Więcej informacji: Arylcykloheksaminy w Narkopedii [H]yperreala
Mam pytanko do osób dających i.v - rozpuszczacie substancje w soli fizjologicznej/wodzie do iniekcji/wodzie destylowanej i od razu podajecie, czy jeszcze coś robicie? Jakieś palenie szczypanie występuje?
25 marca 2017Jean la Chouette pisze:Tak. Kilkadziesiąt razy. Jak przy innych dysocjantach - najlepsza droga podania. Jest wjazd, silniejsze "opioidowe" działanie (w cudzysłowie, bo nie mam pojęcia czy to ze względu na działanie na rec. opioidowe), mniejsze dawkowanie, krótsze działanie, po tripie krótsze ogłupienie, problemy z motoryką.17 marca 2017danu pisze: Próbował ktoś podawać i.v ?
NO I TEN WJAZD KURWA![]()
Wyciągasz igłę i wszystko tak szybko, brutalnie zmienia się w sam wiesz co.
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Biore:
stestowałem malutką dawkę iv dla testu. Mikro dawka która oralnie czy sniffem w ogóle by mnie zapewne nie smyrnęła, dała mi uśmiech na twarzy, spokój i klasyczne uczucie hmmm dziwności i przyjemnego poruszania głową i kończynami. Muzyczki też przyjemnie się słucha.
Za jakiś czas przetestuje normalną daweczkę.
A i rozpuszcza się bez problemu w soli fizjologicznej bez podgrzewania jak coś więc przygotowanie to pare sekund. :D
Listen man, we are the night
Raise them now, bongs and knives
Biore:
Wpiszcie w youtube PCP addict. Wlasnie tak sie wyglada...
A ile wody trzeba wypic, wysusza, wyniszcza czlowieka, potem dochodzi sie do siebie kolejny dzien. Mozna sobie uszkodzic cialo a sikac trzeba. Kupcie se pampersy i taki kask z mocowaniem na butelki z rurkami do picia. Bedzie latwiejtripowac
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
Najpierw przeczytaj przynajmniej ostatnie 10 stron tematu i zapoznaj się ze specyfiką działania substancji, bo chyba nie wiesz w co się pakujesz. Z dysocjantów suplementować dla zbicia tolerki to się można memantyną, małymi dawkami DXM, diarylaminami pokroju difenidyny, niektórymi innymi arylcykloheksaminami (ketamina, fluoroketamina, 2'-Oxo-PCM np.). I na pewno pełne obniżenie tolerki nie zajdzie szybko, tu masz tutorial w którym sugeruje się minimum 2 tygodniową kurację.
4-Meo to pochodna PCP do chuja wafla. Cała ta rodzinka fencyklidyny + pochodnych to jedne z potencjalnie najbardziej mózgojebnych substancji. W przenośni (wyższe niż w przypadku innych dyso ryzyko zachowań psychotycznych, agresywnych i auto-agresywnych, manii itp) i dosłownie, bowiem częstym przyjmowaniem ryzykujesz, że substancja i jej metabolity (z uwagi na wysoką lipofilowość) będą się akumulować w organizmie, łącznie z mózgiem - okres półtrwania szacuje się na 7 do nawet 46 h po jednorazowej intoksykacji.
To zdecydowanie nie jest dysocjant do częstego stosowania. Co prawda znajdziesz w necie anegdotyczne relacje o mikrodozowaniu, ale ja bym sobie odpuścił z powodu wyżej opisanej bioakumulacji. Pomijam już to, że obecny sort 4-MeO-PCP dostępny w PL być może jest inną substancją, w każdym razie dawkowanie (aktywność już od 5 mg) wskazuje bardziej na 3-MeO-PCP. Bez wagi 0,001 g nawet nie podchodź, bo możesz sobie duże kuku zrobić.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
Niemniej jeśli chcecie odbyć podróż do odległych zakątków wszechświata i znaleźć się w niemającej granic przestrzeni, rozmawiając przy tym ze świetlistymi orbami, to polecam.
Tak zupełnie na serio - stan towarzyszący badaniom bardzo trudno ubrać w słowa. Zachowajcie więc szczególną ostrożność i podchodźcie do substancji z wielkim szacunkiem.
Last but not least, nie dorzucać.
Zielonym w dyso odradziłbym jednak ten sort na rozdziewiczenie. Lepiej już ogarnąć DXM, ketę lub jej analogi (2-FDCK, DCK). Nawet difenidyna i MXP będą lepsze, mimo że same w sobie dość nudne na dłuższą metę. Ale po prostu bezpieczniejsze.
Btw, pewien bardziej doświadczony używkowicz polecił mi podbicie działania tryptofanem (200 mg/20 kg masy ciała) i kwasem foliowym pół h przed aplikacją 4-Meo. Ponoć znacznie uprzyjemnia podróż, no i miks z gatunku relatywnie bezpiecznych. Może będę miał okazję dzisiaj przetestować.
wyznaczaniu stylu życia przeciętnego człowieka
---
Natural Born Sociopath
PCP robi z czlowieka potwora, angel dust ... nie probowalem ale to co lata postawilbym blisko tego. Ludzie staja sie na tej substancji jakby innymi obcymi gatunkami. Totalne znieczulenie emocjonalne. Niekiedy substancja podszeptuje jakies niecne uczynki.
The methapor of Life
ledzeppelin2@safe-mail.net
![[mem]](https://hyperreal.top/wtf/memy/e/e00b8c0b-f146-42fc-993d-a514c08a7c71/apihp.jpg?X-Amz-Algorithm=AWS4-HMAC-SHA256&X-Amz-Credential=nxyCWzIV8fJz5t5dUSIx%2F20250920%2FNOTEU%2Fs3%2Faws4_request&X-Amz-Date=20250920T075602Z&X-Amz-Expires=3600&X-Amz-SignedHeaders=host&X-Amz-Signature=8b194c789b1aebbcf24be7df26e15cc5ef2fafd9d9258e6e0be8df4909667b17)
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/cannababcia.png)
Marihuana? Nie taka straszna, jak ją malowali.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_artykul_skrot/uecocaine.jpg)
UE alarmuje: coraz więcej Europejczyków zażywa kokainę i inne ciężkie narkotyki
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/weedtravelbyair.jpg)
Podróż z medyczną marihuaną samolotem – co musisz wiedzieć?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/hellevoetsluis.png)
Holenderska władza kontra zapach jointa: rekordowa kara dla plantacji!
Witajcie w kraju, gdzie marihuana jest legalna… pod warunkiem, że jej nie widać, nie słychać i – broń Boże – nie pachnie. W Hellevoetsluis, malowniczej miejscowości pachnącej dotąd głównie morzem i smażonymi frytkami, sąsiedzi od dwóch lat żyją w aromatycznej chmurze z największej w kraju plantacji konopi. Teraz sąd wziął głęboki wdech i wydał wyrok: tydzień na zamontowanie filtrów albo kara, która zaboli nawet tak wielką firmę jak CanAdelaar. Czy holenderski eksperyment z legalną trawką właśnie zamienia się w dym?
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/dopalamy.jpg)
Rozpędza się nowa epidemia. Gwałtownie rośnie liczba zatruć
W 2024 r. liczba zatruć dopalaczami wzrosła aż o 40 proc. w porównaniu z rokiem 2023 – alarmuje GIS. Po niebezpieczne substancje coraz częściej sięgają także dzieci.
![[img]](https://hyperreal.info/sites/hyperreal.info/files/grafika_news_skrot/takeshi_niinami.jpg)
Prezes giganta zamieszany w narkotykową aferę. Myślał, że to legalne
Takeshi Niinami — prezes koncernu Suntory Holdings, słynącego z produkcji napojów alkoholowych, m.in. whisky — zrezygnował 1 września ze swojego stanowiska. Ten jeden z najbardziej znanych japońskich liderów biznesu podjął taką decyzję po tym, jak policja wszczęła związane z nim śledztwo w sprawie narkotyków — informuje Agencja Reutera.