TALK - Rozmowy [H]

[lolek555]

ludzik odurzy się wszystkim *prawie, w obliczu ciśnień zahamowania zanikają, wybór często pada na alkohol gdy jest nikle dofinansowany

[Egzotiko]

ja zawsze staram sie lączyc dragi/leki co nawzajem niweluja swe negatywne efekty i jednoczesnie mozna je bezpiecznie stosować

gralem okazal sie metaodn/alfa/klon rolki 50/50/50 lub 10mg jak klon

butryra niby z benzo nie mozna ale sie zobaczy ;-)

a i ta mysl co by tu dorzucic zeby bylo lepiej... hehe

[lolek555]

czasem czytając Ciebie, nieodpartą ochotę mam zażyć całość ze swojego arsenału :D
nie odziaływuj tak na mnie, ty piekielny narwańcze :]

[Jqpgo]

Generalnie zawsze trzymałem się tej jednej jedynej substancji w danym okresie, ale z czasem zaczynałem widzieć jej wady. Przerzucałem się wtedy na inną substancję, ponownie się w niej zakochiwałem ale po jakimś czasie znów coś mi w niej nie pasowało. Ostatnim gwoździem do trumny były mixy które pokazywały dobrą stronę każdego narkołyka. No a wtedy zacząłem po prostu unikać trzeźwości, nieważne czym.

[TenInny95]

Najpierw zacząłem z kanna i przez bardzo długi czas tylko ich się trzymałem z nastawieniem, że innych rzeczy nie spróbuje. Poczytałem o trypaminach, które strasznie mi się spodobały ( z opisu ) więc postanowiłem spróbować. Bariera pękła i spróbowałem również stymulantów i dysocjantów.

[Procent]

Generalnie zawsze trzymałem się tej jednej jedynej substancji w danym okresie, ale z czasem zaczynałem widzieć jej wady. Przerzucałem się wtedy na inną substancję, ponownie się w niej zakochiwałem ale po jakimś czasie znów coś mi w niej nie pasowało. Ostatnim gwoździem do trumny były mixy które pokazywały dobrą stronę każdego narkołyka. No a wtedy zacząłem po prostu unikać trzeźwości, nieważne czym.

Jakiś Ty tajemniczy, hue hue. Zdradzisz nam jakie były to substancje ? :-)

[Jqpgo]

Empatogeny kocham nad życiem przez ciągłe depresje, stymulanty pomagają zapomnieć o czymś takim jak zmęczenie a czemu brałem opiaty to chyba nie muszę wspominać

[nofix]

Ja zawsze wiedziałam, że chcę spróbować wielu rzeczy i ta ciekawość pozostała mi do teraz. Co wpadnie w łapki to biorę, oczywiście bez jakiś hardkorów jak klej. Ale nie wyobrażam sobie ograniczyć się do jednej substancji, każda ma inny potencjał i służy mi na inne stany.

[eĆmok]

Jeszcze rok temu wpierdalałem co popadło.Teraz kodeina max 3x/miesiąc, chociaż ustanawiam sobie granice np. miesiąc bez kodeiny, żeby mieć świadomość i poczucie, że nie wymyka mi się to spod kontorli.Do tego marihuana, alkohol, a z nadejściem wiosny czekam na dobre S&S pod sajko, na pierwszy ogień poleci homet :)

[Sipaszi]

ogolnie zamierzam sprobowac jak najwiekszej ilosci dragów jednak juz teraz wiem, ze na dluzsza mete to tylko sajko. nic innego mi tak nie podchodzi