Półsyntetyczna pochodna alkaloidów krasnodrzewu pospolitego.
Więcej informacji: Kokaina w Narkopedii [H]yperreala
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 5 z 11
  • 180 / 1 / 0
co znajomy mogl miec na mysli, ze kupuje wypelniacz w aptece do koko jakis, ktory niby "wchlania koks" ? o co mu moglo chodzic?

Co w ogole najczesciej uzywaja ludzie jako wypelniacz? I ktore np "niszcza" dzialanie kok?
Uwaga! Użytkownik immortal11 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3898 / 238 / 13
Naćpiał się zbytnio i zagadał od rzeczy... Albo jakieś urban legendsy...

Po co mieszać z czymś co niszczy efekty pytam sie?

Ofc to jest możliwe, po domieszce neuroleptyków, ale kurde... nie no bez sensu gościu piszesz i tyle.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 180 / 1 / 0
pytam sie z ciekawosci- bo ludzie maja juz rozne pomysly.
Uwaga! Użytkownik immortal11 nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 3 / / 0
moj kumpel, który jest chemikiem robił niedawno badanie na czystosc koku polskiego i wyszlo mu że koksu tam 45 %. lol
Uwaga! Użytkownik oczarowany_zielarz nie jest już aktywny na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 42 / / 0
To zazdroszczę źródła - wydaje mi się, że średnia jest znacznie niższa. Ostatnio koleś miał sprawę o posiadanie. Przy okazji biegli zbadali koksik i z opinii wynikało, że czystość wynosiła 18 %.
  • 3898 / 238 / 13
Więc dawka jednorazowa musiałaby wynosić 0,5g na raz (o ile resztę stanowiły nieaktywne wypełniacze, jak kofeina/kreatyna/tynk a nie np. feta/ketony). Słodko...
Ostatnio zmieniony 04 lutego 2012 przez Parathormon, łącznie zmieniany 1 raz.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1053 / 76 / 0
Parathormon pisze:
Więc dawka jednorazowa musiałaby wynosić 0,5g na raz (o ile resztę stanowiły nieaktywne wypełniacze, jak kofeina/kreatyna/tynk a nie np. feta/ketony). Słodko...
Wnioskuje, ze wydaje Ci sie, ze koks, ktorego do tej pory waliles setki byl stuprocentowy, tak?
Uwaga! Użytkownik zioloziolo jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 1615 / 28 / 0
Śmieszą mnie wypowiedzi o ilości procentowej "koksu w koksie".

Co drugi to lepszy. Każdy się zna i wie lepiej. A ilu z tych co tu rzucają procentami zbadało to osobiście?

Jakimi metodami przeprowadzaliście badanie?

Macie dostęp do sprzętu laboratoryjnego?

A może wykształcenie chemiczne?

Po kolejne. Skąd "badany" towar? z ulicy? od osiedlowego chłopaczka? wieśniaka co sprzedaje pod remizą? od kolegi co jest znajomym kolegi a ten kolega zna kogoś kto ma "dobre" dojścia? od chłopaków z jakieś ekipy? od hurtownika? zza granicy? może prosto z kapsuł? bądź bezpośrednio DHL'em z kartelu? albo z dupy kolumbijczyka?

W domowych warunkach można zrobić crack i znając wydajność metody szacunkowo określić, czy jakość jest wysoka, czy niska. Ale to wszystko w przybliżeniu. No i musimy mieć pewność, że w 100% zrobiliśmy wszystko dobrze. A podejrzewam, że przerabiając kilkakrotnie kokę na crack (przy założeniu, że jest to ten sam towar i dokładnie ta sama ilość przy każdej próbie) wyniki będą zbliżone, ale za każdym razem inne.

A co do dodatków, które mogą się znaleźć w koksie to głównie lidokaina, mefedron, amfetamina, kofeina, rc. Bądź też różne gówna o których zdrowy na umyśle człowiek nawet by nie pomyślał.
  • 3898 / 238 / 13
zioloziolo - Ty nie wnioskuj tylko look do źródeł ile wynosi średnia dawka kokainy. Około 100mg.


0202020 - Powyższe wypowiedzi (strzelam pierwsze dziesięć) oczywiście też śmieszą mnie jeśli chodzi o badanie % składu.... No niemniej jednak zdziwiłbyś się ile poważnych osób ma dostęp do głupiego spektrometru GC-MS (którego koszt to nota bene 50 klocków, coś tak około - mowa o nowym sprzęcie). Oprócz chromatografii gazowej można zrobić też trochę taniej zwyczajną chromatografię cienkowarstwową, której koszt to suma kosztów: bibuły oraz rozpuszczalników wchodzących w skład eluentu (grosze).

Metodą otrzymywania cracku niestety nie określisz procentowej zawartości koksu: przykład: weź czysty mefedron zmieszany z lidokainą (fake coco) - przeprowadź konwersję do "cracku" - uda się ;). Wyjdzie freebase mefedronu.
Wkońcu zmęczony, bez sił i ochoty, bez domu i imienia w kanale zapomnienia;
  • 1615 / 28 / 0
Domyślam się, że są ludzie którzy mają dostęp do takiego sprzętu. Pytanie ilu z nich wykorzystuje go do badania czystości kokainy? Znam kilka osób mających dostęp do laboratoriów w Polsce i za granicą, ale nikt z nich nie wykorzystuje tej aparatury do takich celów.

Śmiem twierdzić, że w 95% wypowiadających się tu użytkowników nigdy nie widziało takiego sprzętu.

Zwykły użytkownik dokonuje oceny materiału metodą organoleptyczną. I zazwyczaj mu to wystarcza.

A co do chromatografii cienkowarstwowej, to jak wygląda z dostępnością odczynników? I czy każdy mający do nich dostęp jest w stanie przeprowadzić próbę poprawnie?

Jeśli chodzi o przerobienie koki na crack, to zgadzam się, że nie określisz dokładnie składu procentowego. Ba, każda próba z tym samym materiałem i takimi samymi proporcjami może dać inny wynik. Ale fakt jest taki, że im wyższa czystość koko tym większa wydajność reakcji.

Co do mefu, to będzie tak jak piszesz, ale kto mający do czynienia z kokainą nie odróżni jej od mefedronu?

Edit:
Poza tym jakość zależy też od dojścia. I nawet przeprowadzając badanie nie można uogólniać, że otrzymana wartość określa czystość kokainy w Polsce. Badanie miałoby sens i byłoby bardziej wiarygodne wówczas, gdyby przeprowadzono je biorąc materiał z różnych źródeł, na różnych poziomach dystrybucji. Można by się wtedy zastanawiać jaka jest czystość i jak ona się zmienia wraz z wydłużaniem łańcucha pośredników.

Ale przeprowadzenie takiego badania byłoby niezmiernie trudne do wykonania z wiadomych względów.
ODPOWIEDZ
Posty: 107 • Strona 5 z 11
Newsy
[img]
Alkohol miał swój udział w powstaniu złożonych hierarchicznych społeczeństw

Alkohol towarzyszy nam od tysiącleci. Używały go wszystkie wielkie cywilizacje. Znali go Majowie, Egipcjanie, Babilończycy, Grecy, Chińczycy czy Inkowie. Odgrywał ważną rolę w ceremoniach religijnych, wciąż jest ważnym elementem spotkań towarzyskich. Był środkiem płatniczym, służył wzmacnianiu i podkreślaniu pozycji społecznej. W najstarszym znanym eposie literackim „Eposie o Gilgameszu” jednym z etapów ucywilizowania Enkidu – który symbolizuje tam dziką naturę, niewinoość i wolność – jest wypicie przezeń piwa.

[img]
Maleńczuk bez ogródek o przeszłości. „Tęsknię za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie”

Chociaż dziś Maciej Maleńczuk prowadzi względnie ułożone i spokojne życie, w młodości był uosobieniem hasła „sex, drugs, rock and roll”. Jak wielokrotnie wspominał, brakuje mu niektórych aspektów tamtych lat – przede wszystkim heroiny. – Tęsknię zwłaszcza za heroiną. To najlepsza rzecz na świecie – mówił bez ogródek muzyk.

[img]
77-letnia cudzoziemka oskarżona o produkcję narkotyków

Prokuratura Okręgowa w Jeleniej Górze skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko 77-letniej obywatelce Rosji, która miała na swojej posesji uprawiać konopie indyjskie i wytwarzać z nich narkotyki. Na poddaszu jej domu znaleziono 19,5 kg suszu i 197 sadzonek ziela konopi.