozumiem w jakim temacie ?

[Stteetart]

Anka chce byc uzyl forumowej wyszukajki.
A ja dorzucam

http://rozanski.li/315/tarczyca-bajkals ... tne-ziolo/

[windu1]

Czy istnieje coś takiego jak przesycenie receptorów (nie wiem jak to nazwać) i czy da się je oczyścić ? Mam tu na myśli sytuację kiedy już nas dana substancja nie "rusza" jak kiedyś, np. nootrop. I czy da się wrócic do stanu poprzedniego kiedy jej nie zazywaliśmy, czyli wyczyścić wspomniane wcześniej receptory?