Luźne dyskusje na tematy związane z substancjami psychoaktywnymi.
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 6 z 10
  • 268 / 9 / 3
bardziej bym celował w wylewanie potu na treningach jeśli chodzi o pewność siebie i praca nad samym sobą jakaś, przedewszystkim mieć gdzie spuścić te całe ćisnienie które w Tobie siedzi z kimś komu ufasz żebyś wiedział, że nie jesteś z tym sam, no i myślenie odpowiednie, codzienne konsekwentne powtarzanie sobie w każdej wolnej chwili pare słów na podbudowe własnego ego i pewności tu masz duże pole do poopisu :).

Zobaczysz jak byś pośmigał na treningi troche dłuższy czas i usłyszał od paru osób którzy widzą że nad sobą pracujesz w ten a nie inny sposób kilka komplementów podbudują cię bardziej niż jakakolwiek chemia która właściwie jest chwilowym rozwiązaniem problemu który i tak potem wróci ze zdwojoną siłą, według mnie.

Wspomagać oczywiście sie można podstawową niezbędną suplementacją jak się troche do tego przyłoży to naprawdę po jakimś czasie gdy wszystkie witaminy i minerały będą na poziomie takim jakim powinny być samopoczucie zmienia sie diametralnie, ewentualnie no wiadomo terapeuta, psycholog czy ktoś tylko poszukaj kogoś kompetentnego który za odpowiednią cenę, wysłucha Cię i będzie chciał Ci dobrze doradzić tutaj wiadomo najlepiej celować w Prywatnego, nie ma co osczędzać psychiczne zdrowie ważna rzecz.

Bo ja już sie przejechałem na tych z NFZu którzy dają ci pare minut na przedstawienie sytuacji a potem na odpierdol sie zmeczeni pracą po kilkudziesięciu pacjentów nie myślą już o czym mówisz tylko wyłapują z tego co sie do nich mówi pare konkretnych słów i stawiają schematyczne diagnozy dobierając do tego schematycznie lekarstwa które nie koniecznie muszą Ci pomóc a nawet zaszkodzić tak jak to było w moim wypadku. Dobry prywatny specjalista wie dlaczego stawka jest taka a nie inna i jemu zależy w przeciwieństwie do tych z NFZtu żeby Ci pomóc bo on na tym zarabia dobrze, więc imho, pewnie nie tylko taki doktorek jest w stanie lepiej indywidualnie do towich potrzeb dostosować jakieś leki.

To nie będzie prosta droga bo czasem trzeba wiele czasu żeby osiągnać oczekiwany od samego siebie poziom pewności z którego będziemy zadowoleni, ale ta długo-terminowa czasami kuracja jest chyba najbardziej opłacalna nie tylko dla zdrowia psychicznego a nawet fizycznego i odpowiednio sie stosujac według mnie do tych kilku reguł większosć osób kiedyś podziękuje sobie za podjęcie tej a nie innej drogi na budowaniu swojego samopoczucia i pewności siebie. ;-)

nie sugeruj się jakąkolwiek radą na stosowanie jakichkolwiek ketonów, amfetamin, ani żadnych innych stymulantów bo to jak bomba z opóźnionym zapłonem szybko wsiąkniesz bo może początkowo będzie zajebiście ale wierz mi, że to najgorsza z możliwych opcji sprawdzone na własnym przykładzie do dziś żałuje że sam kiedyś lekko myślnie do tego podchodziłem bo do dziś walcze z anhedonią dnia codziennego nie koniecznie fair play ale to juz moja słaba silna wola :old:

[note]Dodano akapity -- 909[/note]
  • 119 / 8 / 0
W moim przypadku LSD. I z psychodelików, tylko po kwasie zauważyłem takie działanie, a przynajmniej na kwasie było ono najwyraźniejsze.
  • 50 / 3 / 0
W moim przypadku nic tak selektywnie nie podbijało pewności siebie jak diazepam. Wszystkie krócej działające benzo sprzyjają przypałom towarzyskim, a z GBL łatwo przesadzić.
  • 43 / 3 / 0
Po kokainie jesteś zajebiście pewny siebie, jesteś poprostu Panem tego świata. Ale działa dość krótko i dużo kosztuje. Za pewność siebie odpowiada psychika i tu trzeba szukać sposobu ale można się wspomóc używkami bo czemu by nie
  • 3854 / 308 / 0
Nie będę pisał, że lepiej budować pewność siebie poprzez pracę nad sobą, bla, bla, bla, bo to każdy wie.
A co do tematu, to wydaje mi się, że dobry byłby poczciwy Józek Giebels (dawki rzędu 1-1.5 ml). Faza niezbyt nachalna, a i brak przypałowego wyglądu również można zapisać na plus. Co prawda, pewna część ciała wysyła mocne, niewerbalne sygnały, więc nie polecam brania tego na plażing :-D
Ostatnio podbiłem do mojej sąsiadki z taką bajerą, że jej mąż potem się na mnie dziwnie patrzał :-D Dobra chłopina jest, to i pewnie się nie spiął, chyba, że Anna nie powiedziała mu wszystkiego :cheesy:
Uwaga! Użytkownik Procent jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 34 / / 0
Tak jak napisał Procent, GBL w małych dawych jest świetny :) Ewentualnie nootropy, bynajmniej mi dają poczucie pewności siebie, ale jednak wole leki SNRI, bo pewność siebie jest zawsze odkąd biorę :)
  • 56 / 3 / 0
1. GBL ale to na krótką mete.
2. Leki. Miałam ten sam problem ale pomagał mi nie najgorzej citalopram.
SNRI hmm... Obecnie biorę Wenfalaksyne i faktycznie pomaga ale cital pomagał jakoś bardziej. Poza tym odstawianie Wenfla jest okropne
Niemniej dobrze byłoby pójsc z tym do psychiatry niż bawić sie samemu bo możesz sobie zaszkodzić.
Może inwestycja w swoje talenty? Jak zobqczysz ze jestes w czymś dobry i zaczniesz to rozwijać - samoocena skoczy.
  • 58 / 4 / 0
Aktualnie klonazepam. Top 1 w tej dziedzinie.

Kiedyś amfa podnosiła mi pewność siebie pod niebiosa. Teraz to jest loteria. Niekiedy pod jejwpływem pewność siebie spada mi +/= 50%

GBL też się nada. Ale widać, że jestem pod wpływem.
alko podobnie. Tylko bardziej widać (i czuć)
"Ko­niec końców kocha się swą żądzę, a nie to, cze­go się pożąda." :old:
  • 55 / 3 / 0
Mix amfetamina + joint :D
Uwaga! Użytkownik cefelia jest zbanowany na hyperrealu. Nie odpowie na próbę kontaktu, ani nie przeczyta odpowiedzi na post.
  • 71 / 3 / 0
amfetamina + niewielka ilosc %, ale to na krotka mete
ODPOWIEDZ
Posty: 93 • Strona 6 z 10
NarkoMemy dodaj swój
[mem]
Artykuły
Newsy
[img]
Jacht z kokainą o wartości 80 milionów funtów zmierzał w stronę Wielkiej Brytanii

Prawie tona „narkotyku klasy A” została znaleziona na jachcie płynącym z wysp karaibskich do Wielkiej Brytanii. Jej rynkowa wartość została oszacowana na 80 milionów funtów.

[img]
Handel narkotykami: Rynek odporny na COVID-19. Coraz większe obroty w internecie

Dynamika rynku handlu narkotykami po krótkim spadku w początkowym okresie pandemii COVID-19 szybko dostosowała się do nowych realiów, wynika z opublikowanego w czwartek (24 czerwca) przez Biuro Narodów Zjednoczonych ds. Narkotyków i Przestępczości (UNODC) nowego Światowego Raportu o Narkotykach.

[img]
Meksyk: Sąd Najwyższy zdepenalizował rekreacyjne spożycie marihuany

Sąd Najwyższy zdepenalizował w poniedziałek rekreacyjne spożycie marihuany przez dorosłych. Za zalegalizowaniem używki głosowało 8 spośród 11 sędziów. SN po raz kolejny zajął się tą sprawą, jako że Kongres nie zdołał przyjąć stosownej ustawy przed 30 kwietnia.