przyjmuje 25mg sertraliny + 300 mg moklobemidu na fobie społeczną/natręctwa myślowe/ zab. lękowe i niestety bardzo cierpi moje libido i jakoś orgazmów. W związku z powyższym, czy macie jakiś sprawdzony sposób (suplementacja/dieta) na niwelacje lub złagodzenie obnizenia libido przy ssri? Dodawanie kolejnego leku nie wchodzi w grę. Jeżeli potrafi ktoś polecić coś na prawdę skutecznego by odzyskać cheć i przyjemność z orgazmu, byłbym wdzięczny ponieważ związk mi się sypie a odstawnieie leków tylko pogarsza sprawę ponieważ natręctwa myślowe się nasilają i o erekcji nie ma mowy. Dodam, że próbowalem wielu suplementów (boostry testostronu, sporo afrodyzjaków ziołowych itp itd) jednak nie znalazłem niczego na prawdę skutecznego. Jakieś pomysły?
Pozdrawiam i z góry dziękuję za odpowiedź
Znaleziony w internecie wzór:
[ external image ]
Ciekawa cząsteczka :cheesy:
Łaczac moklo z ssri czulem sie rozbity nie moglem funkcjonowac. Dorzucajac buspiron do moklo wszytko bylo ok. Widze ze ty setraline jeszcze bierzesz. Jesli nic zlego sie nie dzieje to sproboj moze jeszcze buspiron.
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Jeden na dziesięciu trzydziestolatków pracuje pod wpływem. Naukowcy biją na alarm
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
Korea Południowa: Torebki wyglądające jak herbata wypływają na plaży. W środku narkotyki
Ketamina w torebkach przypominających herbatę - takie pakunki znajdują na plaży mieszkańcy południowokoreańskiej wyspy Jeju. Władze ostrzegają, aby ich nie dotykać i nie otwierać, a także informować policję.
Palenie marihuany na mrozie: Dlaczego „faza” uderza dopiero po wejściu do ciepła?
Stoisz na balkonie, skulony w kurtce, przestępując z nogi na nogę. Jest minus pięć stopni. Odpalasz jointa, zaciągasz się mroźnym powietrzem i… masz wrażenie, że to nic nie daje. „Słaby temat?” – myślisz. Dopiero gdy wchodzisz do ciepłego salonu i zdejmujesz czapkę, rzeczywistość uderza Cię z siłą pociągu towarowego. Nogi robią się miękkie, a głowa nagle waży tonę.
