ODPOWIEDZ
Posty: 68 • Strona 1 z 7
  • 266 / 44 / 0
Wątek zakładam na życzenie Wawojki. :-)

Osobiście preferuję papier ścierny, najlepiej taki o ziarnistości <80.
Czasem lubię też zmalować coś na brystolu, ale uprzedzam, że to nie jest zabawa dla amatorów.

Pierdolnal Ci ktos kiedys mlotkiem moderatorskim? W.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3732 / 45 / 0
Podcieram dupe Twoim ryjem oczywiscie. Bizon pewnie tez.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 266 / 44 / 0
Oczywiście.
Mój żydowski nos sprawia, że mój ryj nadaje się do tego wprost idealnie.

Ty mnie młotkiem nie strasz, bo mi papieru nie starczy, żeby to ogarnąć.

[ external image ]
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3732 / 45 / 0
Przed chwila podtarlam dupe papierem koloru niebieskiego. Identyczny odcien, jaki nosi moj ulubiony diazepam.
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 266 / 44 / 0
Ilowarstwowy?
Wyobrażam sobie, że niemiecki papier toaletowy jest gruby, miękki i komfortowy.
Ale to taki dla Niemców. Ty pewnie masz taki niemalże przezroczysty, który wiecznie się przerywa i masz przez to pełno gówna pod paznokciami, które namiętnie obgryzasz.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3732 / 45 / 0
Trzy warstwy z wzorem przyjemnie kwiatowym i delikatnym, niedrazniacym zapachem rumianku.
bidasie
osobisty kawalek internetu
Bożyszcze niedojebów, biblia degeneratów.
CosmoDo pisze:
Przed zadaniem pytania skonsultuj się ze sobą"
  • 266 / 44 / 0
Lubię zrobić duży zapas i ustawić se w wuce wieżę z rolek pod sam sufit. Czuję wtedy, że żyję.
Uwaga! Użytkownik 94x9jg5zxB8L nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1957 / 230 / 0
Jak zabraknie papieru to gazeta, trochę pognieść i essa - stosować tylko w razie kryzysu i desperacji.

Raz miałem taką nietypową sytuację nad morzem, że ni stąd, ni zowąd jak grom z jasnego nieba na sranie mnie wzdrygnęło. Było wcześnie rano, ludzi tyle co nic, to hyc pod molo rach-ciach. Tylko teraz czym zadek podetrzeć? Poświęciłem boxerki, po czym rzuciłem je hen daleko ku pienistym falom, z myślą iż zabiorą je w głąb mórz dalekich.
Ostatnio zmieniony 29 sierpnia 2014 przez MartwyNarkoman, łącznie zmieniany 1 raz.
Uwaga! Użytkownik MartwyNarkoman nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 762 / 37 / 0
gazeta, rozmazuje się i rozciera po powierzchni (kolorowe tygodniki), liściami w lesie :-) albo noszonymi na sobie majtkami, które porzucamy :scared:
  • 8 / / 0
Oj bieda szarym papierem ściernym , a proferuje te mieciutkie :D
WEED
ODPOWIEDZ
Posty: 68 • Strona 1 z 7
Artykuły
Newsy
[img]
Chcieli ukryć tony narkotyków w bananach

Peruwiańska policja antynarkotykowa skonfiskowała 3,4 ton kokainy, która miała zostać umieszczona w ładunku bananów przeznaczonych na eksport do Belgii – poinformowały w sobotę czasu lokalnego władze.

[img]
Elitarna funkcjonariuszka wpadła po klubowej nocy. Ale to wyrok zaskoczył najbardziej

Dorota K., szerzej znana jako "Doris", była sierżantem w jednym z najbardziej tajnych wydziałów Komendy Stołecznej Policji. Dziś nie łapie już przestępców, teraz bije się w klatkach freak fightowych. Ale to nie sportowy zwrot w jej karierze wywołuje dziś największe emocje, tylko jej sądowa historia. Za posiadanie narkotyków spotkała ją tylko grzywna.

[img]
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie

Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.