Aplikujmy psychotropy w pyski
By ujawnic podloza chorób umyslowych
Nie az tak nam znow nowych...
Wiec nie mowcie i ze psychodeliki nie moga spowodowac schizofrenii.Jestem prawie pewien ze wlasnie ten bt skonfiskowal moje zycie ]
On jej nie spowodował, tylko uaktywnił. Zapewne byłeś w grupie ryzyka, wtedy się nie ćpa. Tylko jak tu się dowiedzieć czy się jest w takiej grupie? Jeśli ktoś w rodzinie był chory to już jest jakieś podejrzenie a w innym wypadku?
Jest to choroba mająca wiele wspólnego z kulturą, w której żyje chory - dotyka ona zwłaszcza społeczeństw zachodnich. Jej objawy różnią się w poszczególnych społeczeństwach.
Święci doznający objawień byli najprawdopodobniej schizofrenikami, którzy "oswoili" swoją chorobę - jej objawy rozumieli jako kontakt z Bogiem, dzięki czemu byli mniej zagubieni.
Wydaje mi się, że kluczem do oswojenia takiej choroby jest próba jej zrozumienia (a nie zaprzeczania) docierając do wnętrza człowieka, do symboli, podświadomości, a nawet archetypów np. dzięki psychoanalizie i arteterapii.
Słyszałam, że Beksiński był schizofrenikiem (być może radził sobie z chorobą malując), Kępiński (psychiatra) ponoć też...
A tu coś, co powinno zainteresować ćpunów:
http://www.cerebromente.org.br/gallery/ ... fig1-a.htm Louis Wain, artysta
Żył w XIX wieku, rysował koty w "ludzkich" sytuacjach. W wieku 57 lat zachorował na schizofrenię - zwróćcie uwagę, jak zaczęły się zmieniać jego rysunki...
A tu coś, co powinno zainteresować ćpunów]
Świetne, pół kilo dobrej karmy w twoim kierunku! :yay:
gynoid pisze: Trochę się jaram schizofrenią.
Jest to choroba mająca wiele wspólnego z kulturą, w której żyje chory - dotyka ona zwłaszcza społeczeństw zachodnich. Jej objawy różnią się w poszczególnych społeczeństwach.
Święci doznający objawień byli najprawdopodobniej schizofrenikami, którzy "oswoili" swoją chorobę - jej objawy rozumieli jako kontakt z Bogiem, dzięki czemu byli mniej zagubieni.
Wydaje mi się, że kluczem do oswojenia takiej choroby jest próba jej zrozumienia (a nie zaprzeczania) docierając do wnętrza człowieka, do symboli, podświadomości, a nawet archetypów np. dzięki psychoanalizie i arteterapii.
Słyszałam, że Beksiński był schizofrenikiem (być może radził sobie z chorobą malując), Kępiński (psychiatra) ponoć też...
A tu coś, co powinno zainteresować ćpunów:
http://www.cerebromente.org.br/gallery/ ... fig1-a.htm Louis Wain, artysta
Żył w XIX wieku, rysował koty w "ludzkich" sytuacjach. W wieku 57 lat zachorował na schizofrenię - zwróćcie uwagę, jak zaczęły się zmieniać jego rysunki...
Tylko jak tu się dowiedzieć czy się jest w takiej grupie? Jeśli ktoś w rodzinie był chory to już jest jakieś podejrzenie a w innym wypadku?
Pamiętajcie
Ayahuaska was uleczy!!!
Kwas nie powoduje schizofrenii, ani jakichkolwiek trwałych zmian w mózgu człowieka!! Podobnie jak stres u osoby podatnej na zawał serca może ten zawał wywołać, tak samo kwas wywoła schizofrenię. Jednak nie stres jest przyczyną zawału serca, tylko chore serce i tak samo nie kwas jest przyczyną schizofrenii tylko ukryta wada genetyczna.
Jeśli macie wątpliwości to odsyłam do zasobów erowida, gdzie jest wszystko ładnie, skrzętnie opisane włącznie z odnośnikami do badań i publikacji naukowych.
Mogę sobie mieć zapisaną schizofrenię w genach, ale jestem zdrowy. Po kwasie, nagle zaczynają się objawy chorobowe. Fakt jest taki, że przed kwasem było git, a po chujnia.
To jak te drzwi, które otwiera się dwoma kluczami na raz.
Co za różnica
Po stokroć mówię wam; jeśli schizofrenia jest komuś pisana to i tak nie ma przed czym uciekać.
Już szybciej mi się ten kwas zawiesi (albo inaczej ja zawieszę sie na kwaśnej fazie) niż wywoła u mnie schizofrenie
a prawdą jest że wśród młodzieży stopniowo zanika umiejętność czytania za zrozumieniem.
Wyobrażenie świata jako całkowitej bzdety przemieszanej wątpliwą huśtawką nastroju następująco przetransformowanej w oschłą obojetność nie jest cudowne... czyżby moja ciotka była zamknieta w zakładzie, a mój ojciec nie był fanatykiem religijnym?
Od 2019 roku trwa złota era medycyny psychodelicznej
Analiza danych: Otwarcie legalnych sklepów z marihuaną powiązane ze spadkiem zgonów opioidowych
Polacy a marihuana w 2025 roku: Co mówią najnowsze badania?
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Alkohol daleko od kasy i z brzydką etykietą
Minister Katarzyna Kęcka o walce z piciem w "Miodowej 15".
Firmowa wigilia na trzeźwo? Alkohol wciąż jest niepisaną normą w biznesie
Picie alkoholu w pracy i podczas firmowych spotkań generuje rosnące koszty dla firm - od wzrostu absencji po spadek produktywności. Presja picia w środowisku korporacyjnym nadal jest odczuwalna, jednak coraz częściej widoczna jest też chęć tworzenia bardziej inkluzywnej kultury organizacyjnej, bez alkoholu jako obowiązkowego elementu integracji.
