TALK - Rozmowy [H]

[Rubens De Falco]

No, rzuciłbyś to w kurwę albo przynajmniej dłuższą przerwę zrobił. Ryzykowne jest ta zabawa jak czujesz, ze serce styrane. Ja bym odstawił po dłuższym braniu bo to już nie żarty.
Nie ma to jak mądra rada, o którą w dodatku nikt nie prosił ze strony kolesia, który sam napierdala alfę od wczoraj :nuts:

[slepy]

Ja dzisiaj skończę worek i biorę trochę wolnego na regeneracje organizmu. Kręcę sobie jakieś soczki i przeciery z zielonych warzyw i jedno, że to jest naprawdę dobre, a druga sprawa czuje, że pomaga. Krzywe jazdy w głowie przycichły do poziomu, w którym spokojnie mogę usiedzieć w towarzystwie ludzi. Póki trzymałem się planu dnia i dawkowania oralnie to odnosiłem wrażenie, że czuję się lepiej niż kiedykolwiek. Po raz pierwszy przestrzegałem diety, na którą do tej pory nie zwracałem uwagi. Ale zabawa z alfą to jak stąpanie po cienkim lodzie. Jeden dzień rozpasania i cały plan się sypie. Czuję się wyniszczony i tolerka wzrosła niesamowicie szybko. Po dłuższej przerwie spróbuje fenyloetyloaminy z selegiliną. Choć do alfy kiedyś wrócę, bo mimo wszystko to był najlepiej działający na mnie stymulant..

[WuWuA32]

Rubens, miałem dziś nie palić, ale się obudziłem taki zjebany, że musiałem bucha wziąć... I lepiej się zrobiło, ale oczywiście układ krążenia od razu zawodzi... Dlatego 2 buchy poszły, potem Captopril, poszedłem po kodę, zjadłem do tego 4mg Clonów i jestem zmotywowany na nie branie dziś już nic. I niech tak pozostanie chociaż z tydzień... Sprawdzian mojej silnej woli. Trzymajcie kciuki.

@up lepiej nie wracaj do tego gówna... serio, nie ma co. I to prawda, że reszta ketonów / amfetamin działa o wiele słabiej, strasznie tolerka wzrasta po alfie... Mam 2 próbki 4-FMA, ale nawet nie chcę próbować, bo wiem, że bym zmarnował... To samo się tyczy Pente.

Pozdrówki i trzymajcie się od tego z daleka :-)
Wiem, wiem, że łatwo tak tylko napisać... :/

[klejofas]

Przystopujcie lepiej z alfą jeśli już odczuwacie obciążenie serca itp Akurat mi serce na alfie chyba tylko raz jakos nie pokojąco napierzało, ale to był jakiś chory dzień maniaka, kiedy wypaliłem ponad 3g w niecała dobę (niemal bez przerwy łądujesz i :palisz nuts: ) Z foli nie da się palić na dłuższą metę po tygodniu gardło i płuca są skatowane na maksa, nie warto jeszcze dodatkowo folia aluminiowa truć.
Sen to tak jak pisałem wcześniej jest najmniejszym problemem u mnie po alfie z resztą nie pamiętam żebym miał jakiś problem z zaśnięciem po niemal wszystkich stymulantach jakie brałem w ostatnich kilku latach, jedynie meta oraz DOX i br-dfly spowodowały że musiałęm się benzo wspomagać aby trochę się przespać. alfy mogę spalić czy wciagnac100mg i kłaść się spać po 10-15m śpię jak dziecko oczywiscie jeśli bym sięnie przymusił sfo położenia to mogę tak i 3-4 dni siedzieć bez snu.

[natec022]

Witam wszystkich,
Od 3 tygodni jade na tym syfie i czuje, ze moj organizm juz powoli wysiada. Raz bylem w szpitalu z powodu migotania serca, straszny bol lecz to i tak mnie nie ogarnelo i dalej to wale.
Dzis mi sie konczy ostatnia porcja i juz mam zamiar nie zamawiac - ciekawe czy sie uda, bo jednak mam straszna chec wziecia nastepnej porcji.
Co jest dobre na spanie po tym produkcie ? alkohol niestety niezbyt mi pomaga, a nawet pogarsza stan paranoji. mj rowniez nie pomaga w zasnieciu, owszem oczy sa ciezkie i zmeczone, ale i tak organizm nie daje mi zasnac. Wygladam juz jak strus pedziwiatr. Twarz czerwona, pelno syfow, oczy to szkoda pisac.
Znacie jakis dobry sposob na zasniecie i cos co pozwoli powoli mi usunac ten syf z organizmu?
Dziekuje i pozdrawiam.

[9nexus6]

łohohohohoho.. srogie i z premedytacja przedawkowanie aktywnej dawki w chuj polskiego białego sortu bezshizozwałowego jest przeokrutnie zajebiste :diabolic: ja jestem naprawde popierdolony ae i love it motherfuckers ;]
Nie ma teraz na rynku stymula ktory moglby sie jakosciowo rownaqc z tym sortem alfy ktory jest tani i naprawde w dupe. Szalenstwo jak na te klase uzyweki w choi :yay:

[Thirteen]

@natec022 - U mnie świetnie się sprawdza mianseryna bądź amitryptylina. Dodatkowy plus jest taki, że amitryptylina znosi całkowicie lęki i psychozy po alfie.

[artur019]

A nexusa zaraz dodamy do zmarłych użytkowników forum.

[9nexus6]

Dodam jeszcze ze pladruje swiat z alfa od srody po południu a dzisiaj w sobote po polodniu jbnłem specjalnie duza dawe i powiem tylko ze srogo jest ale dalej sympatycznie chociaz mocno w cho a i po 24h ciagu substa zaczyna sie jakby lepiej iukłóadac w organizmie i smakowac rowniez taka sytuacjqa :diabolic: bezkonkurencyjny sort kasuje wszystko na rynku i ta cena o 20zl srednio nizsza na gramie niz inne ketony w innych sklepach,zjawiskowa substancja i tyle :yay:

[NieZaczynaj]

Bo to tak jest , że po 1-wszysm dniu działa o wiele lepiej i takie przedawkowania są mega przyjemne bez zaaburzeń oddychania (w pierwszy dzień przesadzenie=nie można odddychać).

Jedz chłopie i nie zapominaj o tym.

Od razu mówię, że jak skończy się będziesz przeszukiwał cały DOM ,żeby chociaż znaleźć okruszek co będzie ciężkie przy pudrze.

A jak do MDPV porównasz, bo chyba zachwycałeś sie tez MDPV.?

Sam bym wpadł w ciąg jakbym wiedział, że na 100% wezmę się za robotę i w pierwszych dniach być może zajmowałbym się jakimś porno itp, ale później ogień pracowniczy by był, jakbym nieprzesadzał z dawkami. Tylko to niekończonca sie opowieść, worek pusty maniakalne poszukiwnia/zamówienie kolejnego.