Pół roku temu po dziesięciu latach palenia rzuciłem trawę oraz okazjonalne mocniejsze psychodeliki. Kwasy i grzyby były jedzone rzadko ale konkretnie. Udało mi się odzyskać pewną świeżość umysłu jednak denerwuje mnie jeden schizofreniczny objaw, objawiający się ciągłym wrażeniem radia w głowie. Melodie piosenek lecą jakby w tle niezależnie od toku myśli jeśli tylko zadania które wykonuję są mało angażujące intelektualnie. Również w czasie rozmów z innymi ludźmi znikają. Jednak są dosyć irytujące. Może ktoś miał podobny problem i zdołał sobie z nim poradzić. Jakaś farmakologia? Medytacja? Sto grzybów? Pozdrawiam!
Poprawiono brzmienie tytułu tematu. taurinnn
Nie świadczę pomocy w załatwianiu substancji psychoaktywnych (legalnych bądź nie). Proszę, aby do mnie nie pisać w tej sprawie!
gdy robie coś fizycznego i monotonnego to odpala mi sie w głowie jakaś muzyczka, niezależna od niczego. Po prostu losowa piosenka, czasem taka której nie słyszałem od wielu lat
ale przewaznie nie jest to muzyczka tylko odcinek jakiegoś serialu który dobrze znam, przeważnie jedna konkretna scenka zapętlona w nieskonczonosc
troche to wkurwia ale bez przesady
Logika Valium, a nie LSD: narkotyki, artyści, mieszczaństwo i codzienność do znieczulenia [WYWIAD]
Historyczna zmiana w globalnej polityce narkotykowej
Efekty terapii wspomaganej psychodelikami są zachwycające
Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany zawiesza prace
Rok temu politycy obozu rządzącego ogłosili wielki, historyczny projekt: pierwszy w Polsce Parlamentarny Zespół ds. Depenalizacji Marihuany. Miało być nowocześnie, postępowo, europejsko. Miał być projekt, miał być progres, miało być „po wyborach ruszamy pełną parą”.
Larwy ostryg bardziej "zestresowane". Wszystko przez narkotyki
Pod wpływem pochodzących ze ścieków narkotyków larwy ostryg poruszają się powoli i są zestresowane — wskazują najnowsze badania naukowe, na które powołuje się Polska Agencja Prasowa.
Kartele przemycają narkotyki na statkach z chorym i martwym bydłem
Kartele narkotykowe wykorzystują statki wypełnione chorym i padłym bydłem do przemytu ogromnych ilości kokainy trafiającej ostatecznie do Europy – informuje „The Telegraph”, powołując się na źródła wywiadowcze.
